Reklama

(Nie)wysłuchane modlitwy

Mamy się modlić z całkowitym zaufaniem, dziecięcym oddaniem, z przeświadczeniem, że w każdych warunkach Bóg chce mojego dobra.

Niedziela Ogólnopolska 24/2020, str. 19

Archiwum salezjanek

Zabawa nie tylko integruje, ale też pozwala zapomnieć o codziennych troskach

Zabawa nie tylko integruje, ale też pozwala zapomnieć o codziennych
troskach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasem jesteśmy świadkami sceny przy stoisku ze słodyczami, kiedy to małe dziecko swoimi prośbami wymusza kupno ulubionych łakoci.

Im bardziej stanowczo rodzic wyraża swój sprzeciw, tym głośniej dziecko zaczyna manifestować swoje niezadowolenie, krzyczeć, płakać lub tupać nóżką. Decyzja rodzica jest najczęściej uzasadniona dbałością o zdrowie dziecka. Dobry rodzic wie, czego potrzeba jego pociesze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Myślę, że podobna sytuacja zdarza się w naszej relacji z Bogiem, szczególnie w przestrzeni modlitwy. W katalogu naszych próśb kierowanych do Ojca Niebieskiego nie brakuje takich, które w naszej ocenie są słuszne, potrzebne, konieczne. Wymagamy od Boga, aby natychmiast spełnił to, o co prosimy. Przecież w tym momencie muszę znaleźć pracę, zdać egzamin. Po mojej myśli musi być rozwiązana trudna, konfliktowa sprawa. Najlepiej, gdyby chore i cierpiące osoby z mojego otoczenia odzyskały siły i zdrowie. W przypadku braku natychmiastowej odpowiedzi ze strony Boga czujemy się niewysłuchani, zawiedzeni. Potrafimy jak wspomniane dziecko tupać nogą przed Panem Bogiem i dopominać się o swoje.

Dzięki Jezusowi możemy nie tylko zwracać się do Boga terminem: Abba – Ojcze, ale przede wszystkim tak właśnie na Niego patrzeć, aby budować z Nim synowską relację. A to Ojciec, który wie, czego mi potrzeba. Wie więcej i widzi więcej. Wie, co jest mnie i moim bliskim w danym momencie potrzebne. Nie chce, oczywiście, bólu, choroby, niepowodzenia czy nieszczęścia. Te negatywne zjawiska są jednak obecne w naszej codzienności. Bóg wie, jak je wykorzystać ku naszemu dobru, a przede wszystkim zbawieniu.

Bóg słucha każdej modlitwy, tak jak odpowiedzialny rodzic wsłuchuje się w potrzeby dziecka. Nie na każdą jednak odpowiada po naszej myśli, ponieważ wie, czego nam potrzeba. Sam Jezus zachęca nas do wytrwałej, ufnej modlitwy. Co więcej – uczy nas modlitwy w dramatycznych sytuacjach. Wystarczy przypomnieć Ogród Oliwny i modlitwę Jezusa tuż przez Jego męką i okrutną śmiercią. Z jednej strony słyszymy: „zabierz ode mnie ten kielich”, a chwilę później: „nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” (por. Łk 22, 42).

Reklama

Mamy się zatem modlić, prosić Boga, rozmawiać z Nim, ale z całkowitym zaufaniem, dziecięcym oddaniem, z przeświadczeniem, że w każdych warunkach Bóg chce mojego dobra, a przede wszystkim zbawienia. Czasem ta droga prowadzi przez cierpienie, doświadczenie niesprawiedliwości, bólu czy choroby.

Było dla mnie nie lada zaskoczeniem, kiedy w trakcie tegorocznego pierwszego nabożeństwa fatimskiego 13 maja podczas homilii dowiedziałem się, w jakich okolicznościach i z jakiego powodu zmarło dwoje dzieci fatimskich: Hiacynta i Franciszek. To, że zmarli w młodym wieku, było mi wiadome, nigdy jednak nie zastanawiałem się nad przyczyną ich śmierci. Okazuje się, że przypadła ona na czas epidemii hiszpanki, która 100 lat temu zdziesiątkowała ludność Europy. Czy śmierć tych dzieci nie była zaskoczeniem? Przecież mogły się poszczycić bezpośrednią rozmową z Matką Bożą! Czyżby o nich zapomniała i ich nie ochroniła? Czy modlitwy rodziców i bliskich nie zostały wysłuchane? Po ludzku – pewnie nie. Boża logika jest jednak inna niż ludzka. Dziś czcimy Hiacyntę i Franciszka jako świętych. Ich droga do osiągnięcia zbawienia przebiegła w taki, a nie inny sposób. Zresztą niejednokrotnie dzieci wyrażały swoje pełne zaufanie Bogu, gotowość odejścia z tego świata oraz tęsknotę za niebem.

W czasach niepewności związanych z epidemią i jej konsekwencjami niech nie zabraknie nam postawy ufnej modlitwy. Spojrzenia dziecka, które w pełni zaufa najlepszemu Ojcu. On doskonale wie, czego nam potrzeba.

Ks. Marcin Gołębiewski
Redaktor odpowiedzialny „Niedzieli podlaskiej”

2020-06-10 12:18

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję