Pod hasłem „Dzień Pamięci Stanisława Hadyny” 25 września 2018 r. Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” zainaugurował 66. sezon artystyczny. Dla upamiętnienia przypadającej w tym dniu 99. rocznicy urodzin prof. Stanisława Hadyny – założyciela i patrona zespołu, artyści złożyli kwiaty na jego grobie na cmentarzu w Wiśle.
Inauguracyjny koncert w siedzibie zespołu w Koszęcinie został poprzedzony przez kolejny Zlot Szkół Hadynowskich, czyli szkół zaprzyjaźnionych ze „Śląskiem” i noszących imię prof. Stanisława Hadyny lub Jerzego Wójcika – długoletniego dyrektora zespołu. Program zlotu obejmował apel pamięci, warsztaty taneczne i wokalne z pedagogami „Śląska” oraz sceniczną prezentację artystycznych możliwości uczniów.
Najważniejszym punktem dnia był koncert inauguracyjny w wykonaniu chóru, baletu i orkiestry Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Wśród gości oklaskujących dynamiczny i barwny pokaz polskich pieśni i tańców byli m.in. wicewojewoda śląski Piotr Kołodziejczyk i przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Stanisław Gmitruk. Podczas koncertu zasłużeni artyści i pracownicy „Śląska” zostali odznaczeni Brązowym Krzyżem Zasługi i Medalami za Długoletnią Służbę nadanymi przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę oraz wyróżnieni ministerialnymi dyplomami za Zasługi dla Kultury Polskiej.
Reklama
Już dwa dni później artyści chóru i orkiestry „Śląska” wyruszyli na trasę 20 koncertów we Francji, gdzie wykonują „Requiem” Wolfganga A. Mozarta – jedno z największych dzieł światowej literatury muzycznej.
Artyści baletu na początku października biorą udział w X Dniach Kultury Polskiej w Żytomierzu na Ukrainie, a ich koncert będzie ukoronowaniem XXII Międzynarodowego Festiwalu Kultury Polskiej „Tęcza Polesia”.
W nowym sezonie artystycznym zespół zamierza muzycznie upamiętnić kilka ważnych dat: 200-lecie urodzin Stanisława Moniuszki i 100-lecie urodzin Stanisława Hadyny, a także 100-lecie I powstania śląskiego. Planowane są także dłuższe trasy koncertowe po Stanach Zjednoczonych i Japonii.
Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?
Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich
Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.
Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu wkrótce powinien trafić akt oskarżenia.
Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.