Reklama

Zdrowie

Lekarz radzi

Jak chronić stawy?

Choroba zwyrodnieniowa stawów najczęściej atakuje układ ruchu.

Niedziela Ogólnopolska 21/2020, str. 58-59

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto jest na nią narażony najbardziej?

W przeszłości mówiono, że choroba zwyrodnieniowa stawów dotyczy osób w średnim wieku i starszych. Obecnie obserwujemy, że wskazania do alloplastyki, czyli leczenia operacyjnego stawów, mają coraz młodsi pacjenci. Specyfika tej choroby polega na tym, że jej wstępny okres jest trudny w diagnostyce. W wywiadzie pacjent sygnalizuje dolegliwości bólowe i trudności w poruszaniu się, chociaż nie doznał żadnego urazu. Na zdjęciach radiologicznych z tego okresu nie muszą być widoczne zmiany zwyrodnieniowe, choroba nie daje również zmian w badaniach laboratoryjnych. We wstępnej fazie jedynie na podstawie wywiadu możemy podejrzewać, że pacjent cierpi z powodu zwyrodnienia stawów. Choroba ma podłoże genetyczne, dlatego najczęściej stwierdzamy ją u osób, u których wystąpiła już w bliskiej rodzinie.

Jakie inne czynniki zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienie tej choroby?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na podłoże genetyczne, na które nie mamy wpływu, mogą nakładać się inne czynniki, które są od nas zależne, np.: otyłość, przewlekłe przeciążenie stawów związane z pracą czy uprawianym sportem, brak aktywności ruchowej. Prawdopodobieństwo zachorowania rośnie wraz z wiekiem, wśród pacjentów po 60. roku życia choroba jest już bardzo powszechna, chociaż, jak wspomniałem, zmiany zwyrodnieniowe obserwuję u pacjentów już po czterdziestce. Choroba występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn.

Czy możemy zapobiegać rozwojowi tej choroby?

Większość z nas prowadzi obecnie siedzący tryb życia. Koniecznym antidotum jest aktywność ruchowa: jazda na rowerze, pływanie, spacery itd. Ważną sprawą jest też właściwe odżywianie, chociaż w tym przypadku nie ma jakichś szczególnych zaleceń, bo dla naszych stawów dobre jest wszystko to, co jest dobre dla całego organizmu, a więc zbilansowana, urozmaicona dieta, z odpowiednią do wieku podażą węglowodanów, białek i tłuszczów, bogata w warzywa i owoce. Nie są potrzebne specjalne suplementy, o które pacjenci często pytają. W reklamach często słyszymy o preparatach, które regenerują chrząstkę stawową, ale choroba zwyrodnieniowa jest chorobą całego stawu, nie tylko chrząstki. Działanie tylko i wyłącznie na jeden element, czyli chrząstkę, nie przyniesie istotnej poprawy.

Reklama

Choroba jest trudna do zdiagnozowania. Jakie objawy sygnalizują pacjenci?

Główną przyczyną, dla której pacjenci szukają pomocy lekarza, jest przewlekły ból – zwykle pacjenci mówią: boli mnie biodro, boli mnie kolano. Przewlekły ból powoduje, że mają problemy z aktywnością zawodową i w relacjach codziennych, ból ogranicza ich na wielu polach. Stopniowo powstaje zamknięte koło – bo jeżeli mamy dolegliwości bólowe ze strony stawu, to ograniczamy czynność angażującą bolący staw, w konsekwencji słabną mięśnie danej grupy i gdy chcemy powrócić do aktywności, one nam na to nie pozwalają.

Co Pan Profesor zaleca pacjentom?

Jednym z najważniejszych zaleceń dla pacjentów jest rozpoczęcie ćwiczeń, których celem jest wzmocnienie i utrzymanie prawidłowej czynności ruchowej stawów. Kolejny krok to zabiegi fizykoterapii, które będą łagodziły miejscowy stan zapalny. Trzeba też podjąć aktywność ruchową – polecam zwłaszcza chodzenie z kijkami, pływanie i aerobik w wodzie. Jeżeli chodzi o ćwiczenia w wodzie, pacjenci mają często przeciwwskazania laryngologiczne albo utrudniony dostęp do tego typu ćwiczeń – można wtedy spróbować jazdy na rowerze stacjonarnym. Ważne, aby była to aktywność wykonywana systematycznie.

Wspomniał Pan Profesor, że pod wieloma względami jest to choroba nietypowa.

W praktyce lekarskiej spotykamy się z zaskakującymi przypadkami. Zdarza się, że u pacjenta, który zgłosił się z zupełnie innym problemem, na zdjęciu radiologicznym są widoczne duże zmiany świadczące o chorobie zwyrodnieniowej stawów, natomiast zapytany o poziom aktywności mówi on, że funkcjonuje zupełnie normalnie. Bywa też odwrotnie: pacjent się zgłasza z dużymi dolegliwościami, a kontrola radiologiczna wykazuje zmiany na minimalnym poziomie. Stąd wniosek, że wiele zależy od nastawienia psychicznego. U osób z depresją poziom dolegliwości bólowych może być wyższy, u osób bez depresji taki sam bodziec może powodować mniejsze odczuwanie bólu.

Jakimi środkami dysponuje lekarz?

Na obecnym etapie wiedzy medycznej nie mamy środków farmakologicznych, których działanie pozwoliłoby zapobiec postępowi zwyrodnienia stawów na skutek tej choroby. Leczenie prowadzi jedynie do spowolnienia procesu chorobowego – nie potrafimy go zatrzymać ani tym bardziej cofnąć. W terapii wykorzystujemy elementy niefarmakologiczne, takie jak edukacja pacjenta i wspomniane wcześniej ćwiczenia, a także preparaty podawane doustnie, miejscowo i dostawowo. Nowoczesna medycyna to również interwencje chirurgiczne, w tym całkowita endoprotezoplastyka stawu.

U osób starszych często równolegle występuje osteoporoza.

Są to dwie różne jednostki chorobowe, ale często występujące obok siebie. Osteoporoza to zaburzenie metaboliczne powodujące zmiany w tkance kostnej. Ponieważ osteoporoza, tak samo jak zwyrodnienie stawów, długo rozwija się w ukryciu i tak samo prowadzi do niepełnosprawności pacjenta, trzeba jej zapobiegać – sprawdzać poziom gęstości kości przez badanie densytometryczne i stosować się do zaleceń lekarza.

Rozmawiała Anna Wyszyńska

2020-05-20 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję