Reklama

Niedziela w Warszawie

Duszą dostrzegają piękno

W podwarszawskich Laskach opieką otaczani są niewidomi. Serce w ich wykształcenie i przygotowanie do życia wkładają osoby duchowne i świeccy, czym wspólnie kontynuują dzieło matki Elżbiety Róży Czackiej.

Niedziela warszawska 49/2020, str. V

[ TEMATY ]

niewidomi

Laski

Małgorzata Hryniszyn

Dzieci w Laskach uczą się m.in. samodzielnego jedzenia, ubierania i poruszania w terenie

Dzieci w Laskach uczą się m.in. samodzielnego jedzenia, ubierania i poruszania w terenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pobyt w Laskach, nauka i wsparcie, które tu otrzymałam, były bardzo ważne. Nauczyłam się tego, co niezbędne w życiu codziennym – opowiada Niedzieli pani Jadwiga, która obecnie pracuje jako bibliotekarka i masażystka.

Jak osoba niewidząca może osiągnąć taką sprawność, że sprawdza się w dwóch profesjach? – Samodzielność wypracowałam z terapeutami w Laskach. Zajęcia odbywały się w atmosferze akceptacji, życzliwości i wiary w swoje możliwości – wyjaśnia pani Jadwiga i z uśmiechem dodaje. – Niedawno wyszłam za mąż i jestem szczęśliwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maria Róża Czacka straciła wzrok, kiedy miała 22 lata. Przyszła założycielka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża (1918) swoją ślepotę potraktowała jako wezwanie do zajęcia się innymi niewidomymi. Tak powstało Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi (1911).

Założycielka dbała, aby niewidomi nie skupiali się na przeżywaniu choroby jako nieszczęścia, ale odczytywali ją w kontekście Ewangelii. Zasady te nadal obowiązują w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach.

Do ośrodka zgłaszać się mogą rodzice, mający dziecko z dysfunkcją wzroku na różnym poziomie. Zespół specjalistów najpierw przeprowadza diagnozę możliwości i potrzeb. Następnie opracowuje plan wspierania i rozwoju oraz zapewnia dziecku wszechstronne zajęcia terapeutyczne. Prowadzą je m.in.: psycholog, logopeda, fizjoterapeuta, terapeuta widzenia, nauczyciel orientacji przestrzennej.

Zajęcia odbywają się w czasie dostosowanym do możliwości malucha, z uwzględnieniem jego samopoczucia oraz rytmu dobowego. Ośrodek dysponuje sprzętem dostosowanym do potrzeb niewidomych i słabowidzących. Dzieci korzystają również z zajęć hipoterapii, basenu i sali rehabilitacyjnej. Uczą się samodzielnego jedzenia, ubierania, poruszania w terenie, itd.

Przyjście na świat dziecka niewidzącego czy takiego, które traci wzrok, jest zwykle szokiem dla rodziny. Dlatego specjaliści z Lasek opieką obejmują także dorosłych. Starają się im pokazać, że odpowiednio zrehabilitowane dzieci mogą normalnie żyć jako dorośli.

Reklama

– Naturalne jest, że rodzina, chcąc chronić dziecko, wyręcza je w codziennych czynnościach i przez to nieświadomie nie pozwala na jego pełen rozwój. Dzięki terapii dzieci wychodzą z Lasek jako pewni siebie i swojej wartości ludzie – mówi Niedzieli s. Jana Maria FSK.

W Laskach uczniowie kształcą się od przedszkola poprzez szkołę podstawową do ponadpodstawowych. Program edukacji jest zgodny z ogólną podstawą programową. Wzbogacają go dodatkowe zajęcia. Blisko połowa ze 190 wychowanków uczęszcza na zajęcia gry na instrumentach, emisji głosu czy śpiewu w chórze Leśne Ptaki.

Najważniejsze jest jednak to, że w Laskach młodzi wzrastają do akceptacji kalectwa i zrozumienia sensu życia. A to przynosi często efekty zadziwiające ludzi zdrowych.

– Choć niewidomy zna część ziemskiej rzeczywistości może zawstydzić tego, kto widzi piękny świat, ale nie widzi Boga. Oni widzą Go niekiedy głębiej, bo widzą oczami duszy… – podkreśla na koniec s. Jana Maria FSK.

2020-12-02 10:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: niewidomy Piotr pojedzie na pielgrzymkę rowerową

[ TEMATY ]

niewidomi

MallorcaSpanien/pixabay.com

Dzięki akcji społecznej i zbiórce pieniędzy zainicjowanej przez środowisko Pielgrzymki Rowerowej Diecezji Kieleckiej i Stowarzyszeniu „Wesoła 54”, 30-letni niewidomy Piotr Franiek pojedzie na pielgrzymkę z Kielc na Jasną Górę, trwającą od 16 do 19 sierpnia. Dzisiaj Piotr odebrał nowiutki tandem i odbył jazdę próbną.

Rower Lapierre kosztował ponad 10 tys. zł – tyle udało się zebrać podczas trwającej od maja 2017 r. zbiórki. – „Niech dobre wróci do każdego, żadne słowa nie oddadzą mojej wdzięczności i radości, będę dziękował każdym kilometrem pielgrzymki” – mówi KAI Piotr Franiek.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; nie żyje dwóch górników

2024-05-14 10:59

[ TEMATY ]

górnicy

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

"Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon" – powiedział Horst.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję