Pytanie czytelnika:
Często się słyszy, że ważne jest kierowanie się w swoim życiu sumieniem. Na kazaniu usłyszałem, że sumienie trzeba formować. Jak to zrobić?
Reklama
Kształtowanie i formowanie sumienia jest zadaniem na całe życie. Nie jest to praca łatwa, a to dlatego, że żyjemy w świecie, w którym bardzo często sumienie traktuje się jako dodatkowy życiowy ciężar. Tymczasem – jak powiedział to kiedyś kard. Józef Ratzinger – tak naprawdę moralność chrześcijańska nie jest dodatkowym ciężarem dla człowieka, ale to ona bierze człowieka w obronę przed próbą jego zniszczenia. Kiedy myślimy o sumieniu to powinniśmy zwrócić uwagę na znaczenie prawdy w naszym postępowaniu. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że sumienie „jest sądem rozumu, przez który osoba ludzka rozpoznaje jakość moralną konkretnego czynu, który zamierza wykonać, którego właśnie dokonuje lub którego dokonała. Człowiek we wszystkim tym, co mówi i co czyni, powinien wiernie iść za tym, o czym wie, że jest słuszne i prawe” (n. 1778). Sami bardzo cenimy sobie u innych ludzi to, że kierują się prawdą, są prawi i uczciwi w relacjach z innymi. Takie postępowanie to również owoc dobrze ukształtowanego sumienia. Papież Benedykt XVI przestrzegał, że „aby chrześcijańskie sumienie mogło dojrzewać i się umacniać, nie wystarczy przelotny kontakt z podstawowymi prawdami wiary w dzieciństwie; potrzebny jest proces rozwoju na kolejnych etapach życia, otwierający umysł i serce, tak aby umiały zaakceptować podstawowe powinności, które są podstawą życia jednostki i wspólnoty. Tylko w ten sposób będzie można pomóc młodym zrozumieć wartości życia, miłości, małżeństwa, rodziny” (24 lutego 2007 r.).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żeby nie popełnić błędu moralnego, człowiek powinien kontrolować swoje sumienie, a można to uczynić, odnosząc swoje życie i postępowanie do prawa Bożego, bo ono jest obiektywnym kryterium dobra i zła moralnego. Zmarły kilka lat temu częstochowski teolog moralista ks. Arkadiusz Olczyk przypominał w swojej książce pt. Podstawy teologii moralnej, że „sumienie, aby mogło pełnić rolę naszego przewodnika w życiu i działaniu, musi być dobrze uformowane. A takie sumienie kieruje się prawością i umiejętnością oceniania zgodnego z prawdą”. Wskazywał on również, że wśród środków kształtowania sumienia są: właściwe wychowanie od wczesnych lat życia, systematyczna praca nad sobą, poznanie samego siebie, posłuszeństwo kierownikowi sumienia (spowiednikowi), zastanawianie się nad swoimi czynami i praktykowanie codziennego rachunku sumienia.
Bardzo ważną rolę w formowaniu sumienia odgrywa słuchanie słowa Bożego, które stanowi światło na drodze formacji moralnej człowieka. Istotna jest modlitwa i korzystanie z sakramentów Eucharystii i pokuty. I wreszcie – świadectwo życia chrześcijańskiego.
Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .