Reklama

Niedziela Małopolska

Najważniejszy jest sakrament

W ceremonii miały wziąć udział dwie rodziny, członkowie wspólnoty, promotorzy. Gdy przyszła epidemia, większość planów legła w gruzach. Poza jednym.

Niedziela Ogólnopolska 19/2020, str. 54

Leszek Kasperski

Ponad 300 osób oglądało transmisję ze ślubu

Ponad 300 osób oglądało transmisję ze ślubu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Karolina i Dominik w dniu zaręczyn postanowili, że pobiorą się w okresie paschalnym. Wybrali datę 18 kwietnia 2020 r. i rozpoczęli roczne przygotowania do sakramentu małżeństwa. – Skupiliśmy się na dwóch przestrzeniach, które były dla nas ważne: liturgia i spotkanie. Przez wyjątkowość liturgii chcieliśmy dać świadectwo o pięknie Kościoła, wspólnoty i przyjaźni – w takim klimacie wzrastaliśmy, najpierw osobno, potem razem w duszpasterstwie św. Anny i bardzo chcieliśmy bliskich, zwłaszcza tych oddalonych od Kościoła, do tej rzeczywistości zaprosić – mówi Karolina Kasperska.

Rady kapłanów

Gdy wieści o groźnym wirusie dotarły do Europy, młodzi mieli nadzieję, że „sprawa przejdzie bokiem”. Jednak, gdy również w Polsce wprowadzono pierwsze ograniczenia związane z epidemią, Karolina i Dominik musieli podjąć decyzję o przyszłości ich zaślubin i wesela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od początku czułem, że przyjęcie możemy przełożyć, ale ślubu nie – wyznaje Dominik Kasperski. Zanim jednak narzeczeni podjęli ostateczną decyzję, udali się po radę do zaprzyjaźnionego kapłana. – Ksiądz Andrzej Wójcik stanowczo odradził zmiany daty. Powiedział, że czuje, iż będą piękne owoce z tego, że nie zmienimy terminu ślubu – mówi Karolina.

Reklama

Na początku przyszłej pannie młodej trudno było zrozumieć, co dobrego może wyniknąć z takiego „ogołocenia”. – Przecież miałam „swoją wizję”… Ufając jednak księdzu, wiedząc, że widzi niejako „więcej”, potraktowaliśmy jego głos jako znak od Pana Boga. Potem przyszedł ogromny pokój – wyznaje. Znaczący udział w duchowych przygotowaniach narzeczonych miał ks. Dariusz Talik, duszpasterz akademicki. – Codziennie do nas dzwonił i pokazywał piękno takiej ceremonii – bez niego nie dalibyśmy rady – mówi Karolina.

Dzień ślubu

Na dzień ślubu przypadły największe ograniczenia – maksymalnie 5 osób w świątyni oraz obowiązek noszenia maseczek. – W majestatycznym kościele św. Anny byli tylko nasi rodzice i dwaj zaprzyjaźnieni księża. To był trudny widok. Aż do momentu sekwencji przed Ewangelią. Wtedy doszło do mnie, że to nasze cierpienie, ta nasza próba, jest udziałem w próbie Chrystusa. I wtedy zapłakałem – mówi Dominik.

I choć kolegiata była pusta, z młodymi – dzięki internetowej transmisji, zorganizowanej przy pomocy ks. Mateusza Wójcika – duchowo łączyło się ponad 300 osób.

– W tej ciszy wiedziałam, że jest z nami wiele serc, szczęśliwych, że po prostu będziemy razem – dodaje Karolina. I podsumowuje: – Marzyliśmy o tym, żeby nasz ślub ukazał piękno Kościoła. Po ceremonii dostaliśmy wiele świadectw od osób, które pisały o głębokim poruszeniu. Doświadczyliśmy na początku drogi małżeńskiej, iż zaufanie i oddanie Panu Bogu otwiera na wielkie dary. Zobaczyliśmy siłę ciszy i prostoty. Czy można chcieć czegoś więcej??

2020-05-05 14:32

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przed Bogiem zdamy sprawę z troski o bliźnich i świat stworzony

2025-10-01 17:47

[ TEMATY ]

Leon XIV

Monika Książek

„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.

Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
CZYTAJ DALEJ

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję