Reklama

W wolnej chwili

Modlitwa prosto z serca

Najnowsza płyta wspólnoty nie zaskakuje, bo zachowana jest w konwencji poprzednich nagrań, ale słucha się jej z przyjemnością.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej powstała 19 grudnia 1993 r. Należą do niej osoby, które pragną realizować swoje powołanie do świętości. Do tego celu dążą m.in. przez celebrowanie Liturgii, dzielenie się słowem Bożym. Płyta Powstań i wyjdź! jest owocem pogłębionego życia duchowego członków wspólnoty, którzy pragną głosić Dobrą Nowinę i sprawić, by była ona przekazywana dalej, dlatego do krążka dołączone są teksty pieśni z akordami gitarowymi, aby każdy mógł z nich korzystać; by Ewangelia za ich pośrednictwem dotarła na krańce świata. Pieśni na tej płycie, podobnie jak na poprzednich, mają charakter refleksyjno-modlitewny, co sprawia, że kierują myśli słuchaczy ku Bogu.

Do tytułu płyty nawiązuje pieśń Pan mój przyszedł dziś. Słowa do niej zostały napisane na podstawie starożytnej homilii na Świętą i Wielką Sobotę. Utwór zawiera przesłanie wcielenia Jezusa i zbawienia ludzi. Jezus przychodzi do każdego z nas z potężną mocą uwolnienia od wszelkiego zła i uzdrowienia z każdej niemocy. Śpiew kantora – słowa wypowiadane przez Jezusa: „Gotowy już tron niebiański, wzniesiono już salę godową/ Zastawiony stół, Królestwo w niebie otwarte” – mają przekonać, że nadeszło zbawienie. Już okładka wprowadza w klimat tej płyty. Przedstawiony jest na niej Jezus Zmartwychwstały w Zstąpieniu do otchłani Duccia di Buoninsegny, z kwatery poliptyku Maesta (XIV wiek). Pieśni Dlatego, Panie, wielbię Cię i Jezus mój Pan i Bóg przełamują refleksyjny charakter większości nagrań, są radosne, pełne chwały Boga, uwielbienia Go, napełniają wiarą i nadzieją. Wykonawcy, śpiewając, modlą się, a ich modlitwa płynie prosto z serca; to z kolei sprawia, że ten, kto słucha tych pieśni, chce się modlić ich słowami.

Na krążku jest siedemnaście pieśni. Wszystkie są inspirowane Pismem Świętym, powstały m.in. na podstawie psalmów, Ewangelii wg świętych: Marka, Mateusza, Jana oraz Księgi Rodzaju. Są to wyznania pełne pragnienia bliskiej relacji z Bogiem, miłowania Go. Autorem tekstów i muzyki jest Marek Jaskuła. W nagraniach płyty gościnnie wzięli udział: Adam Kabaciński – bas, Witek Mickiewicz – trąbka, Jacek Skowroński – fortepian, Edyta Hedzielska – altówka, Paulina Dubojska – wiolonczela, Michał Balcerowicz – rożek angielski, Darek Kabaciński – gitary solowe, mandolina i inne instrumenty. Właśnie instrumenty muzyczne podkreślają piękno pieśni, ubogacają je. Muzyka instrumentalna poprzedzająca śpiew jest piękna, wzniosła. Już sama muzyka przenosi nas do świata nadprzyrodzonego. Słuchanie tych pieśni wprowadza w nostalgiczny nastrój i zadumę. Płyta pozwala się wyciszyć. Warto usiąść w spokoju i wsłuchać się w te treści. Gorąco polecam!

Powstań i wyjdź! Pieśni cz. XIV

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-06-17 11:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzyka jest jedna

Niedziela Ogólnopolska 20/2018, str. 44

[ TEMATY ]

muzyka

igorsinkov/fotolia.com

Wśród wielu opinii dotyczących muzyki czy raczej podziału jej na gatunki przekonywające jest dla mnie zdanie Michała Urbaniaka, który stwierdził – i tu z nim się zgadzam – że muzyka jest jedna, Bóg nam ją dał, ale to my ją podzieliliśmy na gatunki i style. Z perspektywy 47 lat obcowania z muzyką – od uczniaka po profesjonalną działalność w obrębie niemal wszystkich gatunków – zauważyłem, że podział muzyki bardziej potrzebny jest jako klucz marketingowy niż konieczność. Ot, sprzedawca w sklepie musi wiedzieć, na której półce postawić Jana Sebastiana Bacha, a na której Milesa Davisa. Paradoksalnie, w czasach, kiedy za sklepową ladą czy w salonie płytowym może nas obsługiwać osoba kompletnie bez wiedzy (czego, niestety, już nieraz doświadczyłem), mnożą się płyty (szczególnie te zza Atlantyku), na których obok kodu paskowego widnieje napis: stawiać na półce z muzyką... W miejscu wykropkowania wpisany jest gatunek. Znak czasu? Niestety, dla mnie ma on szerszy wydźwięk. Lata wychowania w tzw. komunie, piosenka propagandowa wychwalająca zdobycze socjalizmu i komunizmu, sprawiły, że w Polsce pokutuje sztywny podział w muzyce. Jest piosenka patriotyczna, religijna, popowa czy raczej rozrywkowa (z wszystkimi odłamami), jest jazz i muzyka poważna, często określana mianem klasycznej. Kiedy słucham przebojów amerykańskiego r’n’b, odnoszę wrażenie, że tam nie mają tego problemu. Co mam na myśli? Odwołam się do przykładu sprzed niespełna roku. Na opolskiej scenie w czasie popularnego festiwalu piosenki w konkursie debiutów wystąpił zespół MOA. Jego wokalistka, skądinąd znakomita Marta Fitowska, w refrenie piosenki, która przyniosła im laur jury, śpiewała: „Jak wiele może niebo znieść, gdy modlę się, gdy modlę się...”. Ile trzeba mieć w sobie odporności na logiczne słuchanie tego, co ma do powiedzenia artysta, skoro niemal za chwilę, po ogłoszeniu werdyktu jury (dodam, że nagrodę publiczności otrzymał zespół Ogień), zarówno w kuluarach opolskiego amfiteatru, jak i niebawem na internetowych forach pojawiły się zdumiewające komentarze, określające zespół jako ulubieńców... „katoprawicy”, a tekst był tym czymś, co przesądziło, że w czasach dobrej zmiany wygrywa grupa, która modli się na scenie. Zgroza? Zgroza. I nie chodzi o to, że ktoś kompletnie nie zrozumiał przesłania warstwy literackiej utworu, ale nadawanie czemuś (czy może raczej komuś) etykiety bez choćby chwili refleksji, to przejaw złej woli. Jednak nie o sam fakt mi chodzi, ale o szerszy kontekst. Odnoszę wrażenie, że Tischnerowski „homo sovieticus” siedzi w nas głęboko. Nawet jeśli Fitowska chciałaby w popularnej piosence wpisanej w nurt indie rocka przekazać nam coś wyższego, bliższego niebu, to dlaczego nie mogłaby tego zrobić na scenie festiwalu w Opolu? Dlaczego Michael Jackson i jego rodzeństwo spod szyldu Jackson 5 (później The Jacksons), podobnie jak Al Jarreau, Take 6 czy inni mistrzowie soulu wychodzącego z gospel, czy też niezliczone kapele rockowe i formacje country odwołujące się do przesłania Boskiej miłości, dlaczego tam, w Ameryce, artyści spokojnie mówią o tym, co w ich sercach gra od strony duchowej, podczas gdy w Polsce, kraju głęboko katolickim, nawet minimalne wejście w duchowość czyni artystę od razu przedstawicielem nurtu sakralnego? To jakieś pomieszanie!
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie bł. Jana Karola Steeba

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

Bł. Jan Karol Steeb

Bł. Jan Karol Steeb

Jan Karol Steeb urodził się 18 grudnia 1773 r. w rodzinie luterańskiej. Do katolicyzmu zbliżył się czytając dzieła słynnego francuskiego duchownego Bossueta.

Przeszedł na katolicyzm w 1792 r. Rodzina wówczas zerwała z nim kontakty i wydziedziczyła go. Jan podjął studia teologiczne i po ich ukończeniu przyjął święcenia kapłańskie. Posługiwał chorym i rannym żołnierzom, a także ubogim. Założył zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia z Werony wraz z Vincenzą Marią Polonią.
CZYTAJ DALEJ

Jelenia Góra: Znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki, najprawdopodobniej ofiary zabójstwa

2025-12-15 18:09

[ TEMATY ]

Jelenia Góra

zabójstwo

PAP/Wojciech Kamiński

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

12-letnia dziewczynka najprawdopodobniej padła ofiarą zabójstwa. Jej ciało znaleziono w poniedziałek po południu przy ul. Wyspiańskiego – podała jeleniogórska policja. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, a policjanci nie ujawniają na razie szczegółów.

Jak potwierdziła w rozmowie z PAP podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, ciało dziewczynki znaleziono około godz. 15.00 w poniedziałek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję