Reklama

drogi do świętości
XXIII Spotkanie Młodych Lednica 2000

Wiesz, że Cię kocham

Tegoroczna Lednica 2000 za nami. Przepełniona zapewnieniem Pana Boga o miłości do każdego człowieka będzie pracowała w jej uczestnikach jeszcze długo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku Dzień Dziecka był wyjątkowy. Nadszedł moment, w którym budowane przez cały rok dzieło, jakim było XXIII Spotkanie Młodych Lednica 2000, mogło się odbyć.

Pierwsi pielgrzymi

W widocznych jeszcze na niebie promieniach wschodzącego słońca pierwsi pielgrzymi zaczęli wypełniać najbliższe rybie sektory. Z recepcji powoli znikały pakiety przygotowanych na ten rok symboli lednickich. Jednym z nich była pieczęć, stanowiąca potwierdzenie miłości Pana Boga do nas wszystkich. Miała ona wyjątkową rolę w ostatniej części spotkania pt. „Opowiem Ci o Miłości”. Oprócz niej młodzi otrzymali przewodnik po spowiedzi, ale zupełnie inny niż te, które dotąd znali. Nie w formie pytań, ale skłaniający do refleksji nad swoim życiem, inspirowany obrazem Caravaggia pt. „Powołanie św. Mateusza”. To właśnie to dzieło stanowiło inspirację do powstania części poświęconej spowiedzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Start Panama

Wybiła 14, wraz z tancerzami powtórzyliśmy kroki do kilku tańców, a schola lednicka dała nam możliwość nauczenia się nowych pieśni. W Godzinie Miłosierdzia całe pola modliły się Koronką, podczas której wniesiono relikwie św. Faustyny i bł. Michała Sopoćki oraz obraz Jezusa Miłosiernego.

Po kolejnych tańcach i śpiewach na rybie pojawili się goście z Światowych Dni Młodzieży z bp. Markiem Solarczykiem. Specjalnie z okazji ich wizyty powstała latynoska wersja „Tak, tak, Panie”, którą wspólnie zatańczyliśmy. Lednicka kultura, czyli właśnie muzyka i tańce co roku przyciągają nowych pielgrzymów. Zapytaliśmy lednicką tancerkę o fenomen tego wolontariatu: – Na Lednicy byłam pierwszy raz w życiu, hasło tegorocznego spotkania „Wiesz, że cię kocham” dosłownie chwyciło mnie za serce i uznałam, że nie może mnie tu zabraknąć. Na tegorocznym spotkaniu miałam możliwość posługiwania jako tancerz. Był to czas, kiedy na każdym kroku odczuwałam miłość Bożą. Lednica to piękny obraz młodego Kościoła, Kościoła, który wychodzi do każdego człowieka, Kościoła, który jest radosny, który jest żywy. Najpiękniejszym momentem na Lednicy była dla mnie Eucharystia, pierwszy raz tak bardzo odczułam obecność Boga. Piękne i budujące jest to, że młodzi tak chętnie przyjeżdżają na Pola Lednickie, że rok w rok tysiące młodych razem tańczą, śpiewają a przede wszystkim się modlą. Pamiętajcie o słowach, które mówi do was Pan: „Wiesz, że cię kocham”, i przyjeżdżajcie na Lednicę!

Reklama

Pójdź za Mną

Nieodłącznym elementem każdej Lednicy jest procesja orłów, która i w tym roku miała miejsce. Całe pola złączyły się we wspólnym śpiewie pieśni „Tylko orły”. Poza procesją „orły” pojawiły się też na niebie – grupa akrobatyczna Żelaźni zaszczyciła nas pokazem swoich umiejętności, tworząc na niebie serce oraz znak Polski Walczącej. I nareszcie uroczystym śpiewem „Bogurodzicy” nastąpiło oficjalne otwarcie spotkania. Przemówieniami przywitali nas prymas abp Wojciech Polak oraz prowincjał zakonu dominikanów o. Paweł Kozacki OP. Ojcowie duszpasterze rozpoczęli opowieść o spowiedzi. Bazując na historii powołania św. Mateusza, przekazali pielgrzymom, że miłosierdzie Boga zna sposób, by dotrzeć do grzesznika.

Najważniejszy moment tej części miał jednak dopiero nastąpić – pielgrzymi „zbudowali na polach swoje konfesjonały” – wyciągając dłonie nad księżmi i modląc się za nich, polecając Duchowi Świętemu wszystkich spowiedników. Tak wspomina to uczestniczka spotkania: – Byłam w tym roku po raz kolejny. Widok, jaki na długo pozostanie mi w sercu, to nasza grupa solidarnie modląca się za naszego księdza opiekuna. Były mokre oczy nie tylko nasze, ale również kapłana. Zrozumiałam, jak bardzo księża potrzebują naszej modlitwy. To był dla mnie szczególny moment.

Uczta

Na rybie pojawiła się Basia Turek, która podzieliła się tym, jak spotkała Chrystusa i jak, pomimo niepełnosprawności, daje jej siłę na każdy dzień: – Kiedy dziesięć lat temu przyjechałam na Lednicę, siedziałam w ostatnim rzędzie i nie chciałam w ogóle na nikogo spoglądać, to nie spodziewałam się, że dzisiaj będę stać z drugiej strony. Tutaj o 20.00 wydarzy się coś, bez czego całe to spotkanie lednickie nie miałoby sensu. Chcę cię dzisiaj zaprosić, żebyś zaprosił Jezusa do swojego serca. Chcę ci powiedzieć, że moje czerpanie z życia pełnymi garściami jest możliwe tylko dzięki sakramentom.

Reklama

Młodzież na polach w chwili ciszy zadała sobie pytanie: „Kim chciałbym, by był dla mnie Jezus?”, a następnie świadectwami wymieniali się w parach. Po tym przeszliśmy do uczty grzeszników – każdy zapraszał swoich sąsiadów na ucztę. Ponad tysiąc kapłanów-pasterzy wspólnie odprawiło Eucharystię, której przewodniczył abp Stanisław Gądecki. Kazanie o sile i obecności Chrystusa w naszych życiach wygłosili ojcowie Rafał Szymko OP i Piotr Frej OP. Te słowa zapadły wielu osobom w pamięci: – Mężowie galilejscy, dlaczego wpatrujecie się w niebo? (...) Chcemy podzielić się tylko jedną rzeczą, tym, w co naprawdę chcemy wierzyć. Tą nadzieją, która już w was jest. Są takie prawdy głęboko w nas ukryte. (...) Po co patrzycie w górę? Przecież On powiedział, że będzie w sercu. Bo On tam jest. On tam chce działać.

Pieczęć miłości

W Godzinie Jana Pawła II na rybie powitaliśmy międzynarodowe delegacje. Prof. Joseph Weiler, ortodoksyjny żyd, opowiedział historię o poznaniu świętego papieża, a towarzyszący mu o. Mateusz Zięba OP przekazał lekcję Papieża Polaka o bezinteresowności. Po tych słowach ojcowie zaprosili na rybę ruchy lednickie z całej Polski. Wysłuchaliśmy również pozdrowienia od papieża Franciszka, który pobłogosławił młodzież lednicką i zapewnił o modlitwie.

Przesłanie z Rzymu było wejściem w panel „Opowiem Ci o miłości”, podczas którego drogą kroczył obraz „Powołanie św. Mateusza” oraz „Wieczerza w Emaus” Caravaggia. Młodzież na polach stworzyła wielką pieczęć miłości, kładąc prawą dłoń na serce, a lewą na ramieniu stojącego obok sąsiada. Trwała również modlitwa o miłości Boga. Następnie, w mroku nocy, całe pola były świadkiem teatru ognia, wykonanego przez grupę Santo Fuego. Rozgrzani tym spektaklem powitaliśmy Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Po chwili cichej adoracji nastąpił akt wyboru Chrystusa.

Błogosławieństwo monstrancją zakończyło XXIII Spotkanie Młodych Lednica 2000, a tysiące młodych pielgrzymów przystąpiło do przejścia przez Bramę III Tysiąclecia. Owoce Lednicy będą w naszych sercach działać przez najbliższy rok, aż do 6 czerwca 2020. Wtedy czeka nas XXIV Spotkanie, którego już nie możemy się doczekać.

2019-06-04 13:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Tych, którzy mają odwagę

Kiedy spotykam kogoś, kto ma się pobrać – młodego chłopaka, który się żeni, czy dziewczynę, która wychodzi za mąż – mówię: Ci to mają odwagę. Dlatego, że nie jest łatwo stworzyć rodzinę. Nie jest łatwo zaangażować się na całe życie. Trzeba być odważnym. (...)
Czasami pytają mnie: co zrobić, żeby rodzina zawsze zmierzała do przodu, pokonując wszelkie trudności. Zachęcam Was, żebyście zawsze korzystali z trzech słów (...): pozwól, dziękuję i przepraszam.
Pozwól. Zawsze powinniśmy pytać współmałżonka – żona męża czy mąż żony: co o tym myślisz? Czy uważasz, że tak powinniśmy zrobić? Nigdy nie narzucać siłą. Pozwól...
Drugie słowo to wdzięczność: ileż to razy mąż powinien powiedzieć żonie „dziękuję” i ileż to razy żona powinna mężowi powiedzieć „dziękuję”. Bądźcie sobie wzajemnie wdzięczni, bo to właśnie małżonkowie udzielają sobie nawzajem sakramentu małżeństwa, a ten sakramentalny związek opiera się na wdzięczności. Dziękuję...
Trzecie słowo to przepraszam. To słowo bardzo trudno wypowiedzieć. W małżeństwie, czy to mąż, czy to żona, zawsze popełniają błędy. Umiejętność przyznania się do nich, przeprosiny i prośba o wybaczenie bardzo pomagają.
Papież Franciszek, Kraków, 28 lipca 2016

O małżeństwie i rodzinie wiele się mówi, pisze, powstają filmy, organizuje się spotkania, konferencje, rekolekcje. To ważna sprawa. Obserwując życie rodzinne bliskich, przyjaciół, znajomych i nieznajomych, zbieramy informacje, z czasem dołączamy do nich własne doświadczenia. Jednak wciąż poszukujemy, odkrywając nie do końca poznany świat naszych małżeńskich relacji. Nie chodzi bowiem tylko o wiedzę i kopiowanie cudzych wzorów, ale roztropne korzystanie z posiadanych informacji, aby dzień po dniu, z nową siłą budować nasze małżeństwo, nową jakość relacji z mężem/żoną, nieprzerwanie współpracując z łaską sakramentu, jakiego udzieliliśmy sobie, ślubując miłość, wierność i uczciwość małżeńską, aż tu na ziemi rozłączy nas śmierć.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję