Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Koncert laureatów 10. Festiwalu „Gaudium”

Na scenie Biłgorajskiego Centrum Kultury odbył się 5 stycznia finałowy koncert laureatów jubileuszowego, 10. Wojewódzkiego Festiwalu Kolęd i Piosenek Świątecznych „Gaudium”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 3/2019, str. II

[ TEMATY ]

koncert

kolędy

Joanna Ferens

Wspólny utwór wszystkich laureatów

Wspólny utwór wszystkich laureatów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorem wydarzenia jest Szkoła Podstawowa nr 1 im. Sługi Bożego Księdza Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Biłgoraju we współpracy z Biłgorajskim Centrum Kultury oraz Zamojskim Klubem Jazzowym „Kosz”. Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Burmistrza Miasta Biłgoraj oraz Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”.

Wzruszający koncert

W koncercie wystąpili soliści i zespoły wytypowani podczas przesłuchań w Biłgoraju i Zamościu. – Przez 10 lat przyświecają nam wciąż te same cele, czyli kultywowanie tradycji śpiewania kolęd, propagowanie nauki języków obcych poprzez bogaty repertuar kolędowy oraz promowanie tych wspaniałych, młodych artystów, których w ciągu tych lat przewinęło się bardzo wielu. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem tych wszystkich młodych ludzi, których spotkałam i bardzo się z tego cieszę. Można zachwycić się ich talentem i wiele się od nich nauczyć, m.in. ogromnego zaangażowania, profesjonalizmu i wielkiej pasji. Chciałam też zaznaczyć, że te minione 10 lat Festiwalu to był piękny czas współpracy z wieloma wspaniałymi ludźmi. Przyłączyły się do nas różnorodne instytucje, szkoły, domy kultury, studia wokalne z różnych ośrodków z całego województwa lubelskiego – podkreślała Elżbieta Okoń, organizator wydarzenia i dyrektor Festiwalu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W koncercie laureatów wzięło udział 15 podmiotów wykonawczych z województwa. Prezentowali kolędy i piosenki świąteczne w różnych językach europejskich, ciekawych stylach i niespotykanych opracowaniach muzycznych. W jury tegorocznej edycji Festiwalu zasiedli: Marian Szewera, Liliana Wajrak, Anna Nawrocka, Jerzy Bałakut i Sławomir Niemiec. Po obradach jury zostały wręczone nagrody i wyróżnienia, w szczególności nagroda Grand Prix, którą otrzymała biłgorajska solistka, Ewelina Komosa. – Zaśpiewałam w języku niemieckim i angielskim piosenkę o bałwanku i radości ze świąt Bożego Narodzenia. Wygrana jest dla mnie wielkim sukcesem. Jestem bardzo szczęśliwa i cieszę się, że moja praca została doceniona, a wykonanie mojego utworu tak bardzo spodobało się jurorom. Konkurencja była ogromna. Na pewno będę się dalej rozwijać w tym kierunku, będę śpiewać, gdyż jest to moja wielka pasja i wielka wartość w życiu – mówiła.

Z kolei nagrodę publiczności wyśpiewał zespół Hebron z parafii św. Jerzego w Biłgoraju pod opieką ks. Karola Jędruszczaka. Z krótkim recitalem kolęd wystąpili również członkowie jury: Paulina Okoń, Jerzy Bałakut i Sławomir Niemiec.

Akcja charytatywna

Podczas koncertu prowadzona była akcja charytatywna na rzecz Jagody Stasiewicz, która w maju 2017 r. uległa poważnemu wypadkowi, a obecnie przechodzi kosztowną rehabilitację. Mimo to dziewczynka jest bardzo dzielna i podczas koncertu dziękowała wszystkim za okazane jej serce i pomoc. – Staram się z całych sił dojść do zdrowia i każdego dnia na rehabilitacji robię wszystko, aby tak się stało. Dla mnie moje zdrowie jest najważniejsze i bardzo się cieszę, że dzięki temu wydarzeniu znajdą się dodatkowe pieniążki na moją rehabilitację. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim, którzy mi pomagają i choć moja rehabilitacja jest bardzo ciężka, to wiem, że dzięki temu czeka mnie lepsza przyszłość. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali ten kiermasz, wszystkim moim kolegom i koleżankom, nauczycielom, a także rehabilitantom z Biłgoraja i Lublina – mówiła.

W ramach akcji był prowadzony kiermasz ciast, owoców, książek i zabawek. Akcję zorganizowała społeczność biłgorajskiej „Jedynki” w postaci kiermaszu ciast i owoców. Specjalnie dla Jagody charytatywnie zagrał i zaśpiewał również zespół Vox. Witold Paszt i Dariusz Tokarzewski w rozmowie podkreślali, że nie wyobrażają sobie odmówić zagrania takiego koncertu.

Koncert zakończył się wykonaniem piosenki finałowej przez wszystkie zespoły i solistów. Elżbieta Okoń dziękując wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie tego wielkiego przedsięwzięcia, jednocześnie podsumowała minione edycje Festiwalu. – Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli nas po raz kolejny wesprzeć i pomóc nam zorganizować to piękne wydarzenie. Można naszemu Festiwalowi życzyć rozwoju i wciąż takich wspaniałych młodych ludzi, którzy zechcą tutaj przyjeżdżać, prezentować swoje talenty, zarażać nas swoim entuzjazmem, swoją chęcią do tworzenia muzyki i pasją – podsumowała.

2019-01-16 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Muzyka zaklęta w drewnie”

Taki tytuł nosi cykl koncertów zaplanowanych przez Podkarpacką Regionalną Organizację Turystyczną na letni niedzielny wypoczynek przy dźwiękach poruszającej muzyki w urokliwych obiektach Szlaku Architektury Drewnianej województwa podkarpackiego. Pierwszy z koncertów odbył się 20 lipca br. w cerkwi pw. św. Paraskewy w Radrużu k. Horyńca Zdroju. Cały zespół cerkiewny wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictw UNESCO. Mieści się w nim filia Muzeum Kresów w Lubaczowie. W niedzielne popołudnie na tle zabytkowego ikonostasu cerkwi odbył się koncert Julii Doszny i Antoniego Pilcha pt.: „Pejzaże malowane pieśnią. Łemkowszczyzna i Nadsanie ze zbiorów Oskara Kolberga”. Julia Doszna to łemkowska pieśniarka, obdarzona przejmującym głosem. Urodziła się w niewielkiej wsi Bielance w Beskidzie Niskim, teraz mieszka niedaleko Gorlic. Przez wiele lat śpiewała z zespołem „Łemkowyna”, z którym koncertowała nie tylko w Polsce, ale i w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Odeszła od zespołu, uznając, że nie może z nim oddać tego, co czuje jej dusza. W swojej twórczości stara się uwypuklić wszystkie charakterystyczne dla łemkowskiej melodyki cechy: czardaszowe rytmy, przeciągania i zawodzenia. – Mowa, którą w sobie noszę, jest mową mojej ziemi, jej wiary, tęsknoty i radości. Gdy czuję, że żyję – śpiewam. Bo śpiew jest we wszystkim, co żyje; w kwiatach i ptakach, w cieple słońca i chłodzie kropel deszczu, w potoku stromo spadającym i nawet w ciszy przydrożnego kamienia ukryte jest tajemne jego brzmienie. Śpiew jest modlitwą stworzenia dla Stwórcy. Moją modlitwą – tak powiedziała o swoim śpiewaniu Julia Doszna. Natomiast Antoni Pilch to lutnista i pedagog. Wraz z Julią Doszną przygotowuje stare pieśni ruskie Ziemi Przemyskiej, Krośnieńskiej i Sanockiej ze zbiorów Oskara Kolberga. Część z nich została wykonana podczas koncertu w Radrużu. Kolejne koncerty odbędą się w kościele pw. Wszystkich Świętych w Bliznem, cerkwi pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Bałuciance, Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Koncerty te to nie tylko uczta dla melomanów, ale także promowanie cennych zabytków, upowszechnianie wiedzy o nich, zachęta do turystki po mało jeszcze znanych miejscach Podkarpacia.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Czuwajcie i módlcie się!

2024-11-29 09:13

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Zapraszamy na komentarz do Ewangelii I niedzieli Adwentu roku C.

CZYTAJ WIĘCEJ: mariuszrosik.pl
CZYTAJ DALEJ

Zostawić swoje sieci jak św. Andrzej

2024-12-01 17:48

Magdalena Lewandowska

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

W pierwszą niedzielę Adwentu parafia św. Andrzeja Apostoła świętowała uroczystości odpustowe.

Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, poświęcił on także obraz św. Andrzeja Apostoła, który dzisiaj rozpoczyna peregrynację w rodzinach parafii. – Adwent jest radosnym oczekiwaniem na przyjście Jezusa Chrystusa. Z drugiej strony mamy świadomość, że Adwent to całe nasze życie, bo czekamy na spotkanie z Nim w chwale Nieba – podkreślał w homilii bp Kiciński. – Kiedy patrzę na wieniec adwentowy, zawsze sobie wyobrażam, że te cztery świece, to nie tylko cztery niedziele do Bożego Narodzenia, ale cztery etapy naszego życia. Pierwsza świeca oznacza nasze dzieciństwo, druga naszą młodość, trzecia – wiek dojrzały, a czwarta to jesień życia. Przy której świecy jesteśmy? Nie wiem, jak wy, ale ja już jestem przy drugiej. Bo młodość to nie kwestia PESEL-u, ale nastawienia do życia. Życzmy sobie, żebyśmy zawsze byli młodzi duchem. Od nas zależy, jak każdy etap naszego życia wykorzystamy – mówił z uśmiechem hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję