Reklama

Niedziela Łódzka

Łodzianie w Powstaniu Warszawskim

Łódź i Warszawa to położone stosunkowo blisko siebie dwa bardzo duże miasta Polski (obecnie odpowiednio 3. i 1. pod względem liczebności).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nic zatem dziwnego, że historia wiele razy splatała dzieje mieszkańców obu metropolii. Nie inaczej było w czasie Powstania Warszawskiego, kiedy wielu łodzian wspierało zbrojną insurekcję w stolicy.

Z okazji kolejnej 76. rocznicy wybuchu największego antyhitlerowskiego zrywu II wojny światowej przedstawiam dwoje łódzkich bohaterów tamtego czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Tadeusz Burzyński (1914-1944)

Urodzony w Chruślinie w powiecie łowickim, studiował w łódzkim seminarium duchownym, gdzie w 1938 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa łódzkiego Włodzimierza Jasińskiego. W czasie wojny kontynuował studia teologiczne w konspiracji. Wybuch powstania 1 sierpnia zastał go w trakcie zastępowania ks. Jana Zieji na stanowisku kapelana sióstr urszulanek w Warszawie.

Reklama

Chcąc nieść pomoc potrzebującym, wraz z siostrami udzielał ostatniego namaszczenia śmiertelnie rannych żołnierzom. Niestety, w trakcie pełnienia tej posługi Niemcy, pomimo oznakowania, obrzucili zespół pomagający granatami. Ks. Tadeusz Burzyński zginął 1 sierpnia. Jest jednym z dwóch łódzkich kandydatów na ołtarze w procesie beatyfikacyjnym 122 męczenników z czasów II wojny światowej.

Barbara Nazdrowicz ps. Wiewiórka (1929-1944)

Urodzona w Łodzi. Jej rodzice byli właścicielami sklepu myśliwskiego przy ul. Piotrkowskiej 11. Kiedy w czasie wojny obronnej w 1939 r. przekazali sprzęt Wojsku Polskiemu, zostali skazani na ucieczkę z miasta. Cała rodzina trafiła do Warszawy, gdzie młoda Basia wstąpiła do harcerskiej organizacji Szare Szeregi. Brała udział w tzw. Małym Sabotażu, pomagała więźniom i rodzinom pomordowanych przez Niemców żołnierzy. W czasie powstania zgłosiła się do batalionu pancernego „Golski” 4. kompani „Odwet”, z którym walczyła w śródmieściu i na Ochocie, będąc łączniczką. Niestety, 19 września 1944 r., Barbara Nazdrowicz została trafiona odłamkiem granatu i zginęła w bramie domu przy ul. Nowakowskiego 4. Jej szczątki spoczywają na Starym Cmentarzu w Łodzi przy ul. Ogrodowej. W czasach PRL-u grób 15-letniej Basi z charakterystycznym wizerunkiem dziewczyny w harcerskim mundurze i lilijką stał się w Łodzi jedynym miejscem upamiętniającym Powstanie Warszawskie. Niestety, był wielokrotnie dewastowany przez tzw. nieznanych sprawców.

Oczywiście to nie jedyni łódzcy bohaterowie biorący czynny udział w Powstaniu Warszawskim. Szacuje się, że w momencie jego wybuchu w stolicy mieszkało przynajmniej kilka tysięcy łodzian, z których istotna część wzięła udział w walce. Na uwagę zasługują m.in.: Franciszek Edward Pfeiffer ps. Radwan, Maria i Henryk Gołębiewscy czy siostry Wocalewskie. Więcej o tych postaciach mogą państwo przeczytać w folderze wystawy „Powstańcze biografie. Łódzkie echa Powstania Warszawskiego” dostępnym na stronie łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

2020-07-28 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Guzdek: Nie wystarczy podziwiać – trzeba naśladować naszych bohaterów narodowych

[ TEMATY ]

święci

bohaterowie

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Jako chrześcijanie nie możemy ograniczyć się jedynie do podziwiania naszych świętych i bohaterów narodowych, męczenników za wiarę i wolność naszej Ojczyzny. Jesteśmy zobowiązani naśladować ich heroiczne czyny. Dezercja i ucieczka od tego, co jest trudne, a nawet domaga się ofiary krwi i życia, muszą nam być obce — mówił abp Józef Guzdek podczas Mszy św. w białostockiej archikatedrze w intencji ofiar zbrodni dokonanych przez niemieckich okupantów i reżim komunistyczny w latach 1939-1956.

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję” – mówił w homilii metropolita białostocki, cytując słowa Ewangelii św. Jana, odnosząc je do obrońców polskiej wolności, którzy służąc Ojczyźnie i bliźnim, wierni Bogu i Kościołowi, potrafili oddać dla nich swoje życie.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję