Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Bóg, Honor, Ojczyzna

W chłodny dzień 15 listopada br. do Myśliborza zawitali uczestnicy IV Myśliborskiego Sympozjum Miłosierdzia. Tym razem głównym tematem rozważań było zawołanie: „Bóg, Honor, Ojczyzna. Chrześcijanin we współczesnym świecie”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W organizację całego przedsięwzięcia zaangażowali się: Instytut im. bł. Michała Sopoćki „Ignis Misericordie”, Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego, Bractwo im. bł. Michała Sopoćki oraz Fundacja Społeczności Lokalnych Klaster Społeczny „Uwierz w Siebie”. Patronat naukowy nad tym wydarzeniem objął Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego, z kolei patronat honorowy sprawowali: abp Andrzej Dzięga – metropolita szczecińsko-kamieński i Piotr Sobolewski – burmistrz miasta i gminy Myślibórz.

Reklama

„Współczesny chrześcijanin – zarys sylwetki pielgrzyma”, tak brzmiał tytuł pierwszego referatu wygłoszonego przez ks. mgr. lic. Janusza Zachęckiego, doktoranta Uniwersytetu Szczecińskiego. Zapoznał on zebranych z wynikami ankiety przeprowadzonej wśród pielgrzymów nawiedzających sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu. Wynika z niej, że to święte miejsce odwiedza najwięcej kobiet w wieku powyżej 60 lat, choć widoczne są również osoby młode w przedziale od 18 do 25 lat. Dominują osoby z wykształceniem średnim, a w dalszej kolejności z wyższym. Wśród pielgrzymów 67% czyta prasę katolicką, najchętniej sięgając po Tygodnik Katolicki „Niedziela”. Największą popularnością cieszą się artykuły poświęcone katolickiej nauce społecznej i miłosierdziu Bożemu. 36% spośród tych, którzy odwiedzają myśliborskie sanktuarium, prowadzi aktywne życie religijne, działając w Żywym Różańcu i w Odnowie w Duchu Świętym. Wiele osób podkreśla, że pielgrzymka do Myśliborza pozwala im doświadczyć Bożego miłosierdzia oraz ma duży wpływ na pogłębienie wiary. Ks. Janusz Zachęcki był bardzo zadowolony z faktu, że aż 97% bardzo dobrze ocenia to, jak w tym miejscu zostali przyjęci, choć wśród największych potrzeb wymienili konieczność zainstalowania większej liczby ławek. Najważniejsze jest jednak to, że ci, którzy do sanktuarium pielgrzymują, chcą nieść to Boże miłosierdzie dalej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O tym Bożym miłosierdziu wspominał również ks. dr hab. Cezary Korzec, prof. US w wystąpieniu zatytułowanym „Bóg w dziejach Izraela”. Swoje niezwykle ciekawe rozważania prelegent oparł na trzech zasadniczych płaszczyznach. Dwie pierwsze to: „Bóg ma swój lud” i „Lud ma swojego Boga”. One z kolei prowadzą do sformułowania trzeciej koncepcji, która zasadza się na refleksji koordynatu: miejsca, czasu, ludzkości. Zasadnicze pytanie, jakie pojawiło się w tymże wystąpieniu, brzmi: Po co Bogu lud? Bóg pragnie mieć swój lud.

Projekt Boga dotyczył powołania ludzkości. Został on zaburzony przez grzech pierworodny. Prelegent, wskazując na ważną rolę, jaką odegrał Abraham, będąc protoplastą Izraela, a zarazem stanowiąc punkt wyjścia w nawiązaniu ponownej relacji Boga z ludem, stwierdził na koniec: „Bóg ma swój lud, aby na tej ziemi było miejsce, czas i konkretni ludzie, gdzie dokonuje się dzieło zbawienia; bo przez to konkretne miejsce, konkretny czas i konkretnych ludzi zbawienie staje się dostępne dla ludzkości. To pragnienie Boga posiadania swojego ludu wpisuje się w ten wielki projekt zbawienia całej ludzkości, o której Bóg nie zapomniał”.

Reklama

Analizę słowa „honor” w oparciu o wybrane przykłady z dziejów Polski przeprowadził dr Zbigniew Stanuch, pracownik naukowy szczecińskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Rozpoczynając swoje wystąpienie od definicji tego wyrazu, wskazał on na kwestie aktu zemsty, jaka czasami wynika z zachowania postawy honorowej, a która widoczna jest chociażby w literaturze pięknej. Rozważając zagadnienie honoru, nie można pominąć problemu godności osoby ludzkiej. Źródłem poczucia własnej godności dla osoby wierzącej jest świadomość, że człowiek został stworzony i powołany do życia przez Boga, a to determinuje jego dalsze zachowania, w tym przede wszystkim unikanie zemsty. Wskazując na konkretne przykłady prelegent odwołał się m.in.: do żołnierzy Szarych Szeregów, o. Maksymiliana M. Kolbego oraz kobiet, które przeżyły piekło Ravensbrück.

Zwieńczeniem jednodniowych obrad było wystąpienie ks. dr. hab. Grzegorza Wejmana, prof. US, który zaprezentował temat „Ojczyzna w nauczaniu czcigodnego sługi Bożego Stefana kard. Wyszyńskiego”. Powodów, dla których kapłan ten podjął się tegoż rozważania, jest kilka, ale najważniejsze z nich to beatyfikacja, do której dojdzie w 2020 r. Cud, który był potrzebny do tejże beatyfikacji, dokonał się na naszych ziemiach, a ponadto życiowe drogi prymasa Polski i bł. ks. Michała Sopoćki nawzajem przenikały się. Bardzo ciekawie zostały omówione problemy, z jakimi musiał borykać się kard. Wyszyński, sprawując swój urząd w trudnych komunistycznych czasach, dbając o dobro Ojczyzny.

Oprócz zagadnień naukowych uczestnicy myśliborskiego sympozjum mieli także okazję odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz uczestniczyć w Eucharystii zakończonej ucałowaniem relikwii bł. ks. M. Sopoćki. Bez wątpienia było to ciekawe naukowe spojrzenie na Boże miłosierdzie.

2019-11-26 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilnujmy więzi z Bogiem

„Więź z człowiekiem prowadzi nas do więzi z Bogiem, a więź z Bogiem prowadzi nas na nowo do człowieka. (…) Niech Pan da nam umiejętność coraz żarliwszej modlitwy, byśmy umacniali naszą więź osobową z Bogiem Ojcem, otwierali swoje serca na potrzeby otaczających nas ludzi i czuli, jak pięknie jest być «synami w Synu» razem z licznymi braćmi” (Benedykt XVI, Audiencja generalna 14 grudnia 2011)
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Na Jasną Górę dotarła pielgrzymka rolników

2025-07-12 18:12
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję