Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza obowiązkowa lektura

„Niedzielę” czytamy z żoną od dosyć dawna, to nasza niedzielna obowiązkowa lektura. Znajdujemy w niej wiele ciekawych artykułów, jako że jesteśmy wychowani w wierze katolickiej przez naszych rodziców. Tak samo staraliśmy się wychować nasze dzieci. Przeczytane egzemplarze oddajemy sąsiadowi, który ma zróżnicowane poglądy na wiarę. Mam nadzieję, że „Niedziela” pomoże mu wybrać właściwą drogę.

Oto testament, który kiedyś popełniłem i przekazałem naszym dzieciom do wiadomości:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kodeks rodzinny

Kiedy wracam wspomnieniami
Do swych rodzinnych stron,
Tęsknota mierzona latami
Przypomina mi rodzinny dom.

A w nim kodeks niepisany:
Bóg, Praca, Godność
Wszyscy mieliśmy zakodowany
Przez rodzicielską mądrość.

Staraliśmy się z Mamą powielić te wartości,
Czy nam się udało? Oceńcie to sami.
Pomimo że natrafiliśmy na spore trudności,
Robiliśmy to z myślą o Was – Kochani.

Są to wartości nieocenione,
Kształtujące charakter człowieka.
Gdy nadejdą chwile zwątpienia,
Człowiek przed nimi nie ucieka.

Teraz Wy zakładacie swoje rodziny,
Z pełną świadomością, bez żadnej obawy
Możecie powiedzieć: my tak też zrobimy,
Bo nie są nam obce te sprawy.

Reklama

Będziecie mogli śmiało powiedzieć:
Właśnie z tego domu pochodzimy.
I każdy z Was to musi wiedzieć,
Że tego kodeksu się nie wstydzimy.

Przekażcie i Wy swoim dzieciom
Te jakże cenne życiowe wartości:
Bóg, Praca, Godność –
Niech i one wzrastają w tej świadomości.

To będzie dla nich rozpoznawalny znak
I niech wszyscy określą się na tak.
Rodzina bez wspomnianych wartości
Bardzo dużo traci na swej jakości.

Dlatego powtarzam i proszę jeszcze raz:
Miejcie serce otwarte, a nie głaz.
Zapewne będzie to procentować,
Jak będziecie własne wnuczęta chować.

Jasiek z Łodzi

2018-06-27 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w przyszłości chce budować organy

2025-02-27 21:52

[ TEMATY ]

organista

organy

PAP/Krzysztof Świderski

Organista Szymon Konarski

Organista Szymon Konarski

Dziesięcioletni Szymon Konarski ze Smard Górnych, gra na kościelnych organach do Mszy św . Jest jednym z najmłodszych organistów w kraju, a w przyszłości zamierza uzyskać tytuł organomistrza i budować te instrumenty.

Smardy Górne to mała wieś na północym wschodzie województwa opolskiego niedaleko Kluczborka. Od niedawna miejscowość stała się sławna za sprawą 10-letniego Szymona Konarskiego, który gra do Mszy św. w miejscowych kościołach.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skazana za ostrzeganie przed aborterem. Z jakimi reakcjami się spotkała?

2025-02-27 09:40

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.

Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ DALEJ

Austria: Po 459 latach zamknięto najstarszą wiedeńską restaurację

2025-02-28 07:48

[ TEMATY ]

Austria

Adobe Stock

Goesser Bierklinik

Goesser Bierklinik

Po blisko 459 latach z mapy Wiednia zniknęła najstarsza lokalna restauracja, Goesser Bierklinik - informują w czwartek austriackie media. Przetrwała tureckie oblężenie, monarchię austro-węgierską i II wojnę światową. Ostatecznie pokonały ją inflacja i problemy kadrowe.

Pierwsze wzmianki o gospodzie przy Steindlgasse pojawiają się w dokumentach z 1406 roku, ale oficjalnie Goesser Bierklinik funkcjonowała jako zajazd od 1566 roku. Oznacza to, że przetrwała tureckie oblężenie Wiednia, była świadkiem odsieczy wiedeńskiej, funkcjonowała w czasach Austro-Węgier oraz niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej. Działalności zajazdu nie przerwał nawet fakt, że kamienica, w której się znajdował, została zbombardowana w marcu 1945 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję