Reklama

Teolog odpowiada

Czy dobro jest słabe?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
We współczesnym świecie zło jest bardzo krzykliwe, mocno obecne. Dlaczego dobro wydaje się takie słabe i bardzo ciche?

Żyjemy w świecie, w którym zło wydaje się święcić triumfy. Bardzo często jesteśmy świadkami wydarzeń, które są niesprawiedliwe, wobec których czujemy się bezradni, bezsilni. Wtedy może nawet doświadczamy kruchości wiary, o której kiedyś pisał kard. Joseph Ratzinger. Stawiamy też pytanie: dlaczego Bóg pozwala na to, aby zło było takie mocne? Jednak czy możemy powiedzieć, że dobro jest słabe? Warto wpierw pomyśleć o tym, że zło jest chętniej pokazywane np. w mediach. Niestety, w tej dziedzinie w świecie mediów pokutuje dzisiaj zasada, że „dobra wiadomość to zła wiadomość”. Stąd coraz częściej mniej jest miejsca na dobre wiadomości. Gdy dzisiaj oglądamy telewizyjne wiadomości, możemy odnieść wrażenie, że nic dobrego w świecie się nie dzieje. Nam – ludziom wiary – Ewangelia mówi jednak, że zawsze jest jakieś dobro. Ono nigdy nie jest bez szans, nie jest zbyt małe, żeby zwyciężyć. Problem tkwi w tym, że zło na świecie ma swoje źródło w złym używaniu wolności przez człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szerzące się w świecie zło może być w sposób wolny wybrane lub odrzucone przez człowieka. Biblia przypomina nam, że Bóg jeden jedyny jest z samej swojej natury Dobrem najwyższym. W Księdze Rodzaju (1, 2) czytamy przecież o tym, że wszystko, co stworzył i od Niego pochodzi, ze swej natury jest dobre. Również życie Jezusa pokazuje miłość i dobroć Boga, a także Jego moc. Jezus pokonuje Złego. Ponadto w każdym dobrym czynie człowieka jest ślad nieskończonej mądrości i dobroci Boga. Dobro może nam się wydawać słabe, małe jak najmniejsze ziarenko i niewidoczne dla oczu. W ostateczności dobro jednak zwycięży, Bóg zwycięży. Benedykt XVI, odnosząc się do ewangelicznego obrazu małego ziarna, powiedział: „Nasza niewielka siła, pozornie bezbronna wobec problemów świata, jeśli jest zanurzona w moc Bożą, nie lęka się przeszkód, jest bowiem pewna zwycięstwa Pana. Jest to cud miłości Boga, która sprawia, że kiełkuje i rośnie wszelkie ziarno dobra rozproszone po ziemi.

I doświadczenie tego cudu miłości sprawia, że jesteśmy optymistami, mimo napotykanych trudności, cierpień i zła. Ziarno kiełkuje i wzrasta, gdyż sprawia to miłość Boga”.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2020-08-05 07:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddanie się Bogu budzi w nas duchową płodność

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 5-25.

Piątek, 19 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

2025-12-18 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Sdz 13, 2-7. 24-25a • Łk 1, 5-25
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję