Reklama

Niedziela w Warszawie

Sprawa, której nikt za nas nie załatwi

Część dużych „organizacji ekologicznych” ma cele inne niż deklarowane

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 25

Artur Stelmasiak

Tak wygląda most pontonowy zbudowany przez Wojsko Polskie, przez który poprowadzono zapasowy rurociąg

Tak wygląda most pontonowy zbudowany przez Wojsko Polskie, przez który poprowadzono zapasowy rurociąg

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już 2 mln m3 warszawskich ścieków, w tym także przemysłowych, wlało się do Wisły. I co? I dla niektórych nic. Organizacje ekologiczne zajmują się walką z plastikowymi słomkami (jakby plastik nie zostawał coraz większą masą po każdych zakupach – problem jest dużo głębszy) oraz zwalczaniem inwestycji kluczowych dla rozwoju państwa polskiego (autostrady, obwodnice, przekop Mierzei Wiślanej), a także podejmują kuriozalne protesty przeciwko „polityzacji” realnej katastrofy ekologicznej w Wiśle. Po kilku dniach jakby się obudziły, ale coś im się poplątało – rozpoczęły okupację dźwigów portowych w Gdańsku, żeby walczyć z przewozem węgla.

Nie można już mieć wątpliwości – część dużych „organizacji ekologicznych” ma cele inne niż deklarowane, na co wskazał ostatnio choćby ks. Dariusz Kowalczyk: „Postawa tzw. ekologów w sprawie ścieków walących do Wisły wzmacnia wrażenie, że ci tzw. ekolodzy nie zajmują się racjonalną obroną natury, ale są jednym z elementów liberalno-lewackiej rewolucji albo też służą interesom niektórych państw...” – napisał na Twitterze. To swoją drogą bardzo ciekawy wątek – wydaje się, że niektóre z tych instytucji myślą o tym, jak zablokować inwestycje ważne dla państwa polskiego, a niesiona na sztandarach ekologia jest tylko narzędziem do osiągnięcia tego celu. Podkreślam: nie wszystkie – nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Ale to ogólne wrażenie dominuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasem ochrona przyrody to sprawa poważna i konieczna. Są obszary, w których Polska ma sporo do zrobienia: jakość powietrza, brak kanalizacji w wielu miejscowościach, zaśmiecone lasy (mimo wielkich nasadzeń jest ich wciąż za mało), zalewające nas śmieci (także importowane, co jest skandalem), za mało zieleni w zabetonowanych ponad miarę miastach.

To trzeba zmienić. I wobec kompromitacji zawodowych „ekoaktywistów” prawica powinna mocno podjąć zadanie ochrony przyrody. Bez lewicowej ideologii, bez szaleństwa, za to z chrześcijańską miłością do ojczystej przyrody i ludzi. Pole wydaje się opuszczone, można wyruszyć śladami św. Franciszka.

Reklama

To konieczność, ale i wielka szansa na dokonanie dużego przesunięcia społecznego, przyciągnięcia tych środowisk, które uwierzyły, że dbałość o planetę to wyłączna domena lewicy. Właśnie się przekonaliśmy, że to nieprawda, że tam o inne cele idzie gra.

* * *

Michał Karnowski
publicysta tygodnika „Sieci” oraz portalu internetowego wPolityce.pl

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję