Reklama

Wiadomości

Wszyscy wpływamy na klimat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że odpowiedź na pytanie, czy współczesne zmiany klimatyczne na kuli ziemskiej są zauważalne, brzmi: tak. Uczelnie, obserwatoria astronomiczne i placówki służące rolnikom zgromadziły bogaty liczbowy materiał obserwacyjny, który daje naukowcom solidne podstawy do wysuwania wniosków i odpowiedzi na pytanie: czy rzeczywiście klimat się zmienia? Czy globalne ocieplenie jest obserwowanym procesem czy wymyśloną fantazją? Trzeba odpowiedzieć: liczby nie kłamią. Długie szeregi zapisywanych i uśrednianych wartości temperatur dobowych, miesięcznych, rocznych, dziesięcioletnich z ponad 200 lat w Europie stają się bazą nie do wydumanych teorii, ale do rozpatrywania przyczyn wzrostu temperatury powietrza. Wyliczony przyrost średnich rocznych wartości temperatury, w kolejnych dziesięcioleciach od początku pomiarów, na europejskich stacjach wynosił ok. 1°C.

Próba rozpatrzenia działalności człowieka

Oczywiście, należy wziąć pod uwagę przyczyny naturalne. Zaliczane są do nich wybuchy pyłowe wulkanów, okresowo pojawiające się zjawisko El Nino-Southern Oscillation (ENSO) przy wybrzeżach Ameryki Południowej (także Ameryki Północnej) czy nie zawsze regularnie występujące zgrupowania ciemnych plam na tarczy Słońca. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że te procesy i zjawiska mogą się przyczyniać do zmian klimatycznych w kierunku zarówno oziębiania, jak i ocieplania się atmosfery ziemskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szybkie tempo ocieplania się klimatu na kuli ziemskiej nie znajduje jednak pełnego wyjaśnienia przez procesy i zjawiska naturalne. Słusznie zatem podjęto próbę rozpatrzenia działalności ludzkiej. Na pierwszy plan wybija się zanieczyszczanie atmosfery przez pyły i gazy, wysyłane przez człowieka z wielu znanych źródeł, których nie ma tu potrzeby wymieniać. Pewne teorie i wyjaśnienia dotyczące ocieplania się klimatu przedstawia w swoich obszernych, licznych raportach IPCC (Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu). Modele zmian klimatu uwzględniające m.in. charakterystyczne cechy zmian cyrkulacji mas powietrza w przedstawianych obszarach nie do wszystkich badaczy przemawiają (chociaż są wśród nich poważani fizycy atmosfery, oceanolodzy, geolodzy i klimatolodzy). Nie przemawiają do nich także coraz większa zawartość w troposferze pyłów i gazów pochodzących z produkcji różnych materiałów organicznych i nieorganicznych w zakładach przemysłowych oraz znaczny wzrost komunikacji samochodowej. Nie zwracają uwagi na zauważalne powiększanie się miast z mnogością sztucznych powierzchni (ulice i dachy), melioracje gruntów ornych, wylesianie wielkich obszarów puszczy w wielu krajach (przykładem jest Brazylia), zasypywanie naturalnych rozlewisk.

Reklama

Odpowiedzialność za środowisko

W licznych opracowaniach dotyczących współczesnych zmian klimatu niewielką wagę przykłada się do szybkiego wzrostu liczby ludności na świecie. Tymczasem warto na nią zwrócić uwagę: na początku XX wieku liczba ta wynosiła ok. 1,6 mld, w 1930 r. – ok. 2 mld, obecnie – 7,46 mld! Tak wielka liczba ludzi zamieszkująca obszary lądowe produkuje coraz więcej odpadów, które zalegają na lądach, w oceanach, a w postaci pyłów i gazów – w powietrzu! Nie należy się więc dziwić, że poszczególne masy powietrza przemieszczające się w postaci wyżów, niżów i frontów atmosferycznych przenoszą wiele zanieczyszczeń, które mogą skutkować podwyższaniem się temperatury. W mniejszej skali – takie ocieplone powietrze obserwuje się często nad obszarami większych miast, a nawet małych osiedli.

Są to tzw. wyspy ciepła, zalegające niekiedy do wysokości kilkuset metrów nad powierzchnią miast w postaci ocieplonego zapylonego powietrza, które utrudnia normalne oddychanie i powoduje różne schorzenia układu oddechowego.

Mieszkańcy licznych krajów dojrzewają zatem do protestów przeciwko zanieczyszczaniu powietrza i środowiska, w którym bytują. Dyskusje wśród naukowców na temat niewłaściwości wystąpień przeciwko ocieplaniu się atmosfery i klimatu będą się toczyły długo, m.in. dlatego, że zmiana sposobu produkcji potrzebnych ludziom przedmiotów, akcesoriów, żywności,

a także zmiana środków komunikacji wymaga dużych zasobów pieniężnych. Być może w petycji do rządu, którą wystosowali włoscy uczeni w sprawie polityki ochrony środowiska, nie uwzględniono wszystkich aspektów ocieplenia klimatu, ale jest też prawdopodobne, że uczeni nie dostrzegają konieczności kontrolowania tego, co czynią większe i mniejsze zakłady przemysłowe, nowocześni hodowcy bydła, leśnicy wycinający ogromne obszary lasów i wysocy urzędnicy niedostrzegający naturalnych źródeł energii. Człowiek jednak odpowiada za środowisko naturalne, w którym żyje, i jest zobowiązany do zachowania jego przydatności dla życia.

Prof. dr hab. Janina Trepińska – emerytowany pracownik naukowy Zakładu Klimatologii Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ w Krakowie

2019-12-10 08:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strażacy: pożar nad Biebrzą opanowany, trwa dogaszanie, ale akcja się nie kończy

Pożar kilku tysięcy hektarów bagiennych łąk i lasu w Biebrzańskim Parku Narodowym mamy opanowany; trwa dogaszanie pogorzeliska i pojedynczych punktów, gdzie jeszcze jest ogień - poinformował w piątek po południu komendant wojewódzki PSP w Białymstoku Jarosław Wendt.

Na konferencji prasowej w Goniądzu (Podlaskie), podsumowując dotychczasowe działania ratowniczo-gaśnicze zaznaczył, że akcja na razie się nie kończy i będzie trwała przynajmniej do rana w sobotę. Wtedy podjęta zostanie decyzja o dalszych działaniach.

CZYTAJ DALEJ

PWT we Wrocławiu za życiem

2024-04-22 17:05

Adobe Stock

Wrocław: Uchwała Papieskiego Wydziału Teologicznego w sprawie ochrony życia

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które – zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP – zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” – czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu wrocławskiej uczelni teologicznej.

CZYTAJ DALEJ

W szkole miłości małżeńskiej i miłosiernej

2024-04-23 09:16

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W trzecim dniu peregrynacji relikwie bł. Rodziny Ulmów nawiedziły janowskie sanktuarium, gdzie modlili się wierni z trzech dekanatów: modliborzyckiego, janowskiego i zaklikowskiego.

- Na trasie peregrynacji relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów, staje dzisiaj janowska świątynia. To tutaj, jak w domu w Nazarecie, Maryja przyjmuje nas i błogosławionych Józefa i Wiktorię wraz z ich dziećmi, których Kościół wyniósł do chwały ołtarza za heroiczność ich życia, niezłomność wiary i męczeństwo poniesione w imię miłości Boga i bliźniego. Świętość małżonków Józefa i Wiktorii była pokornym i wiernym wypełnianiem powołania małżeńskiego w dziele wzajemnego uświęcania, przekazania życia, wychowania dzieci i bezinteresownej miłości wobec potrzebujących – podkreślał ks. Tomasz Lis, proboszcz janowskiego sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję