Reklama

Niedziela Podlaska

Światło Miłości

Ktoś, kto doświadczył spotkania z Miłością, chce ją zatrzymać, pielęgnować i żyć tylko nią.

Niedziela podlaska 52/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

homilia

Boże Narodzenie

B.M. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli „czas to miłość”, to nie mamy lepszego klucza, aby otwierać Ewangelię tych wydarzeń.

Klucz

Spróbujmy pochylić się nad kilkoma tajemnicami Betlejem z kluczem miłości, bo on otwiera wszystko i wprowadza światło nawet w największe ciemności. Bez światła Miłości także noc Bożego Narodzenia może pozostać zamknięta w zwykłych tradycjach, drogich prezentach, smacznych potrawach i nostalgicznych melodiach. Bez Miłości nie wejdziemy w doświadczenie pasterzy, którzy „gdy Je zobaczyli, opowiadali, co im zostało objawione o tym Chłopcu. Wszyscy, którzy to usłyszeli, dziwili się temu, co pasterze im mówili. Niech to będzie znak rozpoznawczy światła Miłości, że sami się zadziwimy, abyśmy „wrócili, chwaląc i wysławiając Boga za wszystko, co im zostało objawione”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maleńka Miłość

Reklama

„A to będzie dla was znakiem: Niemowlę owinięte w pieluszki i położone w żłobie”. Miłość, będąc sama w sobie najpotężniejszą siłą, przychodzi bardzo niepozornie. Rodzi się i objawia zawsze w pokornych miejscach i prostych pieluszkach. Nie przychodzi bowiem, aby robić wrażenie, ale delikatnie zapukać do wolności człowieka. Jest czymś tak małym, że można jej w ogóle nie zauważyć i „świat Go nie rozpoznał. Przyszło do swojej własności, lecz swoi Go nie przyjęli”. Można ją minąć i nie usłyszeć jej cichego kwilenia, które zaprasza, aby wziąć w ramiona i rozważać „je w swoim sercu”. Na początku może być tak maleńka, że niczego się nie rozumie, ponieważ miłości nie można zrozumieć, ale dzięki niej wszystko staje się zrozumiałe. Światłości nie można uchwycić, ale dzięki niej wszystko staje się uchwytne.

Miłość w żłobie

„Urodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w mieszkaniu”. Miłość jest tak wielka, że może wejść w najmniejsze naczynie; Miłość jest tak piękna, że może bez uszczerbku być położona w bydlęcym żłobie; Miłość jest tak delikatna, że rodząc się nie narusza dziewictwa matki; Miłość jest tak jasna, że rodzi się w najdłuższą i najciemniejszą noc. Miłość idzie tam, gdzie jej najbardziej brakuje, dlatego jej „światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie ogarnęła”.

Miłość się nie boi

„Przebywali w tej okolicy pasterze. Kiedy nocą pilnowali swego stada, nagle ukazał im się anioł Pana i chwała Pana zewsząd ich oświeciła. Wtedy ogarnął ich wielki lęk, lecz anioł powiedział im: Nie bójcie się! Oto bowiem ogłaszam wam wielką radość, która stanie się udziałem całego ludu”. Maleńkiej miłości leżącej w żłobie można się teoretycznie wystraszyć, ale praktycznie ona zawsze rozraduje. Słysząc teorię Bożej miłości i Ewangelii, można jak Maryja przy zwiastowaniu i pasterze przy objawieniu, zostać ogarniętym wielkim lękiem. Przychodząca światłość dotyka delikatnie naszych ukrytych i bolesnych przestrzeni, bo chce rozświetlić to, czego nie znamy i boimy się zobaczyć i usłyszeć. Miłość niczego i nikogo się nie boi, ale miłości można się bać, zwłaszcza kiedy jej brakuje. Cud dokonuje się w przejściu od teorii miłości do jej praktyki. Tego przełamania doświadczyli pasterze, którzy „wrócili, chwaląc i wysławiając Boga za wszystko, co usłyszeli i zobaczyli, zgodnie z tym, co im zostało objawione”.

2020-12-19 20:15

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zadziwić się Zmartwychwstaniem

Niedziela Ogólnopolska 13/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

homilia

zmartwychwstanie

sognolucido/pl.fotolia.com

Ponoć najkrótsze kazanie w Niedzielę Wielkanocną brzmiało: „Jezus Chrystus żył, umarł i zmartwychwstał, ale wy i tak w to nie wierzycie. Amen”. Sądzę, że kaznodzieja nie chciał w tym przypadku osądzać wiernych ani tym bardziej ich obrażać. Chodziło mu natomiast o wytrącenie słuchaczy z pobożnego przyzwyczajenia do wieści, że Chrystus zmartwychwstał. Tak! Tym, co zabija w nas radość wielkanocnego poranka, jest przyzwyczajenie. Tymczasem „Chrystus zmartwychwstał” to nie jedynie liturgiczna formułka, ale Dobra Nowina dotycząca każdego z nas. Czyż to nie wspaniałe, że perspektywą naszego życia nie jest ok. 80 lat, ale wieczność z Bogiem? Bóg nas nie tylko usprawiedliwia, ale też chce nas zbawić, tj. przebóstwić, abyśmy mogli żyć wiecznie w uwielbionym ciele. To powołanie, którym obdarzył nas Bóg, a o którym Jezus zaświadczył swoim zmartwychwstaniem, powinno być dla nas źródłem nieustannego radosnego zadziwienia. Tak jak to się przydarzyło pewnemu internaucie, który na forum internetowych rekolekcji napisał: „Kiedy wędrowałem przez centrum Wrocławia, zobaczyłem namalowany przez kogoś na murze ogromnymi czerwonymi literami napis: «Jezus żyje!». Stanąłem jak wryty. Chyba po raz pierwszy dotarła wtedy do mnie wiadomość, że Jezus naprawdę jest żywy i że mogę Go spotkać w każdej chwili”. Właśnie! Chodzi o to, by wyjść z przyzwyczajenia i „stanąć jak wryty” wobec tej centralnej prawdy chrześcijaństwa, którą jest zmartwychwstanie Chrystusa. „Jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara” (1 Kor 15, 17) – podkreśla Paweł Apostoł. Czytania z okresu wielkanocnego, w tym dzisiejsza Ewangelia, pokazują nam, jak na różne sposoby uczniowie Jezusa dochodzili do zrozumienia tego, co się wydarzyło, a mianowicie, że On rzeczywiście powstał z martwych. To był proces: widzą pusty grób, spotykają Zmartwychwstałego, ale nie wiedzą jeszcze, co to wszystko naprawdę ma znaczyć i co w tej sytuacji mieliby robić. Ewangelie wielkanocne nie tchną jakimś entuzjazmem. Wciąż jest więcej znaków zapytania niż mocnej wiary. Co w takim razie się wydarzyło, co pozwoliło Piotrowi z odwagą głosić „sprawę Jezusa z Nazaretu”, którego „Bóg ustanowił sędzią żywych i umarłych” – jak słyszeliśmy w I czytaniu? Wydarzyło się Zesłanie Ducha Świętego. To obiecany i posłany przez Zmartwychwstałego Duch przemienia garstkę wystraszonych uczniów w apostołów. Do nas też posłany jest Duch, aby uczynić z nas świadków „sprawy Jezusa”, który żył, umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
CZYTAJ DALEJ

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną Górę! Abp Wacław Depo u Ojca Świętego

2025-09-27 12:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Abp Wacław Depo został przyjęty przez papieża Leona XIV na audiencji w sobotę 27 września 2025.

Arcybiskup jest na czele grupy pielgrzymkowej archidiecezji częstochowskiej, która pielgrzymuje do Rzymu z racji 100-lecia erygowania archidiecezji częstochowskiej oraz Roku Jubileuszowego. Abp Depo wręczył Ojcu Świętemu Leonowi XIV wyjątkowy dar - obraz Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Obława na b. ministra sprawiedliwości. Ziobro: ląduję w Warszawie o 10:00

2025-09-29 07:37

[ TEMATY ]

Warszawa

lądowanie

Zbigniew Ziobro

obława

minister sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Od rana policja poszukuje byłego ministra sprawiedliwości. - Będę lądował w poniedziałek w Warszawie około godziny 10 - poinformował Zbigniew Ziobro. Polityk PiS skierował prośbę do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, aby ten nie kierował patroli policyjnych do Krynicy bądź Jeruzalu, ponieważ go tam nie będzie.

Na poniedziałek zaplanowano przesłuchanie byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Sąd wyraził zgodę, aby polityka zatrzymała policja w celu doprowadzenia na to posiedzenie. Będzie to 9. próba przesłuchania Ziobry. Zdaniem byłego szefa MS, komisja jest nielegalna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję