Reklama

Na krawęzi

Fizyczni czy specjaliści?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas tegorocznej szczecińskiej "Interdydakty" poproszono mnie o udział w dyskusji panelowej: Jaki los czeka Polaków po zjednoczeniu Europy, czy będziemy pracowali jako "prosta siła robocza czy wykwalifikowani specjaliści"? Pomyślałem sobie, że dla większości mieszkańców zachodniopomorskiego efekty wejścia do Unii dadzą się zaobserwować w pobliżu, na dzisiejszym pograniczu polsko-niemieckim. Zaciekawiło mnie więc, co tam się dzieje? Poszukiwania zacząłem od demografii - okazuje się, że sąsiadujący z nami land Meklemburgia - Pomorze Przednie stracił w ciągu ostatnich 10 lat 6% ludności. Jeszcze gorzej jest w miastach: stolica landu - Schwerin straciła ponad 27 tys. ludzi, a to jest 22% populacji, Rostock zubożał o 45 tys., czyli 19%, Stralsund o 10 tys. (15%), Neubrandenburg 13 tys. (15%). Ten proces we wschodnich Niemczech jest tak wielki i tak szybko postępuje, że powstaje cała dziedzina socjologii badająca wyludnianie się miast. Co zrobić z opustoszałymi osiedlami? Tym bardziej, że ten spadek ludności jest szczególnego charakteru. Po pierwsze rodzi się zastraszająco mało dzieci, społeczeństwo się błyskawicznie starzeje. Po drugie na zachód, do dawnego RFN-u, uciekają najaktywniejsi, raczej młodzi ludzie, widzący swoją szansę w lepiej rozwiniętych regionach Niemiec. Pozostają starsi i mniej aktywni...
I to - co tu dużo gadać - jest szansą dla nas. Jeśli (a wiele na to wskazuje) wejdziemy w struktury Unii Europejskiej, wówczas praktycznie zniknie polityczna i gospodarcza granica. Z powodu owej ucieczki Niemców na zachód nieruchomości po tamtej stronie już teraz są tańsze niż w Polsce. Potrzeba będzie aktywnych, przedsiębiorczych ludzi umiejących zaspokoić potrzeby pozostałych w Meklemburgii staruszków i chorych. Może się okazać, że Meklemburgię zagospodaruje pięknie polska przedsiębiorczość. Ten proces już się rozpoczyna - polska firma zakupuje teren po zachodniej stronie granicy i tworzy tam przeznaczone dla Berlińczyków pola golfowe! Wcale nie trzeba wyjeżdżać ze Szczecina, żeby prowadzić działalność gospodarczą w Niemczech! Wcale nie trzeba tracić polskości!
Boimy się zgermanizowania - to strach, który wpoiła w nas historia. Boimy się, że niemiecka kultura znowu będzie przesuwała się na wschód - albo mocą pieniędzy i aktywności gospodarczej, albo mocą armii. A przecież wcale tak nie musi być - dlaczego właściwie Polacy nie mają być tą najbardziej aktywną grupą w nowym regionie? Dlaczego nie mają nieść swojej pomysłowości, umiejętności improwizacji? Dlaczego w hotelikach i pensjonatach zakładanych po obu stronach granicy nie ma zasłynąć polska gościnność i świetna kuchnia? Dlaczego w dawniej protestanckiej, a teraz głównie niewierzącej i obojętnej religijnie społeczności nie ma zabrzmieć katolicka modlitwa? To piękne zadanie, piękna szansa! Byle nas nie zabrakło...
PS W trakcie pisania tego felietonu zadzwonił telefon. Dziennikarz Głosu Szczecińskiego poinformował o wypadku na cmentarzu: wielka ciężarówka zniszczyła krzyż stojący przy drugiej bramie, który zbudowany został po wojnie francusko-pruskiej na pamiątkę poległych. Krzyż ten w stanie wojennym nabrał nowego znaczenia: stał się symbolem oporu wobec komunistów. Cały czas jest miejscem, gdzie znicze stawiają osoby mające groby bliskich gdzieś daleko. Trzeba ten krzyż ponownie postawić. Dla pamięci o dawnej i bliskiej historii. I dla modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Cicha wojna religijna w Nigerii. Z rąk islamistów ginie około 30 chrześcijan dziennie

2025-09-27 09:25

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe Stock

Coraz więcej nigeryjskich wspólnot chrześcijańskich żyje w lęku przed kolejnymi atakami islamistów. Spalone kościoły, porzucane wioski i tysiące ofiar sprawiają, że wierni coraz częściej modlą się w ukryciu.

Przed kilkoma dniami świat obiegła wiadomość o zastrzeleniu w Nigerii księdza katolickiego Matthewa Eya, który dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz wspólnot charyzmatycznych

2025-09-27 19:59

[ TEMATY ]

Grudziądz

Renata Czerwińska

W kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu miał miejsce diecezjalny jubileusz wspólnot charyzmatycznych.

W parafii spotkali się członkowie wspólnot m.in. z Brodnicy, Chełmna, Chełmży, Golubia, Grążaw, Grudziądza, Lubawy, Wąbrzeźna, Torunia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję