Reklama

Niedziela w Warszawie

Z ludźmi. I dla ludzi

Kościół był otwarty od rana do wieczora – tak na wybuch epidemii koronawirusa odpowiedzieli kapłani z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej w Józefowie k. Legionowa.

Niedziela warszawska 29/2020, str. V

Katarzyna Kasjanowicz

Edyta i Paweł Czapliccy. Pani Edyta na co dzień prowadzi Poradnię Rodzinną w parafii

Edyta i Paweł Czapliccy. Pani Edyta na co dzień prowadzi Poradnię Rodzinną w parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Licząca 3,2 tys. mieszkańców parafia cieszy się opinią aktywnej i bardzo zżytej. Ksiądz proboszcz Marek Kozłowski pełni posługę od 2015 r., wspiera go ksiądz wikariusz Robert Szczuraszek. Doświadczenie pandemii jeszcze bardziej umocniło wspólnotę.

– My mamy mówić o tym, co Pan Jezus daje nam na co dzień: pociechę, doświadczenie swojej miłości. To było przesłaniem homilii księdza proboszcza i moich – mówi Niedzieli ks. Szczuraszek i podkreśla. – Mimo ograniczeń mieliśmy intencję bycia z ludźmi i dla ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy wprowadzono obostrzenia, księża zareagowali bardzo szybko, uruchamiając internetową transmisję Mszy św. – Otrzymaliśmy nawet zdjęcie od parafian – wnętrze pokoju z dużym telewizorem, a na ekranie obraz naszego ołtarza i podpis: „W oczekiwaniu na Mszę św.” – opowiada ks. Szczuraszek. A parafianka Edyta Czaplicka dodaje: – U nas obok telewizora stały dodatkowo figura Matki Bożej z jednej strony, a św. Michał Archanioł z drugiej, tak jak w naszym kościele.

Szczególnym czasem dla kapłanów i parafian był Wielki Post. Spowiedź zorganizowano tak, że najpierw trzeba było zadzwonić i umówić się. Potem spowiednik zabierał penitenta na spacer wokół świątyni. Trudniejszym wyzwaniem było odprawianie nabożeństw Drogi Krzyżowej czy „Gorzkich żali”, bo kapłani nie mogli tego zrobić dla tylu wiernych, co w poprzednich latach.

Reklama

– Ludzie przychodzili i sami odprawiali Drogę Krzyżową. W małych grupkach chodzili od stacji do stacji – wspomina ks. Szczuraszek.

W piątki i niedziele wierni mogli skorzystać z adoracji Najświętszego Sakramentu. A dla tych, którzy obawiali się o zdrowie, księża wprowadzili możliwość przyjęcia Pana Jezusa w Komunii św. podczas niedzielnej adoracji.

Mimo obawy powierzchownego potraktowania internetowych transmisji, Eucharystia w domach była autentycznie przeżywana. – Jako rodzina przygotowywaliśmy się do Mszy św. transmitowanej jak do każdej innej – stwierdza Edyta Czaplicka – To znaczy ładnie się ubieraliśmy, postawę zachowywaliśmy taką jak na Mszy św., żeby dzieci nie myślały, że oglądamy teatr. Dla mnie szczególnie ważny był czas Triduum, bo mamy dzieci w różnym wieku. Było późno, nie wiedzieliśmy, czy wytrwają, ani czy nam pozwolą wytrwać.

A jednak. Po raz pierwszy rodzina Czaplickich przeżyła razem całe Triduum.

– Ani razu nie miałem odczucia wprowadzania paniki czy niepotrzebnego lęku. Dostępność sakramentów były dowodem na to, że księża się nie boją – ocenia Paweł Czaplicki.

Podobnie uważają inni parafianie, o czym kapłani dowiedzieli się osobiście, kiedy obostrzenia wycofywano.

– Wierni byli bardzo wdzięczni, że byliśmy z nimi – mówi ks. Robert i dodaje, że czas zakazów był ważny także dla jego kapłaństwa. – W tych bezprecedensowych warunkach poczułem się jako ten, który może i musi być z ludźmi. Poczułem się więc jak najbardziej księdzem.

Namacalnym świadectwem przywiązania wiernych do Kościoła parafialnego była akcja: wirtualna taca. Kwoty, jakie wpłynęły na konto parafii, zagwarantowały jej codzienne utrzymanie, umożliwią także prace remontowe w obrębie Kościoła.

2020-07-14 13:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości”

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Karol Porwich/Niedziela

Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie… „Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12) – wyznają apostołowie Piotr i Jan przed Sanhedrynem. Jezus jest Zbawicielem wszystkich ludzi. Poprzez swoje Wcielenie i Paschę zbawił wszystkich ludzi wszystkich czasów.

Zbawił czyli uratował. Od czego? Od śmierci wiecznej, dając nam możliwość życia życiem wiecznym. Co to jest życie wieczne? Tak definiuje je sam Jezus: „To jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa” (J 17,3). Trzeba przy tym pamiętać, że biblijne „poznać” (hbr. jada) oznacza daleko więcej, niż pozyskać jakąś informację, czy wiedzę. „Poznać” w języku biblijnym, to przeniknąć i wejść w posiadanie; mieć w czymś udział; doświadczyć czegoś całym sobą. Poznanie jest aktem nie tylko intelektualnym, ale angażującym całego człowieka, na wszystkich poziomach jego egzystencji. Dlatego w dawniejszych przekładach czytamy o Adamie, który „poznał Ewę, żonę swoję, która poczęła i porodziła Kaina” (Rdz 4,1), a Maryja pyta anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1,34). A zatem zbawienie, które Jezus nazywa „poznaniem Boga” polega na takim zjednoczeniu z Nim, które daje nam udział w Jego życiu; włącza nas w Bożą egzystencję, czyli w życie miłością. Dlatego św. Jan pisze: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (1J 4,16).
CZYTAJ DALEJ

Elżbietańskie jubileusze

2025-06-28 19:40

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

25-, 50- i 60-lecie profesji zakonnej świętują siostry elżbietanki. We Wrocławiu przeżywają dni Odnowy Jubileuszowej. Dziś pielgrzymowały do Sanktuarium na Wzgórzu Osobowickim.

O historii sanktuarium i cudownej figurze Matki Bożej opowiedział kustosz sanktuarium ks. Krzysztof Jankowiak. Przypomniał, że do tego miejsca pielgrzymowało wielu ludzi, wśród nich bp Józef Pazdur i ks. prof. Roman Rogowski. A obecnie wielu pielgrzymów przychodzi tutaj nawet w tygodniu, by zatrzymać się na chwilę na Świętym Wzgórzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję