Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Klejnot Olkusza

Św. Augustyn pisał, że kiedy człowiek śpiewa, podwójnie się modli. Śpiewamy, gdy czujemy się szczęśliwi, gdy kochamy i jesteśmy kochani. Pieśń chrześcijańska to wyraz radości, że jest Bóg, że jest Miłość

Niedziela sosnowiecka 18/2018, str. IV

[ TEMATY ]

organy

Archiwum parafii

Historyczne organy Hansa Hummla w olkuskiej bazylice

Historyczne organy Hansa Hummla w olkuskiej bazylice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śpiewamy w domu, śpiewamy na uroczystościach rodzinnych. Śpiew towarzyszy człowiekowi w różnych życiowych sytuacjach – tych oficjalnych i tych mniej oficjalnych. Jednak najpiękniejsze melodie wylewają się z naszego wnętrza w kościołach, podczas liturgii i nabożeństw. Wówczas modlitwa serca wydobywa się na zewnątrz i wszystkie głosy układają się w przepiękną harmonię. Dlatego troską każdego duszpasterza jest, aby wszystkie świątynie były rozśpiewane. Pomocą służą instrumenty muzyczne a zwłaszcza organy, które Kościół szczególnie sobie upodobał.

Reklama

W olkuskiej bazylice św. Andrzeja Apostoła znajduje się instrument muzyczny o walorach unikatu na europejską skalę – organy Hansa Hummla. W bieżącym roku mija 407 lat od zawarcia umowy na budowę organów z organmistrzem Hansem Hummlem, które powstały jako jeden z elementów nowego wyposażenia wnętrza świątyni po zniszczeniach wywołanych przez pożar w mieście w 1583 r. Instrument zaliczany jest do najwartościowszych tego typu zabytków w Europie. Ich budowy podjął się w 1611 r. niemiecki organmistrz Hans Hummel – specjalista o najwyższej renomie, ten sam, który skonstruował organy w kościele Mariackim w Krakowie. Hiszpański ekspert organowy, Julio Garcia-Llovera powiedział o organach Hummla, że to prawdziwa perełka, a gry na niej można posłuchać podczas specjalnych okazji. – Jako technik, muzykolog i artysta pragnę podkreślić, iż olkuskie organy należy uznać za prawdziwy klejnot polskiej tradycji i należy odrestaurować je z pietyzmem i konsekwentnie wszelkimi dostępnymi środkami dla chwały kraju i sztuki europejskiej – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prestiż, renoma i obowiązek

Dzieło Hummla ukończył jego uczeń Jerzy Nitrowski, ponieważ sam mistrz przerwał prace po śmiertelnym upadku z rusztowania jego syna. Walorem nie do przecenienia olkuskich organów Hansa Hummla jest to, iż mimo upływu wieków zachowały oryginalne mechanizmy oraz większość spośród 1776 piszczałek. Posiadanie prawdziwego skarbu w Olkuszu, jakim są niewątpliwie organy Hansa Hummla, to powód do dumy. Instrument, bez najmniejszej przesady, można zaliczyć w poczet dziedzictwa Polski i Europy. Dla Srebrnego Grodu jest to tyle prestiż i renoma, co niebagatelny obowiązek, dlatego też w Olkuszu powstało stowarzyszenie na rzecz odnowy i utrzymania organów Hansa Hummla. Jego celem stała się szeroko rozumiana opieka nad instrumentem, a w szczególności doprowadzenie go do stanu pierwotnej świetności. Na czele zarządu stoi prezes Maria Rzepka oraz członkowie. Głosem doradczym jest też proboszcz parafii ks. prał. Mieczysław Miarka oraz aktualnie zatrudniony organista.

Prace konserwatorskie uwieńczone sukcesem

Pochylając się nad historią tego skarbu Olkusza, warto przyjrzeć się pracom nad zabytkiem w trakcie jego dziejów. W XVII, XVIII i XIX stuleciu różni organmistrzowie prowadzili konserwacje instrumentu, zaś na początku XX wieku przebudowie uległ system miechów. Wtedy też wymieniono część głosów w instrumencie. W latach 1972-1992 konserwacji instrumentu podjęła się Pracownia Konserwacji Zabytkowych Organów w Krakowie. W 1992 r. w olkuskiej świątyni odbyła się 18. edycja Międzynarodowego Festiwalu Organowego. Nie ulega wątpliwości, że ta oraz wszystkie dotychczasowe edycje mocno nadszarpnęły instrument. Zaczęły się pojawiać korozje historycznych piszczałek metalowych oraz deformacja tych piszczałek, które uzupełniane były w latach 1972--1992. Stwardnieniu uległy elementy skórzane, pojawiły się też pęknięcia w wiatrownicach oraz nieszczelność układu powietrznego. W latach 2006-2008 przystąpiono do europejskiego programu badawczego SENSORGAN, w którym organy olkuskie były głównym obiektem referencyjnym. W 2010 r. rozpoczęły się przygotowania do powtórnej konserwacji obiektu. Przeprowadzono wstępne badania, a 5 lat później uzyskano pozwolenie na prace konserwatorskie. Po podpisaniu umowy na prace przy mechanizmie organów z firmami konserwatorskimi z Holandii oraz z Krakowa przystąpiono do prac, które uwieńczone zostały sukcesem w roku bieżącym. W harmonii głosów

„Kto śpiewa, podwójnie się modli”. Miejmy nadzieję, że i w olkuskiej wspólnocie św. Andrzeja Apostoła dzięki temu na wskroś kościelnemu instrumentowi jeszcze piękniej modlitwa serca wydobywała się będzie na zewnątrz, a wszystkie głosy układać się będą w prawdziwą harmonię. Agnieszka Raczyńska

2018-05-02 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w przyszłości chce budować organy

[ TEMATY ]

organista

organy

PAP/Krzysztof Świderski

Organista Szymon Konarski

Organista Szymon Konarski

Dziesięcioletni Szymon Konarski ze Smard Górnych, gra na kościelnych organach do Mszy św . Jest jednym z najmłodszych organistów w kraju, a w przyszłości zamierza uzyskać tytuł organomistrza i budować te instrumenty.

Smardy Górne to mała wieś na północym wschodzie województwa opolskiego niedaleko Kluczborka. Od niedawna miejscowość stała się sławna za sprawą 10-letniego Szymona Konarskiego, który gra do Mszy św. w miejscowych kościołach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania abp. Andrzeja Przybylskiego: XXVI niedziela zwykła

2025-09-26 13:10

[ TEMATY ]

rozważania

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa abp Andrzej Przybylski.

Tak mówi Pan wszechmogący: «Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii. Leżą na łożach z kości słoniowej i wylegują się na dywanach; jedzą oni jagnięta z trzody i cielęta ze środka obory. Improwizują na strunach harfy i jak Dawid wynajdują instrumenty muzyczne. Piją czaszami wino i najlepszym olejkiem się namaszczają, a nic się nie martwią upadkiem domu Józefa. Dlatego teraz ich poprowadzę na czele wygnańców, i zniknie krzykliwe grono hulaków».
CZYTAJ DALEJ

Z nadzieją ku górze, z miłością na dół

2025-09-27 20:00

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na szczycie Ślęży zgromadziła ponad 500 młodych z różnych zakątków archidiecezji, ich duszpasterzy, siostry zakonne wielu wolontariuszy.

Eucharystia na szczycie Ślęży zgromadziła ponad 500 młodych z różnych zakątków archidiecezji, ich duszpasterzy, siostry zakonne wielu wolontariuszy.

– Dzisiaj Bóg mówi do nas na tej górze. Od nas zależy, czy tę Bożą miłość zaniesiemy na dół, do nasze codzienności – mówił do młodych bp Jacek Kiciński.

Punktem kulminacyjnym spotkania młodzieży archidiecezji wrocławskiej na Ślęży była była Msza św. pod przewodnictwem bpa Jacka Kicińskiego. Wcześniej m.in. integracja, adoracja Najświętszego Sakramentu i możliwość spowiedzi w Strefie Miłosierdzia. W homilii bp Kiciński podkreślał, że góra, na która młodzi weszli, jest miejscem spotkania i przestrzenią bliskości. – Tu na szczycie jest Pan Jezus, Najświętszy Sakrament. W Piśmie Świętym też są różne góry: Synaj, Góra Przemienienia, Góra Błogosławieństw i chyba najtrudniejsza Golgota. Na każdej z tych gór Bóg przemawia do człowieka z miłością – tłumaczył młodym i wskazywał, że od nas zależy, czy tę Bożą miłość przyjmiemy. – Mojżesz na górze otrzymał Dekalog. kiedy zszedł na dół, zobaczył, że naród wybrany ulał cielca ze złota. Czasami na górze jest pięknie, ale trzeba zejść na dół i zmierzyć się z szarą rzeczywistością. Dzisiaj też Bóg mówi do nas na górze – za nami piękny czas dawania świadectw i czas adoracji. Od nas zależy, czy tę Bożą miłość zaniesiemy na dół, do nasze codzienności – przekonywał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję