Reklama

Homilia

Jeżeli bowiem z Nim współumarliśmy, z Nim także żyć będziemy

Niedziela Ogólnopolska 41/2019, str. 29

[ TEMATY ]

homilia

pixel2013/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uzdrowienie trędowatego Naamana potwierdziło zachętę proroka Elizeusza, by chory całkowicie zaufał Bogu. W czasach Starego Testamentu Bóg okazywał swą moc w nadzwyczajnych znakach, które towarzyszyły historii ludu Jego wybrania, ale jak świadczy uzdrowienie tego cudzoziemca, nie ograniczały się do Izraelitów. Stawało się jasne, że Bóg jest Panem dziejów i losów całej ludzkości. Także w naszych czasach, w których istnieją rozmaite wierzenia i religie, trzeba niestrudzenie świadczyć o Bogu jedynym, który w Jezusie Chrystusie „okazał ludom swe zbawienie”.

Ewangelia według św. Łukasza opowiada o uzdrowieniu przez Jezusa dziesięciu trędowatych. Pogranicze Samarii i Galilei zamieszkiwali Żydzi oraz ludzie innych narodowości. Ujrzawszy chorych, którzy błagali o pomoc, Jezus nie dociekał, z kim ma do czynienia, lecz przywrócił im zdrowie. O ile jednak Naaman pospieszył z podziękowaniem Elizeuszowi, to tylko jeden z dziesięciu uzdrowionych z trądu postąpił tak samo. W pytaniu Jezusa pobrzmiewa smutek: „Gdzie jest dziewięciu?”. W podziękowaniu, które okazał jeden z trędowatych, znalazło wyraz nastawienie serca podatnego na przyjęcie łaski większej niż zdrowie ciała. W cudownych znakach, które są częścią również naszego życia, spotykają się dwie miłości: Boża do nas i nasza do Boga.

Największy dar Boga dla ludzkości to zbawienie, którego dokonał On w Jezusie Chrystusie. Zmartwychwstanie Jezusa, otwierając perspektywę życia wiecznego, stanowi podstawę nadziei, która nadaje najgłębszy sens życiu chrześcijanina. Ta nadzieja nie ogranicza się do uwarunkowań, potrzeb i wymiarów tego świata, co pozwala nam – na wzór św. Pawła – godnie przyjąć i cierpliwie znosić wszystko, co trudne. Kiedy tak nie jest, wtedy słowo Boże ulega spętaniu, gdyż nie znajduje potwierdzenia w życiu, wskutek czego traci na wiarygodności. Apostoł podkreśla, że życie chrześcijanina powinno się odbywać w blasku Krzyża jako fundamentu niezachwianej nadziei: „Jeżeli bowiem z Nim współumarliśmy, z Nim także żyć będziemy”. Wyznawcy Chrystusa, żyjąc w doczesności, są ukierunkowani ku wieczności i to ona jest naszym ostatecznym celem i przeznaczeniem. Ta pewność przynosi radość, podczas gdy rezygnacja z niej, a tym bardziej jej odrzucenie, zapowiadają tragiczną w skutkach odpowiedzialność: „Jeśli się będziemy Go zapierali, to i On nas się zaprze”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-10-08 14:18

Ocena: +28 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zażegnany kryzys wiary

Niedziela Ogólnopolska 50/2019, str. 31

[ TEMATY ]

homilia

„Jan Chrzciciel”, Bartolomeo Veneto, XVI wiek

Kryzys wiary w Jezusa, dotykający samego Jana Chrzciciela, jest wielce pouczający. Przyczyna kryzysu była bardzo konkretna. Jan, o którym Jezus wydał najwspanialsze świadectwo, został poddany brutalnej represji. Herod wtrącił go do więzienia. Miały prawo nachodzić Jana różne czarne myśli... Poddany przemocy mógł się pogrążyć w trwodze i zwątpieniu. On jednak szukał ratunku. Wysłał poselstwo do Jezusa, i to wcale nie po to, by „żądać” cudownego uwolnienia. Nie. Stawką w inicjatywie Jana było upewnienie się, że Jezus jest Mesjaszem!
CZYTAJ DALEJ

Czego najbardziej dziś potrzebuję?

2024-12-03 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.

„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
CZYTAJ DALEJ

Mec. Bartosz Lewandowski: Sąd zastosował wobec Romanowskiego areszt na 3 miesiące

2024-12-09 17:37

[ TEMATY ]

sąd

PAP/Tomasz Gzell

„Sąd zastosował areszt na okres 3 miesięcy” - poinformował mec. Bartosz Lewandowski po posiedzeniu aresztowym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa ws. posła Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości. Polityk nie stawił się w sądzie osobiście, ponieważ jest po operacji z poważnymi komplikacjami, o czym wcześniej informował jego obrońca.”Postanowienie jest wykonalne, czyli do momentu, kiedy sąd nie wstrzyma tej decyzji, ewentualnie Sąd Okręgowy nie uwzględni zażalenia obrony w tej sprawie, to postanowienie jest wykonalne”- podkreślił mecenas Lewandowski, zapewniając, że odwołanie złoży „najszybciej, jak się da”.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zastosował w poniedziałek wobec Romanowskiego - byłego wiceministra sprawiedliwości z czasów rządów PiS - areszt na okres trzech miesięcy. Romanowski jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję