Uroczysta sesja zgromadziła wielu gości, wśród których znaleźli się: abp Adam Szal – metropolita przemyski, bp Jan Wątroba – ordynariusz diecezji rzeszowskiej, Ewa Leniart – wojewoda podkarpacki, parlamentarzyści, księża, a wśród nich dziekan lubaczowski ks. Andrzej Stopyra, przedstawiciele służb mundurowych, związku „Strzelec” oraz młodzież.
Przewodniczący sejmiku Jerzy Cypryś odczytał list gratulacyjny od marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego oraz uchwałę, jaką 27 listopada 2017 r. przyjęli radni województwa w sprawie przyznania abp Mieczysławowi Mokrzyckiemu odznaki „Zasłużony dla województwa podkarpackiego”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Krzewiący polskość
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl w laudacji przybliżył postać abp Mieczysława Mokrzyckiego oraz podejmowane przez niego liczne działania, jak również służbę dwóm papieżom: św. Janowi Pawłowi II oraz Benedyktowi XVI.
– Z wielkim oddaniem służył dwóm Papieżom, jako ich sekretarz i powiernik wielu spraw. Jest świadkiem prawdy o heroicznym życiu Papieża Polaka i jako jego wierny uczeń wypełnia duchowy testament wielkiego Świętego – mówił Marszałek. Wiele uwagi w laudacji poświęcił pracy abp Mokrzyckiego na Ukrainie, gdzie krzewi polskość oraz jednoczy mieszkających tam Polaków i Ukraińców.
Reklama
– Jako duszpasterz archidiecezji lwowskiej nieustannie szuka porozumienia na płaszczyźnie polsko-ukraińskiej. Stara się budować porozumienie poprzez dialog i pojednanie – mówił marszałek Ortyl.
– Jesteśmy wdzięczni, że dzięki staraniom Księdza Arcybiskupa w muzeach i kościołach Podkarpacia znajdują się pamiątki i relikwie św. Jana Pawła II – powiedziała wojewoda podkarpacki Ewa Leniart.
W imieniu parlamentarzystów Krystyna Wróblewska podziękowała abp Mokrzyckiemu za troskę o najbiedniejszych, o polskie kościoły i zabytki na Ukrainie.
Z kolei radny sejmiku podkarpackiego, dyrektor Zespołu Szkół im. gen. Józefa Kustronia w Lubaczowie Andrzej Nepelski ukazał rolę Lubaczowa, jako stolicy tej części archidiecezji lwowskiej, która znalazła się w granicach Polski po 1945 r. W mieście tym zamieszkał w sierpniu 1946 r. wygnany ze Lwowa abp Eugeniusz Baziak, metropolita lwowski, który był równocześnie administratorem apostolskim archidiecezji krakowskiej. To on zaproponował na biskupa pomocniczego ks. Karola Wojtyłę oraz go wyświęcił. W Lubaczowie rezydowali biskupi lwowscy: wspomniany już Eugeniusz Baziak, Jan Nowicki, Marian Rechowicz, Marian Jaworski, który w 1991 r. został metropolitą Lwowa. Z nim w tym samym roku wyjechał na Ukrainę ks. Mieczysław Mokrzycki.
Wracając do źródeł
Reklama
Abp Mieczysław Mokrzycki urodził się 29 marca 1961 r. w Majdanie Lipowieckim w powiecie lubaczowskim. Edukację podstawową zdobywał w Łukawcu i Cieszanowie, średnią w Oleszycach. Po odbyciu studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim otrzymał w lubaczowskiej prokatedrze święcenia kapłańskie z rąk bp. Mariana Jaworskiego (17 września 1987 r.).
Po zdobyciu doktoratu w Rzymie, od 1996 r. był osobistym sekretarzem papieża Jana Pawła II aż do jego śmierci, a potem przez dwa lata sekretarzem papieża Benedykta XVI, który wyświęcił go w 2007 r. na arcybiskupa, a następnie mianował koadiutorem, a od 2008 r. metropolitą archidiecezji lwowskiej.
– Jesteśmy dumni z tego, że rodak z ziemi lubaczowskiej, a tym samym podkarpackiej, był u boku św. Jana Pawła II. Jechaliśmy z pielgrzymkami do Watykanu, jak do własnego domu, wiedząc, że otworzy on drzwi na nasze spotkania z Ojcem Świętym. Takiej promocji ziemi podkarpackiej, lubaczowskiej, jakiej uczynił ks. M. Mokrzycki, nikt inny nie uczynił, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Nikt też nie przepuszczał, że kiedyś metropolitą Lwowa będzie syn ziemi lubaczowskiej – mówił radny Andrzej Nepelski.
Wręczenie wyróżnienia
Odznakę, legitymację i pamiątkowy grawerton wręczyli przedstawiciele władz województwa podkarpackiego.
Abp Mieczysław Mokrzycki dziękując za odznaczenie powiedział m. in.: – Cieszę się, że zostałem wyróżniony tym odznaczeniem, bo to jest dowód, że moi rodacy, którzy mieszkają w Polsce, pamiętają o mnie. Jest to wyraz ich pamięci, wdzięczności, a przede wszystkim solidarności. Chcą przez to podkreślić, że nie zostawiają mnie samego w archidiecezji lwowskiej.
A w wypowiedzi udzielonej mediom dodał:
Reklama
– Ziemia podkarpacka jest naszym domem. Moim domem. Niech waszym domem będzie Lwów i mój dom – siedziba arcybiskupów lwowskich. Ziemia podkarpacka jest ziemią piękną, bogatą w kulturę. A jednocześnie trudną, raczej mało urodzajną, wymagała twardości charakteru, praca na niej nas wychowywała. I teraz, jako kapłan, otrzymuję pomoc w tej trudnej pracy, a ta pomoc płynie od wzorców naszych świętych, od wielkich ludzi ziemi podkarpackiej. Oni są wsparciem duchowym. Cieszę się, że otrzymuję wiele zaproszeń, by dawać świadectwo o św. Janie Pawle II, który jest ciągle żywy w sercach rodaków i cieszę się, że poprzez przekazywanie świadectwa mogą dalej uobecniać go w Kościele i na Podkarpaciu, które tak bardzo kochał.
Sesja sejmiku była okazją do złożenia abp Mokrzyckiemu życzeń imieninowych. Metropolita przemyski abp. Adam Szal powiedział: – Związki abp. Mokrzyckiego z Podkarpaciem są bardzo mocne i żywe. Często tu bywa. Jest zapraszany, jako świadek pontyfikatu Jana Pawła II. Utrzymuje związek ze swoimi kolegami z Seminarium Duchownego w Przemyślu, w którym był przez dwa lata, zanim został przeniesiony do Lublina. Pragnę podzielić się osobistym epizodem, jaki przeżyłem będąc w Rzymie. Po Mszy św., celebrowanej przez papieża Jana Pawła II, mieliśmy okazję spotkać się z nim. Gdy zostaliśmy przedstawieni, jako delegacja z Przemyśla, Ojciec Święty zapytał: – Czy wy przyznajecie się do ks. Miecia, bo on się do was przyznaje. Dzisiejsze spotkanie jest takim przyznaniem się do abp Mokrzyckiego.
Uroczystość uświetnił występ Alicji Regi, reprezentantki Polski w Eurowizji Junior – Tbilisi 2017.