Reklama

Niedziela Małopolska

Troska Kościoła o kobiety w kryzysie

Prawdziwa możliwość wyboru

Lekarz, który stwierdzi u nienarodzonego dziecka ciężką wadę genetyczną, ma obowiązek zaraz po diagnozie wypisać skierowanie do szpitala na aborcję. Nie ma jednak obowiązku informowania o alternatywie, czyli o hospicjum perinatalnym – tłumaczy Monika Buczek, psycholog i psychoterapeuta w Krakowskim Hospicjum dla Dzieci im. ks. Józefa Tischnera, członek zespołu obejmującego rodziny perinatalną opieką paliatywną

Niedziela małopolska 5/2019, str. VII

[ TEMATY ]

opieka perinatalna

Nina Dąbrowska

Hospicjum perinatalne to alternatywa dla aborcji. Powinni o tym informować lekarze, którzy postawili diagnozę choroby dziecka – mówi Monika Buczek, psycholog i psychoterapeuta

Hospicjum perinatalne to alternatywa dla aborcji. Powinni o tym informować lekarze, którzy postawili diagnozę choroby dziecka – mówi Monika Buczek, psycholog i psychoterapeuta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cykl spotkań zainicjowanych przez grupę Kananejka z parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie otwarło 9 stycznia spotkanie pt. „Dziecko – zagrożenie czy błogosławieństwo? O zdrowiu i chorobie dziecka nienarodzonego”. Monika Buczek, gość spotkania, na początku spytała zebranych: – Z czym kojarzy się państwu „hospicjum perinatalne”? Jeśli z alternatywą dla aborcji, to jest to dobre skojarzenie. Właśnie tym jest: systemową, konkretną i kompleksową pomocą dla dziecka i rodziców – wyjaśniła.

Alternatywa

Reklama

– W ostatnich latach nastąpił bardzo duży postęp badań prenatalnych. Obecnie lekarze są w stanie określić stan zdrowia dziecka nienarodzonego, możemy je nawet obejrzeć na USG – mówi Monika Buczek i przestrzega, że wraz z rozwojem medycyny, oprócz oczywistych plusów tego postępu, pojawiają się również związane z nim zagrożenia. Diagnoza o chorobie dziecka może stać się powodem do zabicia go przed narodzeniem. – Lekarz, który stwierdzi u nienarodzonego dziecka ciężką wadę genetyczną, ma obowiązek zaraz po diagnozie wypisać skierowanie do szpitala na aborcję. Nie ma jednak obowiązku informowania o alternatywie, czyli o hospicjum perinatalnym – tłumaczy pani Monika i dodaje, że bez pełnej informacji rodzice nie mają szans dokonać w pełni świadomego wyboru. Brak informacji od lekarza o hospicjum perinatalnym, w przypadku gdy choroba dziecka jest śmiertelna i nieuleczalna, skutkuje często wyborem aborcji, gdyż rodzicom wydaje się, że nie ma żadnej innej opcji. Śmierć potomka przeżywana samotnie jest dla człowieka nie do uniesienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Hospicjum perinatalne to alternatywa również dla uporczywej terapii, gdy przedłużane życie dziecka, gdy ono odchodzi, staje się męczarnią – dodaje Monika Buczek.

Decyzja

– Rodzice często dopiero u nas dowiadują się, czym faktycznie jest aborcja – mówi pani Monika. W ub. roku do hospicjum perinatalnego w Krakowie zgłosiło się 9 rodzin; wszyscy podjęli decyzję o kontynuowaniu ciąży.

Pierwsze spotkanie zawsze ma charakter informacyjny. Rodzice dowiadują się, że mają wybór między aborcją a inną opcją. Pani Monika przytacza historię pary, która dowiedziała się, że ich nienarodzone dziecko ma zespół Patau, czyli trisomnię chromosomu trzynastego powodującą ciężkie wady rozwojowe. Lekarz zaproponował aborcję, ale ojciec dziecka szukał innego rozwiązania. – Pierwsza rozmowa to było spotkanie pełne emocji, podobnie drugie. Na matkę dziecka naciskano z różnych stron; do aborcji przekonywali m.in. rodzice kobiety – wspomina Monika Buczek. Jednak para podjęła decyzję o kontynuowaniu ciąży.

Terapia

Opieka w hospicjum perinatalnym wygląda następująco: – Jesteśmy z rodzicami od początku ich decyzji – mówi pani Monika. Dotyczy to szeregu czynności w czasie ciąży: pierwszym krokiem w terapii jest proces uznawania, że niepomyślna diagnoza jest faktem; rodzice żegnają się ze swoimi planami i marzeniami względem dziecka. Wtedy znowu pojawia się miejsce na nadzieję. Rodzice mogą skupić się na przeżywaniu w pełni swojego krótkiego rodzicielstwa, które trwa już w trakcie ciąży i mogą wraz z pomocą hospicjum przygotować się do spotkania ze swoim dzieckiem. Kiedy zbliża się poród, wybierają miejsce, wcześniej uzgadniają z personelem medycznym wszystkie okoliczności narodzin. Najczęściej, aby spędzić z dzieckiem jak najwięcej czasu, od razu po porodzie jest ono przykładane do piersi matki. Wszelkie czynności oczyszczania, badania, mierzenia zostawia się na później. – Niejednokrotnie, na życzenie rodziców, uczestniczymy w porodzie – wyjaśnia Monika Buczek.

Zespół paliatywnej opieki perinatalnej towarzyszy rodzicom także po śmierci dziecka. Choć trudno wyobrazić sobie ogrom bólu po stracie potomka, dobrze przeżyta żałoba powoduje otwarcie się na życie, na kolejne dzieci, w przeciwieństwie do aborcji, po której mogą pojawić się komplikacje zdrowotne, ryzyko związane z ponownym zajściem w ciążę czy trudności emocjonalne. – Na szczęście, jest coraz więcej lekarzy, którzy diagnozując chorobę dziecka, informują również o istnieniu hospicjum perinatalnego – mówi Monika Buczek. Na razie jest to jednak tylko dobra wola lekarzy. Czy kiedyś będzie obowiązek o podawaniu tej informacji?

Spotkania „Kobieta w kryzysie” (zwane również Środami na Dębnikach) odbywają się do czerwca 2019 r. w każdą 2. środę miesiąca w kościele św. Stanisława Kostki (ul. Konfederacka 6 w Krakowie). Po Mszy św. o godz. 18 organizatorzy zapraszają na tematyczne spotkania ze specjalistą. Kolejne, pt. „Ile masz dzieci? O dzieciach utraconych i rodzicach osieroconych”, odbędzie się 13 lutego.

2019-01-30 11:36

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Kananejkowe środy w intencji kobiet w kryzysie

Od stycznia 2019 roku grupa Kananejka rozpoczyna nową inicjatywę Środy na Dębnikach. W każdą drugą środę miesiąca w kościele św. Stanisława Kostki (przy ul. Konfederackiej 6) o godz. 18 odprawiana będzie Msza św. w intencji kobiet w kryzysie. Po niej odbędzie się spotkanie tematyczne ze specjalistą. W czasie mszy kazanie nawiązujące do tematu wygłosi ks. proboszcz Zygmunt Kostka.

Pierwsze spotkanie w cyklu "Kananejka – kobieta w kryzysie" pt. "Dziecko – zagrożenie czy błogosławieństwo? O zdrowiu i chorobie dziecka nienarodzonego" 9 stycznia poprowadzi Monika Buczek – psycholog i psychoterapeuta w krakowskim Hospicjum dla Dzieci im. ks. J.Tischnera.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

KSM to ambitny plan na duszpasterstwo młodzieży

2025-11-19 21:25

[ TEMATY ]

KSM

ambitny plan

na duszpasterstwo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Dzień skupienia KSM

Dzień skupienia KSM

- KSM to ambitny plan, ale jest to droga, którą bardzo chciałbym zrealizować. Chcę, żeby faktycznie w naszym środowisku pojawiało się coraz więcej młodych, świeckich liderów, ludzi, którzy potrafią prowadzić innych do spotkania z Bogiem - mówi ks. Michał Tucznio, asystent diecezjalny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej, które w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata przeżywać będzie swoje święto patronalne. W niedzielę w Katedrze na Wawelu przyrzeczenia złoży 20 nowych członków KSM.

Jak przygotowujecie się jako Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej do uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata i jej obchodów na Wawelu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję