Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka ekologiczna

Z Placu św. Piotra w Watykanie 4 października br. wyruszyła wyjątkowa pielgrzymka. Ma charakter ponadwyznaniowy, a celem wędrówki są polskie Katowice. Pielgrzymi dotrą do stolicy Górnego Śląska na szczyt klimatyczny, który będzie trwał w dniach 3-14 grudnia. Pątnicy inspirują się „zieloną” encykliką papieża Franciszka i chcą zwrócić uwagę opinii publicznej na konieczność większej troski o świat stworzony.

Co dało porozumienie z Chinami

Reklama

Co przyniosło niedawne prowizoryczne porozumienie pomiędzy Watykanem a Chinami? – zastanawia się specjalizujący się w sprawach azjatyckich serwis Asia News. Sygnały, które napływają z Chin, są niepokojące. Gdyby wyciągać wnioski tylko w oparciu o nie, należałoby powiedzieć, że porozumienie nie tylko nie przyniosło żadnych korzyści, ale jeszcze wzmogło prześladowania chrześcijan. Serwis wylicza kilka przypadków ataków na kościoły katolickie i na duchowieństwo, które miały miejsce w ostatnim czasie. Partyjni aktywiści nadal ściągają z wież kościelnych krzyże, bo uważają, że są „zbyt widoczne”, oraz burzą mury ogrodzeń kościelnych nieruchomości. Na celu są te chińskie prowincje, które cieszą się największą chrześcijańską, w tym katolicką, obecnością. Atakowany jest wyłącznie Kościół niezależny od chińskich władz, a prześladowania mają na celu wymuszenie podległości. Cechy prowokacji nosi także zwołany już po podpisaniu porozumienia z Watykanem, m.in. przez przedstawicieli związanego z władzą tzw. Kościoła patriotycznego, zjazd w Hubei. Ta miejscowość jest znana na mapie religijnej Chin z tego, że w 1958 r. wyświęcono tam pierwszego biskupa bez zgody Stolicy Apostolskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otwarty bunt

Katolicki szpital w Belgii nadal praktykuje, dozwolone w tym kraju od 2002 r., zabiegi eutanazji. Sprawa była głośna kilka miesięcy temu. Generalne władze zakonnego zgromadzenia Braci Miłosierdzia zażądały od władz prowincjalnych w Belgii, aby te zaprzestały tej niezgodnej z nauką Kościoła praktyki. Belgowie nie ulegli presji Rzymu i wspierając się opinią rady dyrektorów, w której zasiadają w większości świeccy, odpowiedzieli, że w pewnych przypadkach nadal będą praktykowali eutanazję, bo tego pragną pacjenci. Odczytano to jako otwarty bunt przeciwko Kościołowi. Teraz okazało się, że dwóch zakonników wyprowadziło milion euro z zakonnych pieniędzy na konta prywatnej fundacji. Rzymski przełożony generalny zamierza w tej sytuacji pozwać zakonników do sądu, zarzucając im niewłaściwe pożytkowanie pieniędzy zgromadzenia. Ci odrzucają zarzuty – twierdzą, że fundacja ma zapewnić utrzymanie starzejącym się członkom zgromadzenia. Generalny przełożony w Rzymie ma wsparcie Stolicy Apostolskiej. Z kolei belgijska prowincja Zgromadzenia Braci Miłosierdzia może liczyć na pomoc wielu wpływowych belgijskich polityków i nie zamierza się podporządkować ani swoim władzom zwierzchnim w Rzymie, ani Watykanowi.

Groźne prawo

Reklama

Homofobia w Szwajcarii będzie karana. Za podburzanie do nienawiści w związku z orientacją homoseksualną będzie można trafić nawet na 3 lata do więzienia. Propozycja penalizacji zachowań homofobicznych przeszła już przez niższą izbę szwajcarskiego parlamentu, teraz ma się nią zająć izba wyższa. Z wyniku głosowania w niższej izbie cieszą się zwolennicy nowego prawa. Najbardziej raduje ich to, że homofobia przestanie być już tylko opinią, do której każdy ma prawo, a stanie się przestępstwem. Krytycy z kolei wskazują na problematyczność i niejasność nowej ustawy. Bo cóż to jest zachowanie homofobiczne? – pytają i dodają: co w takim razie począć z pedofilią, zoofilią, gerontofilią i innymi zboczonymi, a nawet przestępczymi zachowaniami? Przecież to także orientacje seksualne, których przypadki spotyka się w naszej rzeczywistości.

Kiedy Franciszek będzie mógł pojechać do Korei?

Czy dojdzie do wizyty Papieża w Korei Płn.? Koreański dyktator Kim Dzong Un za pośrednictwem prezydenta Korei Płd., który przebywał w Watykanie i spotkał się z Ojcem Świętym, zaprosił Franciszka do złożenia wizyty w Pjongjangu. Informację odnotowało wiele światowych mediów i wszystkie w Korei Płd., gdzie ze zrozumiałych względów informacja wzbudziła największe zainteresowanie.

Przebywający w Rzymie na synodzie biskup diecezji Daejeon Lazarus You Heung-sik studzi jednak emocje. Jego zdaniem, do wizyty nie dojdzie szybko, a Korea Płn. musi poczynić jeszcze wiele kroków, żeby w ogóle ją umożliwić. Przede wszystkim reżim musiałby uznać prawo do obecności na swoim terytorium duchownych katolickich, bo na razie takiego nie mają. Po drugie, zanim Papież przyleci na północ półwyspu, ludzie wierzący musieliby uzyskać pewne prawa religijne, których na dzień dzisiejszy w ogóle nie mają.

Hierarcha odczytuje zaskakujący krok Kim Dzong Una w kontekście ostatniego porozumienia między Stolicą Apostolską a sąsiednimi Chinami. ChRL ma wielki wpływ na politykę północnokoreańskiego reżimu i bez jego zgody praktycznie nic za wschodnią granicą się nie dzieje.

2018-10-24 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję