Reklama

Polska

Zmarła Danuta Michałowska, aktorka, przyjaciółka Karola Wojtyły

W wieku 92 lat zmarła wczoraj w Krakowie Danuta Michałowska - aktorka, reżyser teatralny, pedagog, była rektor PWST w Krakowie. Zadebiutowała w 1941 r. u boku Karola Wojtyły w założonym przez Mieczysława Kotlarczyka konspiracyjnym Teatrze Rapsodycznym. Była wybitną interpretatorką poezji przyszłego papieża, z którym przyjaźniła się aż do śmierci Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

zmarły

Moniak Hyla

Danuta Michałowska

Danuta Michałowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Teatrze Rapsodycznym występowała w latach 1941-1953 i 1957-1961. Z „Rapsodykami” była związana do 1961roku, brała udział we wszystkich premierach tego teatru, opartych na wielkiej poezji polskiej i światowej, grała m. in. Zosię, a potem Telimenę w Panu Tadeuszu, Muzę Poety w Beniowskim, Penelopę w Odysei oraz Tatianę w Eugeniuszu Onieginie...

Od 1961 r. pracowała we własnym teatrze Jednego Aktora, zaś w 1979 założyła swój jednoosobowy teatr religijny. Jeszcze w latach 60. rozpoczęła działalność dydaktyczną w krakowskiej PWST, będąc w latach 1981-84 jej rektorem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stworzyła wiele aktorskich kreacji, m.in. na scenie Starego Teatru w Krakowie. W 1961 roku założyła własny Teatr Jednego Aktora, który w 1978 roku został przekształcony w Teatr Godziny Słowa. Danuta Michałowska prezentowała spektakle oparte na tekstach Pisma Świętego oraz klasyce literatury.

W kwietniu 2003 roku na Scenie Klasycznej krakowskiej PWST odbyła się prapremiera monodramu Danuty Michałowskiej NN, CZYLI TATIANA PO RAZ 483-ci. Przedstawienie było opowieścią wyprowadzoną z poematu Eugeniusz Oniegin Aleksandra Puszkina, a dotyczyło losów kobiety, która była wielką młodzieńczą miłością poety i stała się pierwowzorem bohaterki, Tatiany. Danuta Michałowska grała tę postać na scenie Teatru Rapsodycznego 482 razy.

Była wybitną interpretatorką poezji Karola Wojtyły, w tym jego "Tryptyku rzymskiego". "Jestem bardzo szczęśliwa, kiedy mogę mówić tak głęboki, znakomity tekst, który obejmuje wszystkie aspekty ludzkiego życia, tego ziemskiego i tego nadnaturalnego" - wyznała po jednym ze spektakli.

Wspominając lata teatralnej współpracy z przyszłym papieżem mówiła: "On był wspaniałym aktorem a teatr był w nim. Reżyserował, interpretował, naprowadzał nas na pewne pomysły inscenizacyjne". Dodała, że gdy po wyzwoleniu spotkała Karola w sutannie, był to dla niej szok. "Ale tak miało być. Prawdopodobni nie mógł inaczej wybrać" - dodała.

2015-01-12 11:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Stolicy Apostolskiej nt. śmierci abp. Wesołowskiego

[ TEMATY ]

zmarły

Włodzimierz Rędzioch

Podajemy komunikat Biura Informacji i Dokumentacji Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej na temat śmierci abp. Józefa Wesołowskiego.

Komunikat nt. śmierci abp. Wesołowskiego:
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za peregrynację Jasnogórskiego Obrazu Nawiedzenia

Łaskami słynący wizerunek Czarnej Madonny, który przemierzył drogi waszej archidiecezji, powraca do swego domu, w którym zawsze mamy radość spotkania się z naszą niebieską Matką – powiedział abp Antonio Guido Fillipazzi. Nuncjusz Apostolski w Polsce przewodniczył Mszy św., z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski oraz licznie zgromadzonych wiernych, wieńczącej Nawiedzenia Maryi w znaku ikony Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej oraz II Etapu Peregrynacji po wszystkich polskich diecezjach.

Nuncjusz Apostolski zwracając się do zebranych z prośbą o modlitwę o wieczny odpoczynek dla papieża Franciszka oraz w intencji wyboru nowego Następcy św. Piotra, zachęcał do wyciągnięcia wniosków i podjęcia postanowień, aby kończąca się peregrynacja sprawiła, że życie jednostek i wspólnot będzie jeszcze bardziej wzrastać w świętości i misji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję