Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy 2018

Połąga – nadbałtyckie Zakopane

Niedziela rzeszowska 36/2018, str. VII

[ TEMATY ]

podróże

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Pałac Tyszkiewiczów w Połądze

Pałac Tyszkiewiczów w Połądze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na końcówkę lata zabieramy dziś Państwa nad Bałtyk. Połąga, zanim stała się nadmorskim kąpieliskiem, przez blisko 3 stulecia była jedynym portem morskim Wielkiego Księstwa Litewskiego, a wcześniej pogańskiej Żmudzi. Tutaj miała się urodzić słynna Biruta. Według legendy była ona córką żmudzkiego bojara poświęconą jako dziewica bogini Praurymie. Biruta miała na górze pod Połągą swoją świątynię. Pewnego razu gościł na Żmudzi powracający z wyprawy przeciw Krzyżakom książę Kiejstut, zakochał się w pięknej wajdelotce, a następnie porwał ją do swego zamku w Trokach. Z tego związku miał się urodzić dobrze znany Polakom bohater spod Grunwaldu – książę Witold. Po śmierci męża kapłanka nadal wierna swym pogańskim ślubom wróciła na górę, gdzie mieszkała do końca swych dni. Po śmierci usypano jej mogiłę i miejsce otoczono kultem. Biruta została opiekunką matek i płodności, a na pagórek pielgrzymowały kolejne pokolenia Żmudzinek z nadzieją na szczęśliwe macierzyństwo. W 1869 r. na tym miejscu wzniesiono kaplicę św. Jerzego, która przetrwała do dziś.

Największy rozwój Połągi nastąpił, gdy pobliskie dobra nabyli Tyszkiewiczowie. Początkowo posiadłość była traktowana jako typowe letnisko, gdzie rodzina przenosiła się na wakacje. Wybudowano długie molo i uruchomiono niewielki parostatek, który dwa razy w tygodniu kursował do Lipawy (obecnie na terenie Łotwy). Przełom w rozwoju kurortu nastąpił pod koniec XIX wieku, gdy Feliks Tyszkiewicz postanowił zbudować w Połądze rodzinną rezydencję. Równolegle nastąpił rozwój działalności uzdrowiskowej, zbudowano dom zdrojowy, łazienki, pierwsze wille dla gości i nowy kościół. Wówczas Połągę nazywano „nadbałtyckim Zakopanem”. Spotykała się tutaj polska elita intelektualna i artystyczna z trzech zaborów. Stanisław Witkiewicz malował tu swoje marynistyczne pejzaże i zaprojektował dom zdrojowy w tzw. stylu narodowym. Uczeń Jana Matejki, Leon Wyczółkowski, uwieczniał na swych obrazach i grafikach tamtejsze sosny. Władysław Reymont kończył tu swą ludową epopeję „Chłopów”. Połąga pełniła rolę duchowej stolicy Polski pod zaborami.

Dziś to największy litewski kurort nad Bałtykiem odwiedzany przez więcej niż pół miliona gości z całej Europy. Miejscowość zmieniła swój wizerunek: dominują centra rozrywki, bary i restauracje. Pod blichtrem masowej rozrywki nadal można odnaleźć ślady dawnej Połągi. Przypomina o nich dawny pałac Tyszkiewiczów, (obecnie wewnątrz mieści się interesująca ekspozycja Muzeum Bursztynu) i swojsko brzmiące nazwy niektórych pensjonatów, jak np. „Grażyna” i „Zofia”. W nienaruszonym stanie przetrwał neogotycki kościół parafialny Wniebowzięcia NMP, ufundowany przez hr. Feliksa Tyszkiewicza, gdzie można zobaczyć piękne witraże wykonane przez krakowski warsztat Stanisława Gabriela Żeleńskiego. Ulubionym miejscem spacerów letników jest wychodzące w morze półkilometrowe molo. Pierwotna drewniana konstrukcja wybudowana przez Tyszkiewiczów w 1892 r. nie przetrwała zbyt długo, wkrótce zasypał ją nanoszony przez morskie fale piasek. Dzisiejsza budowla oparta na masywnych żelbetonowych słupach, zabezpieczona kamiennym falochronem, znacznie lepiej broni się przed morskim żywiołem. Szukając nieco spokoju, warto wybrać się do oddalonej o 12 km Kretyngi, gdzie zachowała się kolejna rezydencja Tyszkiewiczów z pięknie wkomponowaną w bryłę budowli oranżerią.

Przewodniki po Kresach
Więcej o Połądze i Tyszkiewiczach oraz o innych słynnych rodach i rezydencjach zapisanych na kartach historii wschodnich kresowych ziem Rzeczpospolitej, znaleźć można w cyku przewodników historycznych autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na: Ukrainie, Białorusi oraz Litwie i Łotwie” wydanych nakładem Wydawnictwa BOSZ.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-04 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Atlantyk solo

Zyskałem światowy rozgłos, pokonując ocean w roli dobrowolnego rozbitka. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA, zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości. Uważam, że każdy człowiek jest zdolny obrócić słabość w siłę, a lęk w nadzieję, która nigdy nie powinna wygasać.

To był już któryś z rzędu dzień mojej atlantyckiej podróży. W ciągu dnia ocean zmieniał tony barw – z niebieskiej na lazurową, z jasnozielonej na ciemnozieloną. Grzbiety fal nadbiegających z prawej strony od rufy były spowite perlistymi grzywaczami. W południe woda pokrywała się oślepiającym błyskiem milionów migocących iskierek, z kolei po zachodzie słońca przybierała kolor atramentowy, przechodząc w ołowiany, a za plecami stawała się czarna jak smoła. Bezmiar oceanu napawał okazałością, ale i grozą. Brak gruntu pod nogami sprawiał, że chwilami czułem się zawieszony w przestrzeni i czasie.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Polichna. Niebo otwarte dla wszystkich

2024-05-13 05:41

Małgorzata Kowalik

W niedzielę 12 maja, w kościele w Polichnie obchodzono odpust ku czci św. Izydora. Sumę odpustową odprawił i homilię wygłosił ks. Krzysztof Ciupak ( Puławy).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję