Reklama

Niedziela Rzeszowska

Miłość i miłosierdzie pomnażają dobro

W małej kaplicy Domu Pomocy Społecznej im. Józefy Jaklińskiej w Rzeszowie-Słocinie 6 września 2018 r. miała miejsce uroczystość wprowadzenia relikwii św. s. Faustyny Kowalskiej. Mszy św., na której zgromadzili się mieszkańcy także innych Domów z Podkarpacia, przewodniczył bp Jan Wątroba

Niedziela rzeszowska 38/2018, str. VI

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Igor Witowicz

Dom Pomocy Społecznej w Rzeszowie-Słocinie otrzymał relikwie św. s. Faustyny Kowalskiej

Dom Pomocy Społecznej w Rzeszowie-Słocinie otrzymał relikwie św. s. Faustyny Kowalskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WDPS z wielką pobożnością kultywowane jest nabożeństwo Koronki do Miłosierdzia Bożego. Codziennie o godz. 15 oddawana jest cześć Jezusowi Miłosiernemu. Św. Faustyna uczy nas w codziennym życiu prawdziwej pokory, mimo trudów, przeciwności, braku nieraz efektów – musimy nieść światu orędzie Miłosierdzia Bożego. Bp Jan Wątroba podkreślił, że szczególnie dzisiaj światu potrzeba miłosierdzia wobec bliźnich.

W uroczystości uczestniczyła s. Ignacja ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia z Krakowa-Łagiewnik. Od wielu lat jest ona przyjacielem mieszkańców i dobrą duszą tego Domu. Każdego roku, kiedy swój urlop spędza w rodzinnym domu, odwiedza, przytula, daje nadzieję mieszkańcom i pracownikom DPS. Jest wyjątkową głosicielką miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten dzień zbiegł się z obchodzonym w tym roku jubileuszem 110-lecia powstania Domu Pomocy Społecznej im. Józefy Jaklińskiej w Rzeszowie. Historia tego Domu rozpoczęła się 12 kwietnia 1908 r. za sprawą Józefy Anny Jaklińskiej, która swoją posiadłość wraz z budynkiem mieszkalnym w Słocinie zapisała w testamencie na cele dobroczynne. Pani Józefa przez swą decyzję wskazała ideę, wokół której później zgromadziły się różne osoby. Ludzie ci swoją obecnością, pracą, zaangażowaniem i poświęceniem doprowadzili do powstania w tym miejscu Dzieła Miłosierdzia. Tworzyły jego historię. A kim byli?

Pierwszym powołanym dyrektorem był Władysław Przybysz, który kierował działalnością Domu przez 28 lat. Pod koniec lat osiemdziesiątych dyrektorką Domu była Stefania Lewicka-Siorek, a obecnie kieruje nim Jadwiga Gładka. W Domu pomagały również siostry zakonne. Opiekę duszpasterską nad jego mieszkańcami sprawuje ks. prał. Stanisław Tarnawski – proboszcz parafii pw. św. Rocha i Marcina w Rzeszowie-Słocinie. Wszystkie te osoby troszczyły i troszą się o ludzi, którym potrzebna jest pomoc.

W słocińskim Domu pojawiają się osoby w różnym wieku oraz w różnej kondycji zdrowotnej i duchowej, z bagażem doświadczeń i z różnymi potrzebami. Dom ten dla wielu potrzebujących jest drugim domem. Domem, w którym panuje wzajemna miłość, szacunek i akceptacja. Miejscem, gdzie jest dobra, rodzinna atmosfera i są w nim ludzie, którzy wyciągają do drugiego pomocną dłoń.

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być miłosiernym jak Ojciec

Niedziela częstochowska 8/2016, str. 5

[ TEMATY ]

miłosierdzie

misjonarz

Rok Miłosierdzia

Archiwum ks. Andrzeja Partiki

Ks. Andrzej Partika w kościele San Salvatore in Onda

Ks. Andrzej Partika w kościele San Salvatore
in Onda

W naszej archidiecezji, poza ks. prał. Stanisławem Gębką, który jest misjonarzem miłosierdzia z ramienia abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, posługują jeszcze inni zakonni misjonarze miłosierdzia. Publikujemy wypowiedzi dwóch z nich: ks. Andrzeja Partiki, pallotyna, proboszcza parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Częstochowie oraz o. Michała Legana, paulina, dyrektora Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego na Jasnej Górze.

KS. ANDRZEJ PARTIKA: – Decyzję papieża Franciszka o posłaniu specjalnych misjonarzy przyjąłem z ogromną radością, gdyż jako proboszcz sanktuarium Miłosierdzia Bożego widziałem już wcześniej bardzo konkretne zadanie związane ze szczególną potrzebą jednania ludzi z Bogiem. Dla mnie misjonarz miłosierdzia to osoba, która doświadcza niezwykłej dobroci Boga i chce tym doświadczeniem się dzielić. Owo dzielenie nie ma jednak polegać tylko na opowiadaniu o tym, co dzieje się w jego życiu, a na wprowadzaniu innych w taką relację z Bogiem, by sami tego doświadczyli. Ścieżką, jaką misjonarz ma prowadzić do spotkania z Miłosiernym, są uczynki miłosierdzia, jakie winien sam wypełniać, i sakrament pojednania, który ma sprawować z niezwykłą delikatnością. Ta namiastka, którą Misjonarz może ofiarować, może doprowadzić kogoś do przyjęcia niezmierzonych łask, jakie chce mu ofiarować miłosierny Bóg.
CZYTAJ DALEJ

30 lat temu - Encyklika Jana Pawła II o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego

2025-04-07 10:33

[ TEMATY ]

parlament

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Włodzimierz Rędzioch

Massimo Gandolfini

Massimo Gandolfini

25 marca 1995, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w siedemnastym roku pontyfikatu Jan Paweł II opublikował encyklikę „Evangelium vitae”. Dokładnie trzydzieści lat później, również 25 marca, w siedzibie włoskiego parlamentu, w Palazzo Montecitorio odbyło się spotkanie, którego celem była refleksja nad aktualnością dokumentu i potrzebą ponownej mobilizacji sumień w obronie życia.

W wydarzeniu zorganizowanym przez stowarzyszenie Family Day – Difendiamo i nostri figli (Brońmy nasze dzieci), wzięło udział pięciu prelegentów: kard. Angelo Bagnasco, emerytowany arcybiskup Genui i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, Marco Invernizzi, historyk i filozof, regent stowarzyszenia świeckich katolików „Alleanza Cattolica”, Marina Casini, przewodnicząca włoskiego Ruchu na rzecz Życia, sędzia Domenico Airoma oraz Maurizio Sacconi, były minister pracy i polityki socjalnej.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję