Reklama

Felieton Matki Polki

Naręcza wdzięczności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cisza. Domownicy śpią. Ukołysały ich trud dnia i szept monotonnej modlitwy. Utuliły literackie zestawienia słów, szum wody z kuchni i z łazienki, łagodny altowy śpiew. Ciemność i ciepło kołdry. A mnie tak ciężko jest „zamknąć” ten dzień. Tyle niedokończonych rozmów, nieuregulowanych spraw, mniejszych i większych radości, nowych trosk, a każda prosi o uwagę.

Cóż mogę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gaszę u chłopców lampkę nocną, zasuwam szufladę. Dziękuję za ich męstwo, bo stanęli dziś w obronie siostry, i za pomoc w dźwiganiu zakupów. I za każdy żart oraz za dzielenie się nowo poznanymi ciekawostkami. Zamykam okno w pokoju dziewcząt. Noce są chłodne. Przykrywam ich nagie nóżki. Dziękuję za ich twórcze zaangażowanie i za to, że wnoszą dobro i pokój w rodzinne życie. Gładzę włosy kolejnych córek i dziękuję za ich kobiecą troskę i dostrzeganie tego, co nieoczywiste, a wielce ważne. Jedna z nich śpi niespokojnie, całuję jej skroń i błogosławię. Wkładam pod rękę misia – wieloletniego towarzysza zabaw i snu – może będzie miał zbawienny wpływ na bieg sennych zdarzeń? W kolejnym pokoju znów dwie głowiny do ucałowania. Rozczulają mnie łagodny uśmiech, zamknięte powieki. Przykrywam odkryte ciało, życzę odpoczynku. Słyszę cichutko wypowiedzianą prośbę – podaję szklankę wody. Dziękuję za potrzeby naszych dzieci i za to, że możemy starać się je spełnić, tym samym weryfikując własne.

Bezradność i brak sił, moc wrażeń i emocji, a także każde dobro tego dnia oddaję Bogu. Kładąc się spać, błogosławię męża. W odpowiedzi zostaję przytulona.

Ze snu wyrwą nas tej nocy krzyk maleńkiego głodomora, niespokojny oddech i wspomnienie o złym śnie jednej z córek, prośba o pomoc w ubikacji innej i znów głodomór.

* * *

Spacerujemy wytyczoną ścieżką. Wokół nas morze zniczy i kwiatów. Mam nadzieję, że także morze modlitwy. Przed nami tabliczka – po raz kolejny czytamy o Twoim istnieniu i dotkliwej nieobecności. Zdążyliśmy Cię pokochać, a potem musieliśmy położyć Cię spać. Twój sen spokojny, niczym niezakłócony. I choć w domu brakuje nam Ciebie – jesteś w objęciach Boga, o Ciebie się nie martwię. Jedynie o nasze spotkanie jestem zatroskana – żeby kiedyś usiąść do stołu w komplecie. I że kolejność zasypiania niepoznana – z pewnością przyniesie ból...

Reklama

Cóż mogę?

* * *

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-11-05 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił w kontekście doby nawiedzenia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

1 maja wierni zgromadzili się w kościele parafialnym. Po odegraniu przez orkiestrę intrady kalwaryjskiej udali się w procesji pod krzyż „trudnych dni Praszki”, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję