Reklama

Niedziela Rzeszowska

Patronka domowego Kościoła

„Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20) – te słowa w sposób pełny zajaśniały w życiu, a zwłaszcza w godzinie próby i śmierci, patronki parafii w Rzeszowie – bł. Karoliny. Ta młoda zwykła dziewczyna nie bała się zawierzyć Bogu wszystkiego, aż do utraty samej siebie, by życie Chrystusa osiągnęło w niej pełnię

Niedziela rzeszowska 46/2019, str. 1

[ TEMATY ]

patron

wspomnienie

bł. Karolina Kozkówna

Dariusz Gąska

Figura bł. Karoliny w parafii jej imienia w Rzeszowie

Figura bł. Karoliny w parafii jej imienia w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiona Karolina jest patronką szczególną, jej orędownictwa potrzebuje każdy człowiek, bez względu na wiek i stan. Potrzebują jej ludzie młodzi, którym w dobie materializmu, konsumpcjonizmu i relatywizmu moralnego święte i czyste życie bł. Karoliny jawi się jako źródło oraz gwarancja prawdziwej i pełnej radości życiowej. Potrzebują jej rodziny, które tak często są atakowane i systemowo niszczone. Jej piękne czyste życie jest wzorem, z którego czerpać przykład mogą katolickie rodziny. To dzięki rodzicom Błogosławionej, zatroskanym o rozwój życia religijnego i trwanie w łasce Bożej, dom rodzinny bł. Karoliny staje się wzorem domowego Kościoła i przykładem wzajemnego obdarowywania się skarbem wiary.

Postać bł. Karoliny pomimo upływu lat jaśnieje w sercach wielu wiernych, zwłaszcza naszych parafian i diecezjan, którym patronuje. Jest ona wzorem zawierzenia Bogu i poświęcenia Mu każdej, nawet najzwyklejszej chwili życia. Dlatego pozostaje nadal tak bliską i aktualną świętą dla nas, jej wiernych czcicieli. Wymownym potwierdzeniem tego, że Bóg przemawia i chce nas wiele nauczyć przez przykład życia i męczeństwa bł. Karoliny, jest rozwijający się dynamicznie kult Błogosławionej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kult patronki diecezji jest żywy i w naszej społeczności parafialnej. Każdego osiemnastego dnia miesiąca w naszym kościele odprawiana jest nowenna ku czci bł. Karoliny, w której wierni składają swoje podziękowania i prośby. Również każdego roku do miejsca życia i śmierci swojej patronki pielgrzymują młodzi przygotowujący się do sakramentu bierzmowania i dzieci dziękujące za dar I Komunii Świętej.

Reklama

Niewątpliwie zbliżający się odpust parafialny ku czci bł. Karoliny i przygotowujące nas do tego wydarzenia triduum jest wspaniałą okazją dla wszystkich diecezjan do odkrycia osoby bł. Karoliny na nowo i przedstawienia swoich spraw pod jej wielkie orędownictwo.

Z tej okazji w imieniu duszpasterzy i całej wspólnoty parafialnej zapraszam wszystkich diecezjan na odpust parafialny do kościoła bł. Karoliny w Rzeszowie 18 listopada na godz. 17.

* * *

Bł. Karolina Kózka
jest drugorzędną patronką diecezji rzeszowskiej. Beatyfikowana w Tarnowie w 1987 r. Jej wspomnienie obchodzimy 18 listopada. Diecezja rzeszowska ma patronów, którzy wywodzą się ze współtworzących ją Kościołów lokalnych, przemyskiego i tarnowskiego. Są nimi biskup – św. Józef Sebastian Pelczar – i osoba świecka, uczony i prosta dziewczyna, wyznawca i męczennica. Różni ich tak wiele, ale łączy umiłowanie Boga oraz wiara nieuznająca kompromisów. Bł. Karolina jest także patronką młodzieży, a zwłaszcza Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

2019-11-13 11:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Źródło siły

Niedziela rzeszowska 46/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

Tarnów

wspomnienie

bł. Karolina Kozkówna

Irena Markowicz

Pomnik „Przejście” upamiętniający ofiary wypadków komunikacyjnych

Pomnik „Przejście” upamiętniający ofiary wypadków komunikacyjnych

Zabawa niedaleko Tarnowa jesienną porą inspiruje do refleksji zgoła odmiennych niż sugerowane w nazwie miejscowości. Dramatyczne wydarzenia nie omijały tego miejsca i ludzi mieszkających w pobliżu oraz rzuconych tutaj podmuchem wydarzeń historycznych, wojen światowych, pierwszej i drugiej. Z tym miejscem związana jest patronka diecezji rzeszowskiej – bł. Karolina Kózkówna

Karolina Kózka przyszła na świat 2 sierpnia 1898 r. w miejscowości Wał-Ruda. Ochrzczona została w kościele w pobliskim Radłowie, bo świątynia w Zabawie oddana została wiernym dopiero parę lat później. Kończyła szesnaście lat, kiedy wybuchła I wojna światowa. Cztery miesiące później działania wojenne frontu wschodniego toczyły się na rozległych terenach od Wisły po Karpaty na południu, zahaczyły też o rodzinne strony młodej dziewczyny. 17 listopada żołnierze rosyjscy pojawili się w okolicy Zabawy. Wyprzedzała ich zła sława i opowieści o zagrożeniu kobiet i dziewcząt, gwałtach, przemocy. Potwierdziły to, niestety, wydarzenia dnia następnego, w których życie straciła Karolina. Jej zmasakrowane ciało odnaleziono dopiero 4 grudnia. Już wtedy zadbano o fachowe oględziny zwłok. Wieści rozchodziły się szybko i pogrzeb, 6 grudnia, zgromadził kilkutysięczny tłum. Tym wydarzeniom ciąg dalszy dopisała historia.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję