Reklama

Niedziela Podlaska

Z historii

Rok Pański 1918

Niedziela podlaska 29/2018, str. VII

[ TEMATY ]

rok 1918

Ks. Zenon Czumaj

Ekspozycja poświęcona bp. Zygmuntowi Łozińskiemu (Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

Ekspozycja poświęcona bp. Zygmuntowi Łozińskiemu
(Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lipiec 1918 r. był – co na terenach wiejskich normalne – czasem wytężonych prac polowych. Gdy przyszedł dzień św. Marii Magdaleny, żniwa na Podlasiu i Mazowszu były już w pełni. Ale i na „Bożej roli” nie próżnowano. Wizytator papieski ks. Achille Ratti odwiedzał różne zakątki polskiej ziemi. Uwagę zwrócił na tereny nadbużańskie, zamieszkałe przez szczególnie tutaj ograniczanych przez władze carskie katolików. W efekcie już w lipcu było wiadomo, że zlikwidowana samowolnie przez zaborcę diecezja podlaska ze stolicą w Janowie zostanie przywrócona. Nie było to zresztą jedyne biskupstwo zniesione w czasach niewoli narodowej, bo okres po upadku Rzeczypospolitej zaznaczył się szykanami wobec Kościoła katolickiego i jego celową częstą dezorganizacją administracyjną.

W chwili III rozbioru tereny obecnej diecezji drohiczyńskiej w 80 proc. znajdowały się w granicach diecezji łuckiej, chociaż biskupi rezydowali zwykle w Janowie Podlaskim. Poza tym kilka parafii na północnym zachodzie (prawie cały dzisiejszy dekanat łochowski oraz Stoczek i Korytnica) należały do diecezji płockiej, a Liw do odległego Poznania. Tak było przez całe wieki. Wszystko zmieniło się po 1795 r. Podlasie zostało rozerwane granicą austriacko-pruską, a jego historyczna stolica – Drohiczyn – została podzielona między dwa państwa. Bug, który do tej pory łączył te ziemie jako główny szlak komunikacyjny, stał się barierą, którą tylko czasem udawało się pokonać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W efekcie nastąpiły też zmiany w administracji kościelnej. Ziemie na wschód od Bugu znalazły się najpierw w nowej diecezji wigierskiej, gdy zaś Napoleon zrobił prezent carowi Aleksandrowi I i w 1807 r. oddał mu Białostocczyznę, opiekę pasterską nad wiernymi przejęli arcybiskupi mohylewscy. Tylko mały skrawek, który przyłączono wówczas do Księstwa Warszawskiego, pozostał przy Wigrach, skąd później przeniesiono stolicę diecezji do Sejn, a potem do Augustowa. Tak kolejną granicą został podzielony Ciechanowiec. Zachodnie Podlasie i cząstkę Mazowsza nad Liwcem włączono do również nowo powstałej diecezji lubelskiej, z której w 1818 r. została wydzielona odrębna diecezja janowska, nawiązująca do przedrozbiorowej tradycji biskupów łuckich. W jej granicach znalazł prawie cały obszar współczesnej diecezji drohiczyńskiej (z wyjątkiem okolic Łochowa, należących odtąd aż do 1925 r. do archidiecezji warszawskiej).

Reklama

Władze zaborcze ingerowały w struktury diecezjalne. Najpierw dotknęło to wschodnie Podlasie, gdy w 1850 r. przyłączono je do diecezji wileńskiej. Przynależność do odległego Mohylewa z pewnością nie była poręczna, ale z powodu tej odległości tzw. Archidiakonat Białostocki stanowił pewną odrębną jednostkę, zachowując bardziej polski charakter. Po przyłączeniu do Wilna, Nadbuże zaczęto traktować jako krainę należącą do Kresów Wschodnich. Jednak przez cały XIX wiek katolicy spod Drohiczyna, Siemiatycz, Brańska i Bielska podkreślali swój związek z resztą Podlasia, należącą do Kongresówki. Aby uniknąć rusyfikacji młodzież udawała się do szkół w Węgrowie, a po ich likwidacji do Siedlec. Kandydaci do kapłaństwa często przekraczali granicę, by służyć w diecezji janowskiej (a po jej samowolnym skasowaniu przez cara w 1867 r. – w lubelskiej). Niektórzy nawet jako administratorzy zarządzali diecezją podlaską, jak np. bp Józef Twarowski rodem z parafii brańskiej. Z kolei ks. Ignacemu Kłopotowskiemu, urodzonemu pod Siemiatyczami, udało się sięgnąć chwały ołtarzy, a kuzyn błogosławionego, pochodzący z parafii drohiczyńskiej ks. Czarkowski, zapisał się w lokalnej historii jako oddany proboszcz w Węgrowie.

Lipiec 1918 r. nie przyniósł jeszcze zjednoczenia Podlasia. Nie zdołano tego dokonać także w wolnej Polsce, gdy przed 1925 r. próbowano znów połączyć tę ziemię w przywróconej diecezji ze stolicą w Janowie. Skutki rozbiorów miały trwać jeszcze długo, a ich całkowite zniwelowanie nie będzie możliwe. A jednak ten miesiąc sto lat temu był wyjątkowy: zapowiedź wskrzeszenia diecezji podlaskiej i wyświęcenie w Warszawie (28 lipca) na biskupa przywróconej diecezji mińskiej ks. Zygmunta Łozińskiego, który w przyszłości stanie się świątobliwym pasterzem wschodniego Podlasia. Mieszkańcy ziemi nad Bugiem czuli, że coś się zmienia; że wraca Boży ład. Bo tylko poszanowanie prawa Bożego i wolność Kościoła daje nadzieję, że Ojczyzna naprawdę może być niepodległa.

2018-07-17 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minął rok 2018

Niedziela wrocławska 1/2019, str. VI

[ TEMATY ]

rok 1918

Agnieszka Bugała

Otwarcie konferencji na PWT

Otwarcie konferencji na PWT

STYCZEŃ

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję