Pytanie czytelnika: Nie tak dawno moja kuzynka była zbulwersowana sytuacją odmowy chrztu św. dla jej dziecka. Czy to możliwe, że ksiądz odmówił udzielenia tego sakramentu?
Odpowiedź eksperta Na postawione pytanie należy spojrzeć przez pryzmat nauki Kościoła dotyczącej sakramentów świętych. Chrzest jest bramą sakramentów i według normy kanonicznej, jest konieczny do zbawienia przez rzeczywiste lub zamierzone przyjęcie. Jednocześnie należy pamiętać, że samo przyjęcie chrztu św. nie spowoduje automatycznie, iż człowiek uzyska zbawienie. Chrzest jest łaską, pewną podstawą, ale ważne jest całe życie człowieka – z jego wyborami, świadectwem żywej wiary, trwaniem przy Chrystusie. Wierni czasami mają pretensje o to, że duszpasterz odmawia chrztu św. Padają pytania, m.in.: co to maleńkie dziecko jest winne? Należy jednak odróżnić niewinność dziecka od sytuacji jego rodziców czy opiekunów. Oczywiście, dziecko jako takie żadnej winy nie ponosi, ale czasami pewnych zaniedbań należy szukać u rodziców. Proszę pamiętać, że sprawowanie chrztu powinno być odpowiednio przygotowane, co w konsekwencji oznacza, że rodzice dziecka i chrzestni mają być należycie pouczeni o sakramencie i obowiązkach, które z niego wynikają. Tu jest pole działania dla duszpasterzy, aby właściwie rozmawiać z rodzicami i odpowiednio ich przygotować. Czy zatem można odmówić udzielenia sakramentu chrztu św.? Bardziej niż o odmowie należy mówić o odłożeniu chrztu św. do momentu, gdy zaistnieje uzasadniona nadzieja, że dziecko zostanie wychowane po katolicku. Jeśli takiej nadziei w ogóle nie ma, prawodawca podpowiada, że w takich wypadkach chrzest należy odłożyć i powiadomić rodziców o przyczynie tej decyzji. Rodzice zatem biorą na siebie wielką odpowiedzialność. Chrzest św. to nie tajemniczy obrzęd, ale sakrament, o który należy się troszczyć, dając przykład swojej wiary, i świadectwem chrześcijańskiego życia umacniać dzieci na drodze ich wzrostu w łasce i świętości.
Powinno go być w sam raz – ani za dużo, ani za mało. Jak to osiągnąć?
Anna Wyszyńska: Tak często słyszymy o złym cholesterolu, że nasuwa się pytanie: czy cholesterol to rzeczywiście samo zło?
Prof. dr hab. n. med. Lech Poloński: Byłoby olbrzymim błędem, gdybyśmy przyjęli, że to jest samo zło. Cholesterol jest substancją z grupy steroidów, która odgrywa w organizmie wiele ról, i jest absolutnie niezbędny do naszego funkcjonowania. Problem w tym, że musi być go w sam raz – ani za dużo, ani za mało, tak samo zresztą jak innych składników. Jeżeli cholesterolu jest za dużo, to pojawia się zagrożenie miażdżycą, jeżeli jest go za mało – grożą nam różne powikłania metaboliczne.
Trwa policyjna obława za prawdopodobnym sprawcą piątkowej strzelaniny w Starej Wsi w powiecie limanowskim. Małopolska policja podała, że postrzelone zostały trzy osoby, dwie nie żyją. Policja ostrzega, że podejrzewany o zabójstwo 57-latek jest niebezpieczny. RCB rozesłało alerty o poszukiwaniach.
„57-letni sprawca oddalił się w kierunku pobliskiego masywu leśnego. Obecnie trwa policyjna obława. Na miejsce zostały skierowane dodatkowe siły policyjne” - czytamy w komunikacie małopolskiej policji.
O tym, w jaki sposób i w czym pomagać Maryi będzie m.in. mowa podczas dzisiejszego czuwania modlitewnego, jak co miesiąc, organizowanego przez członkinie Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Czuwania odbywają się w intencji kanonizacji bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego, Kościoła, Polski, o upragniony pokój na świecie. W modlitwę włączą się uczestniczki dni skupienia organizowanych przez Instytut oraz wierni parafii św. Judy Tadeusza w Krakowie – Czyżynach.
Apel Jasnogórski o 21. 00 rozpocznie czuwanie. W jego ramach Anna Rastawicka świadek życia bł. kard. Wyszyńskiego wygłosi konferencję o idei zapoczątkowanej właśnie przez Prymasa Tysiąclecia, jaką jest działalność ruchu duszpasterskiego nazwanego Pomocnikami Matki Kościoła. Ustanawiając go, prymas wezwał wszystkich ludzi dobrej woli do pomocy Kościołowi i Ojczyźnie przez Maryję. Inspiracją był zakończony właśnie Sobór Watykański II, w którym kard. Wyszyński uczestniczył, a który, jak się to określa, „obudził” świeckich, zapraszając ich do ściślejszego włączenia się w życie Kościoła i podjęcia za niego większej odpowiedzialności. W połączeniu z odnowionymi Jasnogórskimi Ślubami Narodu oraz Milenijnym Aktem Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości Maryi, powstała propozycja drogi do Boga przez Matkę Chrystusa i z Nią. Jak zaznaczał Prymas Wyszyński, to Bóg pierwszy zaufał Maryi. Idea ta jest kontynuowana do dziś. Podkreślał, że idea Pomocników jest czynnym włączeniem się poszczególnych ludzi w Milenijny Akt i przyjęciem osobistej odpowiedzialności za Kościół, według wskazań Soboru. Działalność Ruchu służy także wprowadzaniu w życie Ślubów Jasnogórskich, które wciąż dla Polaków są wielkim zadaniem i wyzwaniem oraz pogłębieniu maryjności. Pomocnicy Matki Kościoła nie są organizacją, stowarzyszeniem czy bractwem, ale ruchem duszpasterskim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.