Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

I Kongres Trzeźwości Ziem Zachodnich Polski

Największym dramatem naszego społeczeństwa jest nadużywanie alkoholu, uzależnienie od niego, a także straty moralne, emocjonalne, zdrowotne i finansowe, które dotykają setek tysięcy polskich rodzin. Od wielu pokoleń w różnorodnych formach podejmowana jest wytrwała praca nad trzeźwością naszego narodu. Obok instytucji państwowych, szerokiej gamy wsparcia terapeutycznego w pracę tę od kilku wieków włącza się także Kościół, oferując wiele form wsparcia z wychodzenia z nałogu alkoholizmu. Jedną z nich był także I Kongres Trzeźwości Ziem Zachodnich Polski, który odbył się 20 września br. w murach WSD w Gościkowie-Paradyżu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 41/2019, str. 7

[ TEMATY ]

kongres

abstynencja

Ks. Robert Gołębiowski

Obrady I Kongresu Trzeźwości w WSD w Gościkowie-Paradyżu

Obrady I Kongresu Trzeźwości w WSD w Gościkowie-Paradyżu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorem Kongresu był gorzowski Ruch Społeczny „Ku Trzeźwości Narodu”, na czele którego stoi ks. kan. Henryk Grządko. – Głównym celem naszych działań – powiedział nam ks. H. Grządko – jest ograniczenie spożycia alkoholu poprzez zmianę Ustawy o Wychowaniu w Trzeźwości i Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi. Najważniejsze jest realne obniżenie poziomu pijaństwa w naszym kraju. Obecnie na głowę Polaka przypada 11 litrów czystego spirytusu. Dla porównania w 1980 r. było to 8,4 l. Codziennie jakąkolwiek formę alkoholu kupuje 3 mln Polaków! Jak temu zaradzić? Po pierwsze, chcemy wprowadzenia monopolu państwowego na sprzedaż detaliczną alkoholu. W krajach, gdzie został on wprowadzony, jest najmniejsze spożycie. Po drugie, chcemy ograniczyć liczbę punktów sprzedaży alkoholu, gdyż obecnie w Polsce jeden sklep z alkoholem przypada na 273 osoby! Ponadto postulujemy, aby zakazać reklam alkoholu w mediach. Chcemy podnieść również wiek sprzedaży alkoholu do 20 lub nawet 21 lat. Po piąte – kontynuuje ks. Henryk – myślimy o podniesieniu ceny detalicznej alkoholu, który jest stanowczo za tani. I po szóste, chcemy wprowadzić konkretne godziny sprzedaży alkoholu, a przy tym walczyć z mitami, że wspomniane zmiany spowodują upadek gospodarki. Tak jak kiedyś walczyliśmy o wolność, tak teraz musimy walczyć o trzeźwość, by nasz naród nie zginął!

Reklama

W przeddzień Kongresu w Paradyżu odbyło się jesienne spotkanie Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Same zaś obrady Kongresu rozpoczęła koncelebrowana przez 40 kapłanów Eucharystia, której przewodniczyli bp Tadeusz Lityński – ordynariusz zielonogórsko-gorzowski i bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, odpowiedzialny za troskę o trzeźwość narodu. W homilii bp T. Bronakowski podkreślił, że ogromną rolę w walce o trzeźwość narodu mają rodzina, Kościół, samorząd i państwo: „Wszystkie te cztery instytucje mają ogromne zadanie w kwestii budowania i ochrony trzeźwości. Rodzina chroni miłością, Kościół prowadzeniem ludzi do Pana Boga, a rząd i samorząd ustanowieniem dobrego prawa i jego skutecznym egzekwowaniem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po Mszy św. w auli seminaryjnej rozpoczęły się obrady. Zgromadziło się tam blisko 400 osób, w tym biskupi, kapłani, wojewoda lubuski, posłowie, terapeuci, lekarze, pedagodzy, samorządowcy, członkowie Grup AA i Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Uczestniczyła w niej mała grupa osób z terenu naszej archidiecezji. Wszyscy zebrani wysłuchali czterech wykładów, które poruszyły ważne tematy dotykające istoty krzewienia trzeźwości. Pierwszym prelegentem był prezes Instytutu Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski, który dokonał analizy prawnej zadając pytanie: „Czy ustawa o Wychowaniu w Trzeźwości daje nadzieję na ograniczenie spożywania alkoholu?”. Najkrócej streszczając ten wykład, należy stwierdzić, że ustawa zdezaktualizowała się i natychmiastowo należy ją na nowo uchwalić. Kolejnym mówcą był ks. dr Marek Dziewiecki – członek KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości. Podjął się niezwykle fundamentalnego tematu dotyczącego tego, „jak chronić dzieci i młodzież przed uzależnieniami?”. Wystąpienie to wywołało duże wrażenie, gdyż ilustrowane było licznymi przykładami i doświadczeniem z pracy terapeutycznej. Trzecim wykładowcą był prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk z Instytutu Historii PAN. Jego wystąpienie skupiło się wokół tematu: „Trzeźwość a wolność. Wymiar społeczny i indywidualny”. Ostatnim zaś prelegentem był Augustyn Wiernicki z Ruchu Społecznego „Ku Trzeźwości Narodu”, który przedstawił: „Model obniżenia spożycia alkoholu w świetle analiz prawnych”.

Po wysłuchaniu wykładów wywiązała się dyskusja, która wniosła w omawianą tematykę wiele cennych uwag. Ukoronowaniem Kongresu było przyjęcie dokumentów końcowych. Powstały dwa dokumenty, które staną się na najbliższe lata przedmiotem konkretnej realizacji w pracy nad abstynencja wszystkich. Pierwszy z nich mówi: „O modelu pracy nad trzeźwością”, a drugi o „Strukturze i działalności Ruchu „Ku Trzeźwości Narodu”.

W swej walce o trzeźwość Kościół stosuje od zawsze wypróbowaną metodę prowadzącą do indywidualnego wysiłku dążącego do nawrócenia alkoholika. Dlatego przywiązuje tak wielką wagę do modlitw, konferencji i rekolekcji czy pielgrzymek. Pierwszy Kongres Trzeźwości Zachodnich Ziem Polski, podjął trudny temat zdiagnozowania i ustalenia głównych przyczyn wzrostu spożycia alkoholu w Polsce. Od mobilizacji wszystkich w tej trudnej, ale jakże odpowiedzialnej walce zależy to, czy Polska będzie trzeźwa, czy jej moralny kościec upadnie!

2019-10-08 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na szpilkach i pod krawatem

Ważne jest, żeby ludzie zrozumieli, że dziś przeciętny polski alkoholik to nie cuchnący żul spod budki z piwem, ale dobrze ubrany człowiek, który zdaniem otoczenia osiągnął życiowy sukces.

Siedzimy w sali spotkań ośrodka leczenia uzależnień. Wokół mnie kobiety i mężczyźni, którzy mówią o sobie „trzeźwiejący alkoholicy”. Poza tą salą są właścicielami świetnie prosperujących firm, wykonują zawody wysoko lokowane społecznie, są mężami, ojcami, dziadkami. Łączy ich tylko jedna rzecz – kilkanaście lub kilka lat wolnych od nałogu. Odbudowują teraz swoje życie z gruzów albo ratują to, co z niego zostało. Pytam, co zabrała im wódka. Rodzinę? Majątek? Dobre imię? Odpowiadają – że kawał życia. Ich historie mają nas skłonić do zastanowienia się nad sobą, mogą się stać punktem zwrotnym... Przede wszystkim jednak zależy tym ludziom, byśmy dostrzegli, że Polska tonie dziś w alkoholu jak jeszcze nigdy dotąd. Że niebezpiecznie zmienia się styl picia. Przesada?
CZYTAJ DALEJ

Św. Mikołaj - biskup, nie krasnal

Niedziela Ogólnopolska 48/2007, str. 22-23

[ TEMATY ]

św. Mikołaj

TER

Św. Mikołaj, patron kościoła

Św. Mikołaj, patron kościoła

Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.

Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
CZYTAJ DALEJ

„Mikołajkowa” Jasna Góra

2024-12-06 20:45

[ TEMATY ]

Jasna Góra

św. Mikołaj

BPJG

Szósty grudnia to nie tylko wspomnienie świętego Mikołaja. To także dzień radości, dzielenia się i spełniania najskrytszych marzeń tych, których kochamy. Aby zapewnić o swoim istnieniu i pokłonić się Matce Bożej, na Jasną Górę przybył sam św. Mikołaj.

Najmłodsi z jasnogórskich pielgrzymów dzielili się wiedzą na temat „Mikołajków”. Według ich rozeznania, Mikołaj to taka osoba, która „robi różne miłe rzeczy, np. przynosi prezenty”. Wiedzą także, że jest świętym, postacią historyczną, biskupem; nie tylko Mikołajem przynoszącym prezenty. Potrafi również „pocieszać ludzi”. Najmłodsi zapytani czy święty Mikołaj może mieszkać w sercu każdego człowieka, przyznali, że tak, a objawia się to poprzez pomoc innym, bycie uprzejmym, jak i dawanie upominków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję