Reklama

Niedziela Wrocławska

Rozmowy z niedzielą

Możesz nie umyć okien, ale wysłuchaj

W Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej, z o. Piotrem Kwoczałą OFM, kapelanem posługującym w Hospicjum Ojców Bonifratrów im. św. Jana Bożego we Wrocławiu, rozmawia Wanda Mokrzycka

Niedziela wrocławska 41/2019, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

hospicjum

opieka paliatywna

Archiwum prywatne

O. Piotr z podopiecznymi hospicjum

O. Piotr z podopiecznymi hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WANDA MOKRZYCKA: – Skąd o. Piotr wziął się w hospicjum?

O. PIOTR KWOCZAŁA OFM: – Po wielu latach posługi duszpasterskiej we włoskiej parafii zostałem skierowany do Hospicjum Ojców Bonifratrów. Zanim wróciłem do Polski, przyszła do mnie mała parafianka Cristina, by wręczyć prezent. Tym prezentem była krótka opowieść o Momo – dziewczynce nie wiadomo skąd, która miała coś bardzo cennego: czas. Ludzie chętnie przychodzili do niej, by rozwiązywać swoje problemy. Momo nie dawała porad, ona po prostu z zainteresowaniem słuchała. W każdym z nas mieszka Duch Święty, a człowiek, którego się słucha, wycisza się i jest zdolny usłyszeć w sobie i wypowiedzieć wiele prawd. Dziś śmiało powiem, że Cristina przekazała mi posłanie od Boga, który już wtedy przygotowywał mnie do służby chorym. Kiedy poszedłem do hospicjum, miałem pomysły, co im mówić. Z każdym dniem zostawałem tam dłużej... i więcej milczałem. Zacząłem rozumieć, że z chorym trzeba być i trzeba go słuchać. Pojąłem wtedy również, że jest to posługa pełnej gotowości, 24 godziny na dobę. Z biegiem czasu Pan Bóg obdarował i mnie chorobą, żebym jeszcze lepiej zrozumiał pacjentów.

– Czy z bólem i umieraniem, które przecież jest w hospicjum, da się jakoś oswoić?

Reklama

– Byłem przy kilku tysiącach ludzi, którzy, mimo różnych życiowych historii, odchodzili pojednani z Bogiem. Oswoiłem się. Śmierć nie musi być czymś, co przeraża. Można zauważyć, że osoby wierzące przyjmują ją z większą łagodnością, bo wiedzą, że życie się nie kończy. Wielu pacjentów wyczuwa, że moment śmierci jest blisko. Dlatego ważne jest, aby ich słuchać – wtedy z człowieka wypływa mądrość. Tymczasem bliscy mają tendencje do zagłuszania prawdy, do pocieszania: „Zobaczysz, jutro poczujesz się lepiej!”, albo porównywania: „Boli cię? Mnie też ostatnio bolały zęby!”. A wystarczyłoby usiąść przy chorym, złapać za rękę, zapewnić, że jesteśmy blisko i powiedzieć, że jest kochany, że prosimy o przebaczenie. Nawet w czasie agonii, bo słuch do końca działa! Często ludzie o tym nie wiedzą i zaczynają omawiać szczegóły pogrzebu... Nie ma próby generalnej śmierci, dlatego rola kapelana polega także na tym, żeby doradzić rodzinie, jak zachować się w czasie odchodzenia bliskiej osoby. Z reguły chorzy umierają nocą, bo wtedy nikt ich nie zatrzymuje – ani słowami, ani gestami, płaczem... Dziś, w imię szczytnych celów, śmierć przeniesiono w określone miejsca, do których nie przyprowadza się dzieci: do hospicjum, na cmentarz. A szkoda, bo warto z nią ludzi oswajać. Jednak w Liście św. Jakuba czytamy, żeby nie wyrokować, bo nie wiemy, co będzie jutro. Zdarza się, że chory ma kiepskie rokowania, a wychodzi z hospicjum i żyje dłużej, niż lekarz, który nie dawał mu szans na wyzdrowienie! Albo dzieci, które są pod opieką Fundacji Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci, w które jestem zaangażowany – „nie powinny” dożyć 2. roku, a my świętujemy ich 19. urodziny! Z pewnością chorzy pomagają nam w spojrzeniu na codzienne troski – wiele z nich znika w konfrontacji z pacjentem. Żale, pretensje, nieumyte okna, nagle nie stanowią problemu. Przy chorych poznajemy, co jest naprawdę istotne.

– Czy ludzie chętnie korzystają z opieki hospicjum?

– Hospicjum oznacza z łaciny „gościnne przyjęcie”; pallium (opieka paliatywna) to rodzaj rzymskiego płaszcza, który osłania całe ciało. Obserwuję różne postawy wobec opieki hospicyjnej. Są rodziny, które odwożą chorego, niekiedy nawet oszukując go, że jedzie do sanatorium. Są takie, które nie szukają pomocy, bo umierać należy w domu. W tej sytuacji najbardziej cierpi chory – pozbawiony fachowej opieki. Tymczasem dom to nie mury, ale bliscy, dlatego dobrze jest korzystać z hospicjum, towarzysząc pacjentowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-10-08 14:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wolontariusze niczym aniołowie

Niedziela kielecka 43/2019, str. 7

[ TEMATY ]

Caritas

hospicjum

wolontariat

TD

Szkolne Koło Caritas z Brynicy pracuje na medal

Szkolne Koło Caritas z Brynicy pracuje na medal

Październik to czas na sadzenie cebulek żonkili, które zakwitną wiosną i – rozdawane na ulicach – będą przypominały o hospicjum, jego pacjentach i potrzebach. Zakładanie rabaty żonkilowej przy Hospicjum Caritas Diecezji Kieleckiej im. św. Matki Teresy z Kalkuty to czas, gdy spotykają się wolontariusze, pacjenci, personel placówki i wszyscy, którym leży na sercu los ludzi będących w ostatnim etapie swojego życia

Pamiętają o nich wolontariusze. – W tym roku do kampanii Pola Nadziei przyłączyły się nowe szkoły: SP im. Józefa Piłsudskiego w Rykoszynie i Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego im. Danuty Siedzikówny „Inki” w Kielcach – informuje Anita Grzesik, koordynator kampanii PN z ramienia kieleckiej Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis

2024-12-05 12:45

[ TEMATY ]

O. Tadeusz Rydzyk

Lux Veritatis

Karol Porwich/Niedziela

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w czwartek, że agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu, gdzie zabezpieczają dokumenty dotyczącego przekroczenie uprawnień przez byłego ministra kultury.

"Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie agenci CBA wykonują dzisiaj czynności procesowe w obiektach Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu. Zabezpieczane są dokumenty do śledztwa dotyczącego przekroczenie uprawnień przez byłego Ministra Kultury" - napisał na platformie X Dobrzyński.
CZYTAJ DALEJ

Szkoła pod presją ideologii

2024-12-06 10:54

[ TEMATY ]

wywiad

religia

religia w szkołach

ideologie

ks. prof. dr. hab. Piotr Tomasik

Karol Porwich/Niedziela

Brak zrozumienia ze strony ministerstwa dla propozycji, by uczestnictwo w lekcjach religii lub etyki było obowiązkowe musi zastanawiać - mówi KAI ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik. Konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP wyraża też przekonanie, że edukacja seksualna w proponowanym kształcie budzi opór także wielu niewierzących. - Nie można pozwolić na to, żeby jakieś ideologiczne szaleństwo zawładnęło polską szkołą i naszym życiem - apeluje ks. prof. Tomasik.

Tomasz Królak (KAI): Rząd nie zgadza się na to, by przedmiot religia lub etyka - do wyboru przez ucznia - miał charakter obligatoryjny. Taka właśnie propozycja Kościoła została odrzucona podczas niedawnego spotkania kościelno-rządowej komisji ds. religii w szkole. Może to dziwić, bo po pierwsze propozycja jest klarowna, a po drugie nauczanie o wartościach jest przecież czymś, co służy uczniom, społeczeństwu, państwu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję