Reklama

Felieton Matki Polki

Mama mamy ma urodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lepiej ze wstążką we włosach czy bez? A może pozostać przy spince? Już sukienka taka strojna, tiulowa z haftami...

– Mamo! Gdzie są moje pantofelki? Najlepiej te ze sprzączką?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Piękna jestem, mamo?

– Czy dziś, w drodze wyjątku, mogę użyć twoich perfum, mamusiu?

Dziewczęta, jedna przez drugą, zadają pytania. Stroją się, czeszą włosy, szorują zęby, pastują buty. Tylko pięciolatek, przyodziany w białą koszulę i sztruksową marynarkę, czeka gotowy do wyjścia. A wychodzić już czas, bo autobus nie poczeka. Trzyletnie nóżki muszą dodreptać na przystanek. Żegnamy się z domownikami, którzy zostają. O, masz! Już sukienka wkładana w ostatniej chwili przed wyjściem, żeby mnie dzieci nie pobrudziły, zdobna we wzorek z rozciapanego biszkopta! A więc pytam: Skąd ciastko się wzięło w niepowołanych rocznych rączkach? Kto złamał zasadę o niepodjadaniu między posiłkami i poczęstował najmłodszą? Pytam, rzecz jasna, retoryczne i na przyszłość – ku pamięci winowajcy. Ostatecznie nie przypominam sobie, żebym w ostatnich kilkunastu latach dokądkolwiek wyszła czysta, dlatego zdarzenie nie psuje nam humorów. Dojeżdżamy na miejsce, babcia już czeka.

– Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, babuniu!

– Zobacz, jakie mamy dla ciebie laurki! Albo nie! Teraz ich nie oglądaj, teraz chodź z nami, bo mamy dla ciebie niespodziankę!

Reklama

– Babciu! Zgadnij, gdzie cię zabieramy?

– Powiem, bo i tak nie zgadniesz! Idziemy do opery!

Babci szklą się oczy. Wzruszona przytula maluchy. Daje się poprowadzić do dziewiętnastowiecznego budynku, pełnego muzyki i śpiewu; zaprowadzić do świata owadów, którym głosu udzielił Jan Brzechwa, zresztą dokładnie w roku jej narodzin.

Opera zachwyca wszystkim. W pierwszym momencie – poduszkami dedykowanymi najmłodszym widzom, którzy bez nich giną w wygodnych fotelach i przez to tracą widok na scenę – babcia lubi proste i praktyczne rozwiązania, dzieci lubią siedzieć na piedestale. Kolejne fascynacje związane są już z samym widowiskiem.

Tego dnia każdy z nas był dzieckiem. Rozpieszczeni słowem poety, rozemocjonowani dynamiką spektaklu, utuleni pięknym śpiewem. Tego dnia mama powiedziała mi, że dla niej wciąż jestem małą, kochaną córeczką. I nie tylko dlatego, że bywam umorusana ciastkiem. I

* * *

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-10-08 14:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tej parafii proboszcz nie organizuje kolędy; z wiernymi spotykam się cały rok

2024-12-07 07:37

[ TEMATY ]

kolęda

wizyta duszpasterska

Facebook/Parafia

W parafii na Łacinie nie organizujemy kolędy. Z wiernymi spotykam się bez specjalnej okazji przez cały rok – powiedział PAP proboszcz parafii pod wezwaniem Imienia Jezus w Poznaniu ks. Radek Rakowski. Dodał, że kolęda księżom kojarzy się z pośpiechem i zmęczeniem, a wiernym przede wszystkim z kopertą.

W Kościele katolickim w Polsce okres po Bożym Narodzeniu to czas, w którym w parafiach odbywają się wizyty duszpasterskie popularnie zwane kolędą, podczas których księża odwiedzają domy parafian. W niektórych miejscach ze względu na rozległość parafii wizyty duszpasterskie rozpoczynają się już na początku grudnia.
CZYTAJ DALEJ

USA: Premiera filmu o Matce Bożej "Ja jestem Niepokalane poczęcie"

2024-12-07 07:36

[ TEMATY ]

film

Materiał prasowy

12 grudnia br. w Stanach Zjednoczonych odbędzie się premiera filmu w reżyserii Michała Kondrata "Ja jestem Niepokalane poczęcie", ukazującego "niezwykłą rolę Maryi w Boskim planie zbawienia świata".

W Kościele katolickim 8 grudnia obchodzona jest uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu ogłosił papież Pius IX w 1854 r. Dotyczy on ustrzeżenia Maryi od grzechu pierworodnego.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnali swojego duszpasterza

2024-12-07 22:03

Marek Białka

    - W czasach, kiedy media kreują obraz współczesnego świata nie zawsze zgodny z rzeczywistością, On szedł autentyczną drogą prawdy i nigdy z niej nie zbaczał - mówił we wstępie do homilii pogrzebowej bp Stanisław Salaterski, tarnowski sufragan, wspominając wieloletniego proboszcza parafii św. Floriana w Uszwi.

Główny celebrans zacytował również fragment testamentu, jaki zostawił po sobie zmarły Kapłan, nomen omen zaczerpnięty w testamentu ks. Piotra Pupina, zmarłego 10 sierpnia 1979 roku w Wilnie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję