Reklama

Głos z Torunia

Anielskie śpiewanie

Któż jak Bóg! – to zawołanie, które zarazem stanowi imię św. Michała Archanioła, towarzyszyło uczestnikom XV Ogólnopolskich Michalickich Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych, które odbyły się w Toruniu. Grupa blisko 60 osób uwielbiała Boga pieśniami o Jego aniołach. O wrażeniach z tego wydarzenia opowiadają uczestniczki

Niedziela toruńska 41/2019, str. 4

[ TEMATY ]

warsztaty liturgiczne

Patrycja Taica Frias

Próby chóru i orkiestry odbywały się w michalickim Oratorium

Próby chóru i orkiestry odbywały się w michalickim Oratorium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatni weekend września miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach, które odbywały się w parafii pw. św. Michała Archanioła i bł. ks. Bronisława Markiewicza w Toruniu. Prowadzili je: Paweł Bębenek, Hubert Kowalski i Piotr Pałka, uznani muzycy i kompozytorzy muzyki sakralnej.

Ujęło mnie, że podczas warsztatów każdy z kompozytorów uczył nas śpiewać utwory, które sam napisał. Dzięki temu otrzymaliśmy bezcenne wskazówki dotyczące tego, jak należy wykonywać daną pieśń, bo któż wie to lepiej, niż sam autor? Śpiewaliśmy na przykład utwór, który jeden z muzyków napisał dla swojej nowonarodzonej córeczki, dlatego sugerował, że powinniśmy tę pieśń śpiewać delikatnie, jak kołysankę dla dziecka trzymanego na ręku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prowadzący dali się poznać jako osoby żyjące na co dzień relacją z Jezusem. Przekazywali nam nie tylko uwagi techniczne, dotyczące tego, jak należy śpiewać, ale także dzielili się świadectwem wiary. Wielokrotnie zwracali nam uwagę na to, że śpiewanie pieśni liturgicznych powinno być modlitwą. – W śpiewaniu muzyki religijnej nie można zostać obojętnym wobec słów – padło podczas jednej z pierwszych prób, i myślę, że przede wszystkim to przesłanie zapamiętam z warsztatów: by śpiew i granie podczas Mszy św., spotkania wspólnoty czy uwielbienia nie były muzycznym przerywnikiem, ale modlitwą, oddaniem chwały Bogu.

Reklama

Zwieńczeniem tego muzycznego weekendu była niedzielna Suma odpustowa w parafii Michalickiej. Mszę św. celebrował przybyły z Watykanu abp Jan Romeo Pawłowski, delegat ds. nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, co nadało liturgii uroczysty charakter, ale myślę, że nasz śpiew w trakcie Eucharystii i podczas krótkiego uwielbienia po celebracji także się do tego przyczynił. Odczuwałam ogromną radość, mogąc być częścią chóru podczas tej uroczystości i wprowadzić w życie wszystkie wskazówki dotyczące śpiewania, jakie przyswajaliśmy podczas prób.

Marianna Mucha

* * *

– Bóg nas tu zgromadził, byśmy Go uwielbiali – tymi słowami rozpoczął warsztaty Piotr Pałka. – Dobrze się zaczyna! – pomyślałam. Zdecydowałam się na udział w nich, aby z jednej strony doszkolić się technicznie w śpiewie, a z drugiej, aby przeżyć dobry rekolekcyjny czas w zabieganej codzienności.

Tematyka aniołów, Bożych posłańców, wcześniej nie była mi dobrze znana. Mój Anioł Stróż był mi bliski z wieczornego pacierza, a św. Michał Archanioł pojawiał się jedynie w modlitwach na zakończenie Mszy św. W ten weekend wiele się zmieniło. Uświadomiłam sobie, że anioły cały czas są przy nas, opiekują się nami, pomagają i chronią w niebezpieczeństwach. Przyzywaliśmy ich w naszych pieśniach, wieczornym nabożeństwie przed Najświętszym Sakramentem, w modlitwie podczas Eucharystii. Mocno zapadł mi w pamięci obraz, że anioły w czasie Mszy św. zabierają nasze intencje do Boga. To niesamowite doświadczenie, mieć świadomość bliskości anielskich istot.

Prowadzący, świadomie przeżywający swoją relację z Chrystusem, a przy tym bardzo pokorni, podkreślali, że jesteśmy tu, by służyć drugiemu człowiekowi. Nasze talenty, zdolności, którymi obdarzył nas Bóg, a nad którymi możemy pracować, są dobrym narzędziem do ewangelizacji i głoszenia Jego potęgi. Posługiwanie swoim charyzmatem, w tym wypadku śpiewem, jest służeniem Kościołowi. Człowiek, który poznał Jezusa, nie może zatrzymać Go dla siebie, dlatego nasz śpiew o Bogu i wszystko, w co się angażujemy dla Jego chwały, powinno wypływać z doświadczenia spotkania, a nie tylko z wiedzy teoretycznej o Nim.

– Dzięki chórowi napisane przez nas utwory stają się konkretem, modlitwą, dziękujemy wam – mówił Hubert Kowalski. Cieszę się, że mogłam przyczynić się do tego, by tak piękne utwory mogli usłyszeć inni ludzie. Była to prawdziwa modlitwa serca, która sprawiała, że chóry anielskie licznie przybywały, aby z nami uwielbiać Boga.

Ewa Jankowska

2019-10-08 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodnik w codziennej walce. Warsztaty liturgiczne

[ TEMATY ]

lektorzy

warsztaty liturgiczne

Ks. Jakub Kuliński

Uczestnicy warsztatów liturgicznych.

Uczestnicy warsztatów liturgicznych.

Lektorzy z całej diecezji warsztaty liturgiczne mają już za sobą. A animatorzy i ceremoniarze rozpoczynają warsztaty w Rychwałdzie w najbliższy weekend.

Św. Józef był przewodnikiem 3-dniowych spotkań, które odbyły się w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu pt.: „Walki Józefa”. Jak wyjaśniają prowadzący – duszpasterze służby liturgicznej ks. Przemysław Gawlas i ks. Jakub Kuliński, starali się wpatrywać w opiekuna świętej rodzinny, który dla każdego może być przewodnikiem w codziennie przeżywanych walkach o ciszę, osobistą wiarę i odwagę dzielenia się świadectwem przynależności do Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnali swojego duszpasterza

2024-12-07 22:03

Marek Białka

    - W czasach, kiedy media kreują obraz współczesnego świata nie zawsze zgodny z rzeczywistością, On szedł autentyczną drogą prawdy i nigdy z niej nie zbaczał - mówił we wstępie do homilii pogrzebowej bp Stanisław Salaterski, tarnowski sufragan, wspominając wieloletniego proboszcza parafii św. Floriana w Uszwi.

Główny celebrans zacytował również fragment testamentu, jaki zostawił po sobie zmarły Kapłan, nomen omen zaczerpnięty w testamentu ks. Piotra Pupina, zmarłego 10 sierpnia 1979 roku w Wilnie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję