Reklama

Na bieżąco

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lasaliański Jubileusz rozpoczęty

W 2019 r. minie dokładnie trzysta lat od śmierci św. Jana de La Salle (1651 – 1719), założyciela Braci Szkół Chrześcijańskich, wybitnego pedagoga, reformatora szkolnictwa oraz patrona nauczycieli i wychowawców. W związku z tym cała rodzina lasaliańska – bracia, siostry, świeccy – rozpoczęła rok jubileuszowy 17 listopada 2018 r. W tym dniu przypada bowiem liturgiczne wspomnienie konsekracji kościoła pod wezwaniem świętego przy domu generalnym w Rzymie, co miało miejsce przy okazji obchodów 300. rocznicy jego urodzin.

Jubileusz potrwa do końca 2019 r. i będzie czasem wdzięczności za dar założyciela i jego charyzmat oraz refleksji nad coraz lepszą jego realizacją w dzisiejszych czasach. Ojciec święty z tej okazji przyznał pod zwykłymi warunkami odpust zupełny dla czcicieli św. Jana de La Salle. Można go uzyskać, nawiedzając miejsca związane z życiem świętego (we Francji) lub te, w których znajdują się jego relikwie, ołtarze jemu dedykowane czy jego wizerunki. W Polsce istnieje jedenaście wspólnot braci szkolnych (na terenie ośmiu diecezji), których kaplice (domowe, szkolne lub przyzakładowe) spełniają wymóg czynności przywiązanej do odpustu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpust zupełny można uzyskać pod zwykłymi warunkami, tzn. trzeba być w stanie łaski uświęcającej (po jednej spowiedzi można zyskać odpust zupełny kilka razy), przyjąć Komunię św., pomodlić się w intencjach Ojca świętego, odrzucić przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu (nawet lekkiego) i wypełnić czynność, do której odpust jest przywiązany. Można go uzyskać jeden raz na dzień i ofiarować za siebie lub w intencji zmarłych.

Niech jubileusz św. Jana de La Salle będzie czasem łaski dla wszystkich, zwłaszcza dla czcicieli świętego, nauczycieli i wychowawców oraz dzieci i młodzieży.

Br. Marek M. Urbaniak FSC

Jasnogórska szopka

Tegoroczna szopka na Jasnej Górze jest dwuczęściowa. Przed bazyliką ustawiono góralską chatę ze Świętą Rodziną, a na fosach urządzono ruchomą betlejemkę, w której jest 400 figurek przedstawiających sceny z życia w Betlejem. Są też żywe zwierzęta, w tym oślica Amelka.

Reklama

Przesłaniem głównej sceny Bożego Narodzenia w chacie góralskiej są słowa roku duszpasterskiego w Polsce: „W mocy Bożego Ducha”. W scenografii nawiązuje ona również do 40. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i więzi łączącej Sanktuarium Jasnogórskie z Watykanem.

Obok Świętej Rodziny stoi figura św. Jana Pawła II błogosławiącego pielgrzymów, a po drugiej stronie pokłon Dzieciątku oddają Benedykt XVI i papież Franciszek. Jak podkreśla dekorator o. Bronisław Kraszewski, szopka zbudowana jest przede wszystkim z myślą o dzieciach.

W szopie zbudowanej na fosach stworzone zostało Betlejem jerozolimskie i polskie. Są ludzie wykonujący różne codzienne czynności, zwierzęta i domy, są pagórki i inne elementy krajobrazu miasta narodzin Chrystusa. Słychać stukanie, pukanie, piłowanie i granie. W jednej z „lichych” chat widać maleńkiego Jezusa, Maryję i Józefa. – Mam nadzieję, że widząc zwykłą ludzką pracę, taką codzienność, każdy odnajdzie w tej scenerii siebie i pomyśli nad własnym życiem – powiedział o. Kraszewski.

Radio Jasna Góra/it

Krótko

Krakowski sąd nakazał niemieckiej telewizji ZDF przeprosiny w związku z emisją serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Przeprosiny mają ukazać się w Telewizji Polskiej i ZDF. Sąd nakazał też wypłatę 20 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz kapitana Armii Krajowej Zbigniewa Radłowskiego, który wraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy AK wytoczył proces niemieckiej telewizji ZDF oraz producentowi serialu.

27 grudnia 2018 r. w wieku 84 lat zmarł bp Tadeusz Pieronek, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski (1993-98) oraz rektor Papieskiej Akademii Teologicznej (1998 – 2004).

Prokuratura zwróciła się do TVN o udostępnienie tzw. surówki z reportażu o urodzinach Hitlera, które miała urządzić w Polsce organizacja faszystowska. W ostatnim czasie pojawiły się podejrzenia, że była to ustawka, w której aktywny udział mieli wziąć autorzy reportażu. Stacja poinformowała, że pełne nagranie, bez cięć i montażu, w części zaginęło.

Reklama

Lech Wałęsa udzielił kontrowersyjnego wywiadu rosyjskiej telewizji Sputnik. Nazwał w nim Władimira Putina mądrym człowiekiem oraz stwierdził, że nie podoba mu się zbliżenie Polski z USA. Powiedział również: „Nie kłóćmy się z Rosją, bo ci trzeci na nas zarabiają”.

Polskie Linie Lotnicze LOT zdobyły tytuł „Najlepszej Linii w Europie Wschodniej”, przyznawany przez amerykański magazyn „Global Traveler”. Polski przewoźnik wyprzedził m.in. rosyjski Aeroflot oraz węgierski Wizz Air.

Trwa ostra rywalizacja w kwestii kupna jednej z największych stacji radiowych – Radia Zet. Czech Media Invest, który jest właścicielem rozgłośni, chce stację sprzedać. W kolejce chętnych są: Agora, ZPR Media oraz PMPG Polskie Media. W ostatnim czasie dołączyła do nich Fratria, która wydaje największy tygodnik konserwatywny „Sieci”.

2019-01-02 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję