Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Spowiedź Zacheusza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspinający się na drzewo celnik to postać nieco komiczna, a całe opowiadanie o nim tchnie nutą delikatnego humoru. Jednak odmiana życia, której doświadczył przy spotkaniu z Jezusem, była jak najbardziej poważna. Mówiąc krótko, Zacheusz wyspowiadał się swoim postępowaniem. Zdanie warunkowe: „jeśli kogoś w czymś skrzywdziłem” (Łk 19, 8), świadczy o jego świadomej autorefleksji, czyli o rachunku sumienia. Decyzja, by aż poczwórnie wynagrodzić wyrządzoną innym krzywdę, świadczy o wielkości żalu, który pojawił się wskutek uświadomienia winy. Już samo pragnienie, by ujrzeć Jezusa, to nic innego jak postanowienie poprawy jakości życia moralnego. Swą szczerą spowiedź Zacheusz zaczyna od wyznania: „Panie...”. Imponujące wydaje się jego zadośćuczynienie: połowa majątku rozdana ubogim. Wszystkie pięć warunków dobrej spowiedzi jak na dłoni.

Wspinający się na drzewo celnik spełnił je, zanim Jezus ustanowił sakrament pojednania. I właśnie dlatego doświadczył tych samych owoców, którymi cieszy się każdy nawracający się przy kratach konfesjonału grzesznik. Chodzi o zbawienie („dziś zbawienie stało się udziałem tego domu”), więź z Bogiem („muszę się zatrzymać w twoim domu”) i radość („przyjął Go rozradowany”).

Imię Zacheusz z języka hebrajskiego oznacza tyle, co „Bóg pamięta”. Tak jak pamiętał o Zacheuszu, pamięta o każdym z nas. Pragnie zamieszkać w nas, jak zamieszkał w domu Zacheusza. A jest to możliwe dzięki sakramentowi pojednania, który uwalnia nasze serca do pełnego przeżywania Eucharystii i najściślejszego – jak to tylko możliwe na ziemi – zjednoczenia z Tym, który przyszedł odszukać i ocalić to, co zginęło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-10-29 12:47

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spowiedź czy psychoterapia

[ TEMATY ]

wiara

spowiedź

BOŻENA SZTAJNER

Coraz wyraźniej widoczne są dzisiaj tendencje do dłuższych i „głębszych” spowiedzi. To zresztą dzisiaj swego rodzaju moda. Ludzie wychodzą poza sztampę i chętnie spowiadają się poza Mszą św., co widać choćby po kolejkach, jakie ustawiają się do konfesjonałów w kościołach, w których są cało-dzienne dyżury. Ale nawet taka spowiedź nie jest formą ani namiastką terapii. Podobnie jak wyznawa-nie grzechów u stałego spowiednika.
Dzisiaj istnieje coraz większe zapotrzebowanie na łączenie duchowości i psychologii. Ale czym innym jest spowiedź, a czym innym psychoterapia.

Gdy trzydziestoletnia Anna zabiła swoje nienarodzone dziecko, za wszelką cenę starała się o tym nie myśleć, nie mówić, nie wspominać. Ale coraz częściej dręczyły ją nocne koszmary. Nie mogła jeść, śmiać się, normalnie funkcjonować. Aż w końcu trafiła do spowiedzi. Przez dwie godziny nie mogła wydusić z siebie ani jednego pełnego zdania. Wyznania przerywał szloch.
Rozgrzeszenie otrzymała. Jednak problemy się nie skończyły. Psychosomatyka dawała o sobie znać, objawy syndromu poaborcyjnego nie ustępowały. Nie mogła się wyzwolić z poczucia winy. Doszło do tego, że co dwa tygodnie klękała przy kratkach konfesjonału. I za każdym razem na pierwszym miejscu powtarzała ten sam grzech: aborcję. Aż w końcu jeden ze spowiedników, dominikanin, zaproponował jej terapię. I tak naprawdę od wizyty w gabinecie terapeuty zaczęło się dla niej nowe życie. Psychoterapia przełamała barierę. Pozwoliła wniknąć w głąb siebie, zobaczyć, dlaczego doszło do takiej tragedii; pomogła przeżyć żałobę, nazwać swoje nienarodzone dziecko, symbolicznie je pochować i nauczyć się z tym wszystkim żyć dalej. – Trwało to wprawdzie dwa lata, ale było warto – mówi kobieta.

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: 38 lat temu doszło do katastrofy w Czarnobylu

2024-04-26 08:22

[ TEMATY ]

Czarnobyl

Adobe Stock

26 kwietnia 1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej.

Wybuch czwartego reaktora siłowni, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczającym "Sarkofagiem" i "Arką".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję