Wyraża się w ten sposób rolę, jaką imperium odgrywało w integracji największych zdobyczy cywilizacji. Chrześcijaństwo dokonało syntezy starożytnych cywilizacji, łącząc wschodnie umiłowanie mądrości (filozofia) z zachodnim dążeniem do ładu (ordo). Symbolizuje ten proces wędrówka wschodnich mędrców w poszukiwaniu Mesjasza. Postawmy sobie kilka pytań: Kim oni byli i czy nie są tylko symbolem ludzkich poszukiwań? Czy było ich trzech? Skąd przybyli? Jaką rangę mieli w zestawieniu z dzisiejszymi celebrytami?
Wypełnienie proroctw
Reklama
Hołd magów, oddany nowonarodzonemu Zbawicielowi, opisuje Ewangelia wg św. Mateusza (por. 2, 1-12). Wydaje się, że opowiadanie ewangeliczne zakłada, iż od narodzin Jezusa upłynęło już sporo czasu – ok. 2 lat (por. Mt 2, 16). Chodzi więc o koniec rządów Heroda Wielkiego.Pisarze klasyczni wskazują na historyczność narracji o magach, w zamyśle św. Mateusza jednak epizod ten ma znaczenie głównie teologiczne. Podkreśla on, że narodziny Jezusa w Betlejem są wypełnieniem biblijnych proroctw: Jezus będzie nie tylko Pasterzem Izraela (por. Mi 5, 1), lecz także Królem narodów pogańskich (por. Iz 60, 5-12; Ps 72, 10-15).
Zatrzymamy się na kwestii pochodzenia legendy, wyrosłej z przekazu ewangelicznego, i na imionach trzech mędrców, którzy później będą zwani królami. Na koniec spróbujemy wyjaśnić, dlaczego wczesna tradycja lokalizuje magów w Arabii, skoro historia jednoznacznie wskazuje na Persję jako miejsce ich pochodzenia.
Reklama
Termin „magowie” zwykło się kojarzyć z religią perską, staroperskie inskrypcje nigdy jednak nie przypisują magom funkcji kapłańskich. Od początku dynastii Achemenidów (ok. 550 – 330 r. przed Chr.) rysuje się opozycja między zachodnimi „magami” a kapłanami zoroastryzmu ze wschodniego Iranu. Napięcie to będzie widoczne jeszcze w epoce Sasanidów (III-VII wiek po Chr.), kiedy to magowie stopniowo tracą pozycję w kapłaństwie hierarchicznym.
Właśnie z początków tej epoki pochodzi Grota Skarbów – ważny dokument literacki syryjskich chrześcijan, żyjących na terenie dawnego królestwa Adiabeny. Od czasów cesarza Hadriana (lata 76??–?117) mieszkańcy Adiabeny byli poddanymi Partów, a następnie perskiej dynastii Sasanidów. Za rządów Szapura II (lata 309-379) miejscowych chrześcijan dotknęły ciężkie prześladowania, które zaowocowały umocnieniem wiary.
Badacze zodiaku
Reklama
Grota Skarbów jest dziełem złożonym; wzmianki o magach wpleciono w tok wydarzeń, które miały miejsce po potopie, za dni Nemroda (por. Rdz 10, 8). Można więc przyjąć, że dzieło to pochodzi z Mezopotamii. Właściwe opowiadanie o pokłonie trzech magów mieści się w ostatniej części Groty Skarbów, w traktacie apologetycznym adresowanym do żydowskich uczonych w Piśmie.
Już pobieżna lektura tego fragmentu wskazuje na jego rodzaj literacki. Jest to typowy midrasz judeochrześcijański, oparty na tekście ewangelicznym (por. Mt 2, 1-12). Tekst biblijny został tu jednak znacznie rozwinięty przez nawiązanie do proroctw Starego Testamentu. Termin „magowie” pojawia się w Biblii po raz pierwszy w Księdze Daniela (por. 2, 2. 10): wraz z „Chaldejczykami” określa on astrologów. Wystarczyło to, aby i perskim magom nadać cechy badaczy zodiaku, których niezwykła gwiazda przywiodła do Betlejem judzkiego. Charakterystyczne, że w języku staroperskim określenie „ofiary” (magu) jest identyczne z nazwą „mag”; gra słów niewątpliwie ułatwiła rozwinięcie wątku o wizycie magów u żłóbka.
Imiona magów
Wzmianka o trzech darach przyniesionych Zbawcy (por. Mt 2, 11; „złoto, kadzidło i mirra”) pozwoliła z kolei ustalić liczbę magów i nadać im imiona. Nie są to jeszcze imiona znane późniejszej tradycji (Kasper, Melchior, Baltazar) i wyrażające uniwersalizm objawienia. Tutaj imiona magów nawiązują do imion władców z dynastii Sasanidów: Ardaszir, Hormizd i Peroz. Wszyscy oni zachowali się w pamięci chrześcijan jako władcy dobrzy, otwarci na dialog z wyznawcami Chrystusa.
Reklama
Włączenie natomiast władców Saby i Szeby w historię Persji jest, oczywiście, legendarne. Jest to ślad midraszu, który odczytywał wydarzenia związane z narodzeniem Chrystusa w świetle proroctw Starego Testamentu. Charakterystyczne jest przy tym utożsamienie magów z królami, pod wpływem przytoczonych już proroctw. Motyw literacki „trzech króli” mógł być zapożyczony z greckiej wersji Księgi Hioba, która tak nazywa przyjaciół bohatera (por. Hi 2, 11-13).
Król – prawdziwie Bogiem
Na wybór „trzech” królów niewątpliwie wpłynęło skojarzenie sceny ewangelicznej z opowiadaniem Księgi Daniela o trzech młodzieńcach (por. Dn 3). Ponieważ opowiadanie to sąsiaduje ze wzmianką o magach (por. Dn 2), autor midraszu mógł bez trudności ustalić liczbę magów przybyłych, by pokłonić się Chrystusowi.
W zakończeniu Groty Skarbów pojawia się wyznanie króla Szeby. To właśnie on studiował niegdyś „w szkole hebrajskiej” i tam nauczył się midraszu. Połączywszy umiejętnie proroctwa Izajasza z kontemplacją tajemnicy Dziecięcia, dostrzegł w Nim „Pana aniołów i ludzi”. Świadectwo uczonego w Piśmie doprowadziło pozostałych królów do wyznania: „Król ten jest prawdziwie Bogiem”. Postawa Trzech Króli jest odmienna od postawy króla Heroda; mówi o tym ostatnia wzmianka o magach w tekście Groty Skarbów. Tekst syryjski jest tu zgodny z danymi Ewangelii, która stwierdza, że magowie „wrócili do swojego kraju” (Mt 2, 12).
Wspólna ojczyzna
To ostatnie stwierdzenie pozwala przypuszczać, że mieli oni wspólną ojczyznę. Najstarsza tradycja (św. Justyn i Tertulian) mówi o Arabii; od początku III wieku jako ich ojczyznę wymienia się jednak Persję. Łatwo pogodzić obydwie tradycje, gdyż Tertulian (+ ok. 220 r.) nie mógł jeszcze znać nazwy Persja, która rozpowszechniła się z nastaniem dynastii Sasanidów. Pierwszym świadectwem o perskiej ojczyźnie magów jest wzmianka u Klemensa Aleksandryjskiego.
Reklama
Imiona Trzech Króli pojawią się dopiero w VI wieku. Znamy już ich wersję perską, przechowaną w tekście Groty Skarbów. Inne wersje można znaleźć w apokryfach, np. ormiańska Ewangelia Dzieciństwa, tłumaczona z syryjskiego, przechowała imiona trzech królów, którzy tym razem przybywają już z różnych krain: „Gaspar, król Indii, Baltazar, król Arabów, i Melkon, król Persów”.
***
Na koniec fragment wiersza Leopolda Staffa – pt. Patrzyli z oczu... – który przeszedł długą drogę poszukiwań Chrystusa. Niech jego wyznanie wystarczy za odpowiedź na pytanie o aktualność biblijnej sceny pokłonu Magów przed Zbawcą świata:
Cóż to wielkiego, Magowie ze Wschodu,
Żeście odkryli po roku podróży
Pana na sianie, między bydłem, gnojem,
Gdy ja, bez gwiazdy szczególnej przewodu,
Znalazłem Boga – błądząc wiele dłużej –
W jeszcze podlejszej stajni: w sercu swojem.
Orszak Trzech Króli po raz kolejny przejdzie przez wsie i miasta w całej Polsce i na świecie. Orszak organizuje Fundacja Orszaku Trzech Króli. To największe jasełka na świecie. Nie tylko przywracają one starą tradycję, ale budzą też oddolne inicjatywy lokalne, są efektem działania zwykłych ludzi. To „Kolos, który co roku budzi się 6 stycznia”.