Reklama

Konsekracja kościoła w roku Różańca Świętego

Pomogło mi pielgrzymowanie na Jasną Górę...

Niedziela legnicka 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. kan. Marianem Kopko - proboszczem parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Polkowicach rozmawia Monika Poręba

Monika Poręba: - Księże Proboszczu, jak długo trwała budowa tej pięknej świątyni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. kan. Marian Kopko: - Z pomocą Bożą 12 lat. 3 maja biskup legnicki Tadeusz Rybak dokona jej uroczystego poświęcenia.

- Jak wyglądały początki budowy?

- Był to rok 1991, wówczas Polkowice należały do wielkiej archidiecezji wrocławskiej. Kiedy kard. Henryk Gulbinowicz powierzył mi nową parafię z zadaniem budowy kościoła, nie zdawałem sobie sprawy, co to znaczy budowa świątyni. W podjęciu tego dzieła pomogło mi moje pielgrzymowanie na Jasną Górę. Chociaż do nowej parafii przyszedłem 25 czerwca, to udało mi się zorganizować grupę pielgrzymkową, która w sierpniu wyruszyła wtedy jeszcze z Wrocławia na Jasną Górę. To pielgrzymowanie sprawiło, że po powrocie przystąpiłem z pomocą Jasnogórskiej Matki do budowy świątyni. Odszukałem dokumenty, które przekazał mi dziekan ks. prał. Kośmidek, skontaktowałem się z panią architekt i inżynierami, którzy podpowiadali mi, co zrobić, aby ten kościół na tym pustym jeszcze wtedy placu powstał. I tak to się zaczęło.

- Jak wygląda kościół dzisiaj?

Reklama

- Kościół jest jednonawowy, funkcjonalny, już z daleka można odróżnić jego bryłę.
I choć nie jest to budowla monumentalna, mieliśmy wiele problemów z jej dokończeniem. Budując kościół tutaj w Polkowicach, tak jak każdy inny budynek, trzeba się liczyć z częstymi tąpnięciami, które następują w pobliskich kopalniach miedzi. Kopalnie jednak wypłacały pewne rekompensaty za powstałe szkody i tym samym pieniądze te pomogły także w dalszej budowie świątyni. Sam kościół może pomieścić ok. 1500 osób. Z tego 700 miejsc siedzących. Łącznie z balkonami. Kościół jest zradiofonizowany, otoczenie świątyni wybrukowane jest kamieniem strzegomskim. Mamy już także dzwony na wieży kościoła. Zorganizowane zostało też życie duszpasterskie. W różnych grupach i stowarzyszeniach mogą odnaleźć dla siebie miejsce dzieci, młodzież i dorośli.

- Po wejściu do świątyni wzrok zatrzymuje się na pięknym, nietypowym prezbiterium...

- Tak, to prawda. To wszystko co tu jest, cała kolorystyka, ołtarz główny, ambonka, a także znajdujący się na głównej ścianie swoisty "tryptyk", który tworzą: wyrzeźbione przedstawienie Trójcy Świętej, obraz Matki Bożej Częstochowskiej w bardzo bogatej ozdobnej ramie i tabernakulum, to wszystko jest projektem wykonanym przez ks. kan. Czesława Mazura z Wrocławia, zatwierdzonym przez Biskupa Ordynariusza. Ołtarz wykonany został z granitu w trzech kolorach: jasno i ciemno zielonym oraz złotym. Kamień pochodzi z Afryki. W prezbiterium znajdują się rzadko spotykane w nowych kościołach kolumny. Choć wyglądają na marmurowe, są jednak wykonane z drewna i marmuryzowane. Nie można bowiem było obciążać ścian dodatkowym kamieniem, z racji na wspomniane wcześniej tąpnięcia.

- Wzrok przyciągają także witraże...

Reklama

- Zawsze marzyłem, aby w kościele Maryjnym były witraże przedstawiające tajemnice Żywego Różańca. I to marzenie udało się spełnić z pomocą fundatorów, którzy zostali uwidocznieni w kartuszach witraży. Dodam tylko, że kiedy je planowaliśmy, nie wiedzieliśmy, że Ojciec Święty ogłosi jeszcze dodatkowe 5 tajemnic światła. Ale myślę, że w przyszłości może już następny proboszcz wraz z parafianami wymyślą sposób przedstawienia w kościele i tych 5 dodatkowych tajemnic. Dwa ostatnio wykonane witraże znajdują się w prezbiterium i przedstawiają: pierwszy - symbole Stolicy Apostolskiej i herb Jana Pawła II, drugi - symbole diecezji legnickiej i herb jej pierwszego biskupa Tadeusza Rybaka

- Który z etapów budowy był dla Księdza najtrudniejszy?

- Dzisiaj myślę, że najtrudniej jest wyposażyć wnętrze. Kiedy wierni przychodzą do kościoła, wydaje im się, że wszystko jest jak należy: jest posadzka, są dębowe ławki, kościół jest ogrzewany w zimie itd. Ja natomiast patrzę inaczej. Z jednej strony wiem, ile za tym wszystkim, co się znajduje w świątyni stoi zabiegów i włożonej pracy, wiem też, że jeszcze przydałaby się chrzcielnica, ozdobne balaski czy jeszcze coś innego. Postawić kościół, wznieść mury - to można wykonać najprędzej, ale jest to tylko około 30% kosztów. Natomiast pozostałe 70% trzeba ponieść na wyposażenie wnętrza kościoła.

- Kiedy więc odbędzie się uroczyste poświęcenie kościoła?

- 3 maja, o godz. 14.00, biskup Tadeusz Rybak dokona poświęcenia naszego kościoła w otoczeniu kapłanów i wiernych naszej wspólnoty parafialnej.

- Kiedy zapytałam wieloletniego majstra budowy kościoła p. Henryka Gorbala, jakie uczucia towarzyszą mu teraz, gdy kościół jest gotowy do konsekracji, właściwie nie powiedział słowa, tylko zakręciły mu się łzy w oczach. A jakie uczucia towarzyszą Księdzu jako proboszczowi tej parafii?

- Wiele myślałem o tym i właściwie szykowałem się do tej uroczystości na rok 2000. Ale widocznie Pan Bóg chciał jeszcze wypróbować moją cierpliwość, i dzisiaj, kiedy Ojciec Święty ogłosił obecny rok Rokiem Różańca Świętego, trochę bardziej rozumiem, dlaczego konsekracja dokona się dopiero teraz. Widocznie Maryja chciała, abyśmy uroczystości przeżyli w tym szczególnym roku. Świątynia ta bowiem, to nie tylko mury, piękne rzeczy wykonane przez artystów, ale to przede wszystkim jest - i takim pozostanie - miejsce modlitwy.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wojciech Skibicki podczas ingresu: Potrzeba, aby człowieka poprowadzić do Boga

2025-10-18 13:42

[ TEMATY ]

ingres

Elbląg

Fot. Mieczysław Jaworski/episkopat.pl

Musimy wyjść poza mury naszych budynków, struktur, bezpiecznych przestrzeni, aby spotkać tych, którzy nie przyjdą do nas sami. To jest zadanie Kościoła Elbląskiego, którego, jako biskup, nie zrealizuję bez was, bez ludzi Kościoła – mówił w homilii bp Wojciech Skibicki podczas ingresu do Katedry św. Mikołaja w Elblągu, który odbył się w sobotę 18 października 2025 roku.

Bp Wojciech Skibicki zaznaczył w homilii, że czuje się tutaj, jak u siebie, gdyż jest związany z diecezją elbląską od początku jej powstania. „Tutaj w tej Katedrze, przez posługę bp. Józefa Wysockiego, przyjmowałem święcenia diakonatu i od tego momentu przynależę do prezbiteratu elbląskiego” – przyznał i dodał, że tutaj otrzymał przed trzydziestu laty święcenia kapłańskie, a przed sześcioma laty – sakrę biskupią.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

modlitwa różańcowa

Adobe Stock

Do prostego domu w Nazarecie przychodzi Anioł. Do młodej dziewczyny – Maryi – przy chodzi niewyobrażalna nowina: Bóg wybrał Ją na Matkę Zbawiciela. Ta chwila zmienia wszystko. Maryja się lęka, nie rozumie, pyta: „Jakże się to stanie?”. Ale nie ucieka. Nie zamyka serca. Pomimo niepewności odpowiada z ufnością: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. W Jej „fiat” – „niech się stanie” – zawiera się najczystsza postać nadziei: nie widzę wszystkiego, ale ufam Temu, który widzi więcej. Nie wiem, jak to będzie, ale wiem, że Bóg jest wierny. Zwiastowanie to początek wielkiej historii miłości Boga do człowieka, która spełnia się nie przez siłę, ale przez pokorne „tak” jednej osoby. To „tak” zmienia świat – i może też zmienić moje życie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o nowych świętych: nie bohaterowie czy orędownicy idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety

2025-10-19 12:41

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Nie bohaterowie czy orędownicy jakiejś idei, lecz autentyczni mężczyźni i kobiety - tak o siedmiorgu nowych świętych mówił papież Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kanonizacyjnej na Placu św. Piotra w Watykanie.

Naszą refleksję otwiera pytanie wieńczące proklamowaną przed chwilą Ewangelię: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18, 8). Ujawnia nam ono to, co jest najcenniejsze w oczach Pana: wiarę, czyli więź miłości między Bogiem a człowiekiem. Właśnie dzisiaj staje przed nami siedmioro świadków, nowych świętych i nowe święte, którzy dzięki łasce Bożej podtrzymywali płonącą pochodnię wiary, a nawet sami stali się pochodniami zdolnymi do szerzenia światła Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję