Reklama

Niedziela Podlaska

20. rocznica beatyfikacji 108 męczenników polskich z II wojny światowej

Nasi Męczennicy

Gdy 20 lat temu bp Antoni Pacyfik Dydycz witał na drohiczyńskich błoniach następcę św. Piotra, dziękował już z wyprzedzeniem za to, czego św. Jan Paweł II miał dokonać kilka dni później w Warszawie – beatyfikacji 108 męczenników polskich z czasów II wojny światowej, w tym kilkorga związanych z naszą ziemią

Niedziela podlaska 24/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

męczennicy

Ks. Z. Czumaj

Kaplica pw. 108 męczenników polskich w Wólce Okrąglik

Kaplica pw. 108 męczenników polskich w Wólce Okrąglik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wobec zgromadzonej na pl. Piłsudskiego rzeszy wiernych, 13 czerwca 1999 r. Ojciec Święty wyniósł na ołtarze ponad setkę naszych rodaków, którzy w czasie II wojny światowej ponieśli śmierć za wiarę z rąk niemieckich nazistów. Było to wydarzenie epokowe i chyba ciągle niedoceniane: oto w jednej chwili podwoiła się liczba polskich świętych i błogosławionych.

Wśród beatyfikowanych znaleźli się biskupi, kapłani i klerycy, siostry i bracia zakonni oraz wierni świeccy. Niektórzy stracili doczesne życie już w 1939 r., gdy najeźdźca z Zachodu wkraczał na polską ziemię. Inni byli mordowani w ramach terroru okupacyjnego – zabijani na miejscu lub zamęczeni w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Większość błogosławionych to kapłani, co nie powinno dziwić. Już jesienią 1939 r. w planie niemieckiej nazistowskiej partii NSDAP co do działań na podbitych ziemiach polskich znalazł się punkt, aby odciąć Polaków od wpływu miejscowych księży katolickich. Realizując ten postulat, zamordowano ponad 20 proc. polskiego duchowieństwa. Popełnione zbrodnie słudzy Hitlera uzasadniali słowami, że są do tego zmuszeni, gdyż „polscy księża szerzą nienawiść”. A przecież oni tylko wiernie wypełniali swoje obowiązki wobec Chrystusa i ludu Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oficjalne określenie tych bohaterów brzmi: „Błogosławieni męczennicy Antoni Julian Nowowiejski, biskup, i towarzysze”, jednak częściej stosuje się formę: „Błogosławionych 108 polskich męczenników II wojny światowej”. Na ich wspomnienie liturgiczne został wyznaczony 12 czerwca, tj. wigilia rocznicy beatyfikacji.

Sześcioro z tego grona jest związanych z diecezją drohiczyńską. Dwóch kapłanów – bł. Edward Grzymała i bł. Władysław Maćkowiak – tutaj przyszło na świat. Pozostali pełnili na tych terenach posługę, przy czym bł. Antoni Beszta Borowski jako proboszcz w Bielsku Podlaskim również tutaj zginął. Jego relikwie od 2000 r. spoczywają w bocznym ołtarzu bielskiej bazyliki. Ośrodkami kultu męczenników z czasów wojny w naszej diecezji są też parafie bliskie pozostałym błogosławionym: Drohiczyn, Kamionna, Sadowne i Wirów. Ponadto w Wólce Okrąglik (parafia Prostyń), w pobliżu której podczas II wojny światowej Niemcy założyli obozy kaźni i zagłady Treblinka I i Treblinka II, w 2004 r. została zbudowana kaplica pw. Błogosławionych 108 męczenników polskich – jedna z kilku w skali kraju. W głównym ołtarzu znajduje się kopia obrazu beatyfikacyjnego, zaś po bokach umieszczono wizerunki wspomnianych sześciu osób.

Reklama

Ci męczennicy 10 czerwca 2016 r. towarzyszyli nam symbolicznie w relikwiach lub pozostałych po nich pamiątkach podczas obchodów srebrnego jubileuszu diecezji drohiczyńskiej. Trzy miesiące później, 26 września, bp Tadeusz Pikus zwrócił się do Rzymu o pozwolenie, aby w naszym lokalnym Kościele można było wymieniać ich w liturgii na pierwszym miejscu. W odpowiedzi Stolica Apostolska 10 kwietnia 2018 r. udzieliła naszej diecezji tego przywileju. Odtąd 12 czerwca możemy obchodzić liturgiczne wspomnienie „Błogosławionych męczenników Antoniego Beszty-Borowskiego, Mieczysława Bohatkiewicza, Edwarda Grzymały, Władysława Maćkowiaka, Michała Woźniaka, prezbiterów, Marii Marty Kazimiery Wołowskiej, dziewicy, i towarzyszy”.

* * *

Błogosławieni Męczennicy diecezji Drohiczyńskiej

Bł. Antoni Beszta Borowski urodził się w 1880 r. w Borowskich Olkach (parafia Suraż). Święcenie kapłańskie otrzymał w 1904 r. w Wilnie. W 1927 r. został proboszczem w Bielsku Podlaskim i dziekanem bielskim. Podczas wojny zarządzał podlaską częścią diecezji pińskiej. Organizował pomoc dla wywiezionych przez sowietów na Syberię. Po wkroczeniu Niemców wspierał wiernych duchowo i materialnie. Zamordowany 15 lipca 1943 r. w Lesie Pilickim z dwoma innymi kapłanami i grupą parafian.

Bł. Mieczysław Bohatkiewicz pochodził z Wileńszczyzny. Wyświęcony na kapłana w 1933 r. w diecezji pińskiej. W latach 1933-36 był prefektem, czyli wychowawcą w Niższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie. Uczniowie bardzo go cenili. Udzielał się również w życiu społeczno-religijnym Drohiczyna. Jako gorliwy duszpasterz został przez Niemców uwięziony w Brasławiu (Białoruś), a 4 marca 1942 r. rozstrzelany w lesie pod Berezweczem k. Połocka na Białorusi.

Reklama

Bł. Władysław Maćkowiak urodził się w 1910 r. w Sytkach (parafia drohiczyńska). Ochrzczony 26 grudnia tegoż roku w obecnym kościele katedralnym. Szkołę średnią ukończył w Drohiczynie, a seminarium duchowne w Wilnie. Tam w 1939 r. został wyświęcony. Został wikariuszem w Ikaźni (obecnie Białoruś). Gdy po wybuchu wojny proboszcz opuścił parafię, przejął jego obowiązki. Aresztowany z powodu nauczania dzieci religii. Zabity z bł. Mieczysławem Bohatkiewiczem w lesie pod Berezweczem.

Bł. Edward Grzymała urodził się w 1906 r. w leśniczówce pod Kołodziążem, w parafii Sadowne, dokąd jego dziadek przybył z parafii Skibniew. Kształcił się w Warszawie i we Włocławku, gdzie w 1931 r. otrzymał święcenia kapłańskie. W 1935 r. w Rzymie obronił doktorat z prawa kanonicznego. Następnie owocnie pracował jako duszpasterz, pracownik sądu biskupiego i tłumacz Pisma Świętego. W 1940 r. trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau. Zginął 10 sierpnia 1942 r.

Bł. Michał Woźniak urodził się w 1875 r. w Pęcicach k. Pruszkowa. W latach 1920-23 był proboszczem w Kamionnie, gdy do parafii należały także Łochów, Budziska, Jerzyska i Ostrówek (wtedy w archidiecezji warszawskiej). Jego staraniem odbudowano kościół. Szerzył modlitwę różańcową. Słynął z pasterskiej gorliwości oraz troski o biednych, chorych i młodzież. Podczas wojny nie opuścił parafian i w 1941 r. trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau. Zamęczony 16 maja 1942 r.

Bł. Maria Marta Kazimiera Wołowska urodziła się Lublinie. Mając 21 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W latach 1929-32 była przełożoną klasztoru Sióstr Niepokalanek w Wirowie nad Bugiem i kierowała tamtejszym Seminarium Nauczycielskim, gdzie wykształciło się wielu pedagogów z ziemi sokołowskiej. Wojna zastała ją w Słonimiu (obecnie Białoruś). Wraz z drugą zakonnicą i kapelanem zginęła z rąk Niemców 19 grudnia 1942 r. za pomaganie ludności żydowskiej.

2019-06-12 09:02

Ocena: +38 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczątki koptyjskich męczenników spoczną w Egipcie

[ TEMATY ]

męczennicy

Szczątki 21 koptyjskich męczenników, zamordowanych w 2015 r. przez islamistów w Libii, spoczną w Egipcie - zapowiedział rzecznik Kościoła katolickiego w Egipcie. Ks. Rafic Greiche oświadczył też, że odnalezienie ich ciał 7 października jest „wielką ulgą i pocieszeniem” dla ich rodzin, potwierdza też prawdziwość samego faktu ich zamordowania, gdyż członkowie Bractwa Muzułmańskiego sugerowali, że film z ich ścięcia może być zmanipulowany.

Egipscy pracownicy zostali zabici, bo nie chcieli wyrzec się chrześcijaństwa i przejść na islam. Ich ciała wrzucono do wspólnego dołu w okolicach Syrty. Głowy są odcięte od korpusów ubranych w pomarańczowe kombinezony, ręce zaś związane z tyłu plastikowym sznurem.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Świeccy katecheci: etaty może stracić nawet 10,5 tys. nauczycieli religii

2025-08-27 07:05

[ TEMATY ]

religia w szkołach

Adobe Stock

Z powodu zmian w organizacji lekcji religii etaty może stracić nawet 10,5 tys. katechetów - powiedział PAP członek zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień. Dodał, że sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.

Zgodnie z decyzją MEN, od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję