Reklama

Niedziela Przemyska

Las kidałowicki

Pamięć o patriotach

Niedziela przemyska 26/2018, str. II

[ TEMATY ]

historia

pamięć

Stowarzyszenie „Ocalić przeszłość dla przyszłości”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejsce, gdzie przed 74 laty niemieckie Gestapo rozstrzeliwało żołnierzy Armii Krajowej, las kidałowicki, który według hitlerowskich oprawców miał na zawsze pogrzebać polski patriotyzm, w niedzielę 10 czerwca zapełnił się polskim wojskiem, harcerzami, młodzieżą szkolną, mieszkańcami Kidałowic i Jarosławia. Byli także jedni z ostatnich świadków tamtych wydarzeń i rodziny zamordowanych, a wśród nich Kazimierz Kopeć, Paulina Gierczak, Józefa Kość i Czesław Kłosowicz.

Upamiętnienie 74. rocznicy rozstrzelania Czesławy „Baśki” Puzon i jej towarzyszy w lesie kidałowickim rozpoczęła Msza św. polowa pod przewodnictwem archiprezbitera jarosławskiego ks. Andrzeja Surowca. Tuż po nabożeństwie, krótko o historii tamtych czasów opowiedział jarosławski regionalista Jerzy Czechowicz. List do zebranych skierowali Jarosław Kaczyński i Marek Kuchciński – marszałek Sejmu RP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niezwykle przejmująco zabrzmiał w tym miejscu, lesie straceń polskich patriotów, hymn Polski oraz Apel Pamięci i salwa honorowa. Wojskową Asystę Honorową wystawił 14. Dywizjon Artylerii Samobieżnej. Garnizon Jarosław reprezentowali również żołnierze 34. Batalionu Lekkiej Piechoty z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, współorganizatora wydarzenia. Nie zabrakło też harcerzy.

Reklama

– Rozpoczęliśmy przygotowania do 75. rocznicy tamtych wydarzeń. Powstaje dokument fabularyzowany we współpracy z TVP3 Rzeszów, przy wydatnej pomocy starosty Tadeusza Chrzana. Rozmawiamy także intensywnie z IPN, bo po wojnie z tego miejsca ekshumowano tylko kilka ciał, a reszta ciągle tu spoczywa. Przygotowujemy się także do wydania publikacji na ten temat – powiedziała Iwona Zelwach, prezes stowarzyszenia „Ocalić przeszłość dla przyszłości”.

Organizatorami uroczystości byli: Stowarzyszenie „Ocalić przeszłość dla przyszłości”, starosta jarosławski Tadeusz Chrzan oraz 3. Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej.

2018-06-28 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawoja: otwarto Izbę Pamięci św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pamięć

Arturo Mari/Biały Kruk

Fotografie przekazane z prywatnych zbiorów kard. Mariana Jaworskiego, przyjaciela papieża z Polski, składają się m.in. na ekspozycję, która została utworzona w Izbie Pamięci św. Jana Pawła II, którą otwarto w Zawoi pod Babią Górą. Przyszły papież często wędrował po Beskidach.

Ekspozycję poświęcił ks. Ryszard Więcek, proboszcz parafii św. Klemensa. Na wystawie znajdują się m.in. Dużą część przekazał ze swoich prywatnych zbiorów kard. Marian Jaworski. - Jest bardzo ważną postacią dla tego miejsca - mówiła organizatorka wystawy Dorota Marek. - Przez 20 lat przyjeżdżał do Zawoi i spędzał w Księżówce wakacje. Tu odpoczywał, prowadził rekolekcje. Dzięki niemu to miejsce ma taki charakter i to właśnie do kard. Jaworskiego często przyjeżdżał przyszły papież - zaznaczyła D. Marek.

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję