„Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu?” (Łk 17, 17-18) – pytał Jezus swych słuchaczy na pograniczu Samarii i Galilei. Oddawanie chwały Bogu to nic innego jak modlitwa uwielbienia.
Najchętniej zapewne sięgamy po modlitwę prośby. Bóg jest naszym Ojcem i troszczy się o swoje dzieci, więc prośba to zupełnie naturalny sposób zwracania się do Niego. Innym razem ukorzeni przepraszamy za słabości i grzechy. Jednak postawę wdzięczności wyrażamy modlitwą dziękczynienia i uwielbienia. Uwielbienie tym różni się od dziękczynienia, że ma za swój przedmiot wychwalanie samego Dawcy, nie darów. O ile w modlitwie dziękczynnej osoba wierząca skupia się na darach otrzymanych od Boga i za nie wyraża swą wdzięczność, o tyle podczas uwielbienia chwali Boga dla Niego samego, zupełnie bezinteresownie. Modlitwa uwielbienia polega często na kontemplacji przymiotów Boga i Jego imion. Wielu mistyków uznawało ją za najbardziej wzniosłą formę modlitwy. Jest bowiem niczym innym jak wpadnięciem w zachwyt Bogiem!
Modlitwę wielbiącą często nazywamy najbardziej bezinteresowną formą zwracania się do Boga. Czy rzeczywiście tak jest? Odpowiedź znajdujemy w IV prefacji zwykłej: „Nasze hymny pochwalne niczego Tobie nie dodają, ale się przyczyniają do naszego zbawienia”.
Prezydent Andrzej Duda powołał w poniedziałek Bogdana Święczkowskiego na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Podkreślił, że będzie on kierował Trybunałem "w czasach różnych politycznych wstrząsów i batalii". Duda dodał, że kwestia praworządności ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości Polski.
W piątek - jak poinformowała sędzia TK, kierująca jego pracami Julia Przyłębska - Zgromadzenie Ogólne sędziów TK spośród czterech kandydatów wyłoniło dwóch, których kandydatury trafiły do prezydenta; byli to Bartłomiej Sochański i Bogdan Święczkowski. Przyłębska, która jest sędzią TK od grudnia 2015 r., została powołana na prezesa Trybunału 21 grudnia 2016 r. przez prezydenta Dudę. Jej kadencja jako sędzi kończy się w poniedziałek.
Klip wideo przedstawiający dwie kobiety uczestniczące w tak zwanym „tańcu liturgicznym” i machające dużymi tęczowymi flagami dumy LGBTQ+ podczas liturgii sprawowanej w sanktuarium prowadzonym przez jezuitów na Manhattanie wywołał oburzenie wielu katolików, któremu dali wyraz w mediach społecznościowych.
Ks. Bryan Massingale przewodniczył wydarzeniu nazwanym „Wszystkie serca razem: Msza w intencji społeczności LGBTQ+”.
"Sigma" w slangu młodych ludzi oznacza osobę odnoszącą sukcesy, pewną siebie, wybitną, którą można podziwiać. I to właśnie to słowo – decyzją internautów – zostało Młodzieżowym Słowem Roku 2024.
W internetowym głosowaniu najwięcej głosów oddano na słowo "sigma" – powszechnie znane i popularne w środowiskach młodzieżowych przynajmniej od dwóch lat. "Sigma" to określenie osoby odnoszącej sukcesy, podziwianej, pewnej siebie, wiernej wyznaczonym zasadom. Sigma jest samotnym wilkiem przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje. Ustala zasady, których bezwzględnie przestrzega. Słowo występuje też w połączeniach, np. "skibidi sigma", "sigma rizz", które wzmacniają jego pozytywny wydźwięk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.