Reklama

Niedziela Częstochowska

RODO – zamach na naszą niepodległość?

Niedziela częstochowska 39/2018, str. II

[ TEMATY ]

RODO

Brad Pict/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszym świecie przy ogromnych zdobyczach nauki i techniki dzieją się dziś co najmniej dziwne rzeczy: np. usiłuje się wprowadzić system genderowski, który sprzeciwia się ludzkiej naturze, a urzędnicy UE próbują wszystko klasyfikować od nowa i zastanawiają się, czy ślimak to ryba. Wiele nowego wymyśla człowiek XXI wieku. Kontynuuje zabijanie nienarodzonych, zabijanie ludzi starych, niedołężnych, chorych, przewrotnie podchodzi do małżeństwa i rodziny, stwarzając systemy prawne, które legalizują jako małżeństwa związki homoseksualne, pozwalają odbierać dzieci rodzinom tylko dlatego, że są biedne albo nie respektują jakichś państwowych przepisów itp. Ostatnio zaś zauważamy w Polsce, że działa tzw. RODO, rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Pięknie to brzmi: ochrona moich danych, żeby ktoś o złych intencjach nie zainteresował się nimi. Ale w praktyce powoduje to wiele zamieszania, a nasze dane i tak lepiej chronione nie są – vide informacje, które płyną wciąż do nas, na nasze telefony, odbiorniki telewizyjne itp.

To jest ogromne utrudnienie życia ludziom i możliwość wielkich nadużyć. System ochrony danych osobowych zakłada, że wszyscy mamy złe intencje. Ale nie można przecież stworzyć ze społeczeństwa jakiegoś instytutu posądzeń narodowych. Życie społeczne i narodowe trzeba budować na zaufaniu i braterstwie. Tak działa każda prawdziwa wspólnota. Czy zatem RODO nie jest tu jakimś nadużyciem? Czy potrzebne jest takie zniewolniczenie ludzi i aż takie sprężanie muskułów przeciwko temu, co ewentualnie może się stać? Systemy prawne, które wciąż funkcjonują dotychczas, czynią to nadal, broniąc naszego dobrego imienia. Są zatem instrumenty prawne do tego, żeby wszystko zabezpieczyć, od tego jest wreszcie prokurator i możliwość karania tych, którzy dokonują przestępstw. Ale całe społeczeństwo nie jest przestępcze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówimy dzisiaj tak pięknie o 100. rocznicy naszej niepodległości. Tymczasem wydaje się, że RODO jest nieudanym prezentem dla Polaków, który godzi właśnie w naszą niepodległość. Bo niepodległość narodowa zawsze wiąże się z niepodległością personalną, z wolnością obywatelską. Każdy człowiek jest wewnętrznie wolny i obdarzony rozumem – to są dwie istotne cechy natury ludzkiej: wolność i rozum. Rozum jako element rozpoznawczy i poznawczy, a wolność jako wola. Na tym zasadza się nasza wolność. Dlatego myślę, że system RODO jest groźny. To nic, że rozporządzenie jest unijne – błędnych unijnych dyrektyw było wiele i pewnie jeszcze wiele będzie. Jesteśmy nieraz świadkami istnych głupstw, za którymi stoją urzędnicy unijni. Nie mają oni jednak mandatu, żeby rządzić każdym europejskim krajem, z których każdy ma swoje prawa, które są dobrze ukonstytuowane i chronione. Jako Polacy musimy bronić swojej wolności i swojej tożsamości. Nie chcemy na 100-lecie naszej niepodległości prezentu ograniczającego naszą wolność.

Niech więc w naszych sercach i umysłach zawsze tli się zarzewie swego rodzaju chrześcijańskiej rewolucji, która powie temu, co diabelskie: nie! Nie wolno manipulować ani państwem, ani narodem, ani obywatelem. Dlatego Ruch „Europa Christi” ogniskuje swoje prace nad tym, by zawsze wszystkie nasze działania odbywały się w prawdzie. Dotyczy to całości naszego życia. Jeśli będziemy umieli żyć w prawdzie i przestrzegali prawa, to nie będą nam potrzebne żadne, mocno podejrzane, systemy zabezpieczające w stylu RODO.

2018-09-25 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak chronić dane osobowe, gdy zacznie obowiązywać RODO? - kościelny poradnik

[ TEMATY ]

RODO

annazuc/pixabay.com

Kościelnym administratorem danych osobowych jest np. parafia, diecezja, prowincja zakonna lub dom zakonny. Proboszcz nie ma obowiązku usunięcia danych z ksiąg parafialnych. Prawo do żądania usunięcia danych nie przysługuje w przypadku, gdy dane dotyczą udzielonych sakramentów - te i inne kwestie wyjaśnia omówienie specjalnego dekretu Episkopatu Polski, opracowanego na potrzeby dostosowania kościelnych przepisów do unijnego rozporządzenia RODO, które zacznie obowiązywać 25 maja.

Kościelne jednostki prawne, czyli m.in. kurie diecezjalne, prowincje i domy zakonne otrzymały omówienie dekretu Episkopatu Polski na temat zmian w przepisach ochrony danych osobowych, jakie nastąpią 25 maja wraz z początkiem obowiązywania unijnego rozporządzenia RODO. Ma to im pomóc w zrozumieniu tych zmian m.in. na poziomie parafialnym, w kontaktach z wiernymi, ale także niekatolikami.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja Dignitas infinita mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję