Mimo trudności w związku z pandemią COVID-19 w wielu kościołach odbyły się specjalne Msze św. i okolicznościowe nabożeństwa.
Przed nami centralne nabożeństwo Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, które odbędzie się dziś, w niedzielę 24 stycznia o godz. 17 w katedrze świdnickiej. Ekumenicznym nieszporom będzie przewodniczyć bp Marek Mendyk, a okolicznościowe słowo wygłosi ks. Piotr Nikolski, proboszcz prawosławnej parafii św. Mikołaja Cudotwórcy w Świdnicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie tylko raz w roku
W naszej diecezji odpowiedzialnym za ekumenizm i dialog międzyreligijny jest ks. prof. Jarosław Lipniak, który koordynuje harmonogram wydarzeń związany z tygodniem ekumenicznym, który przypada zawsze na początku stycznia. Tradycją jest, że modlitwa o jedność chrześcijan rozpoczyna się w Witoszowie Dolnym, w parafii, w której proboszczem jest ks. Lipniak. Tak było i w tym roku. Mszy św. w południe 17 stycznia przewodniczył ks. prof. Bogdan Ferdek, przedstawiciel metropolity wrocławskiego do spraw ekumenizmu, a okolicznościowe słowo wygłosił bp Waldemar Pytel, biskup wrocławski Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP. Tego samego dnia wieczorem w cerkwi prawosławnej odbyły się niespory ekumeniczne z homilią bp Marka Mendyka.
– Chcemy tworzyć tę ekumenię modlitwy i zapraszać do braterskiej wspólnoty braci z Kościołów prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego – mówi dyrektor wydziału duszpasterskiego ks. dr Krzysztof Ora. – Ta nasza jedność ekumeniczna, to dążenie jedności, ma swój rozbudowany kalendarz. Spotykamy się nie tylko raz w roku w styczniu, lecz także co miesiąc na modlitwie o jedność i pokój na świecie, który jest kruchym darem – dodaje.
Szukać tego, co łączy
Należy sobie uświadomić, że pomimo różnic, które wynikają z wyznawanej wiary, łączy nas bardzo wiele. – Łączy nas wiara w tego samego Boga, łączy nas chrzest „W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, łączy nas to samo słowo Boże, niekiedy także sakramenty. Niestety, daje się zauważyć, że sporo też nas dzieli, a przecież Chrystus pragnie, abyśmy byli jedno i właśnie ekumenizm to wielka praca i wysiłek nad przywracaniem jedności, krok po kroku, mozolnie, ale ciągle do przodu – pisze nasz redakcyjny kolega ks. Henryk Krukowski.