Reklama

Sztuka

Malarska psalmodia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Stanisław Dziwisz otworzył w lipcu br. w krakowskim Muzeum Archidiecezjalnym Kardynała Karola Wojtyły bardzo interesującą, a zarazem trochę nietypową dla tej galerii wystawę, ukazuje ona bowiem ciekawe możliwości innego, niż ma to na ogół miejsce, uprawiania malarstwa religijnego. Można by je określić jako religijne nie wprost, dyskretnie aluzyjne i poniekąd konceptualne. Jest ono w znacznej mierze pozbawione typowych, najczęściej przedstawianych od wieków wyobrażeń i postaci sakralnych, a mimo to otwiera przed widzem rozległą sferę bogatych odniesień metafizycznych i sakralnych skojarzeń, budząc przy tym u odbiorcy nie tylko przeżycia estetyczne, lecz również głęboko religijne.

Na tę prezentację złożyło się 40 obrazów Ireny Popiołek, wybitnej malarki, jednocześnie zasłużonego pedagoga akademickiego z ponad 50-letnim stażem zawodowym. Rozpoczęła go w latach 60. i 70. XX wieku w Zespole Szkół Odzieżowych w Krakowie, a kontynuowała na kilku wyższych uczelniach: w krakowskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej, na Uniwersytecie Rzeszowskim i w jezuickiej Akademii Ignatianum, także w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obecna wystawa poświadcza kontynuację głównego nurtu malarstwa tej artystki. Tworzą go zachwycające kolorystycznie akwarele portretowe, z których jest od dawna najbardziej znana i za które jest podziwiana. Urzekają one gamą zwiewnych, świetlistych i transparentnych barw; są też bardzo kobiece pod względem tematycznym i warsztatowym. Jednocześnie ekspozycja ta ujawnia pewną nowość w dorobku artystki: rozwijanie przez nią drugiego, również refleksyjnego nurtu jej twórczości. Na odmianę – w zupełnie innej, ciemnej tonacji kolorystycznej, przez co można by go nazwać epitafijnym czy żałobnym. Ten zaś chętnie posługuje się farbami akrylowymi i geometrycznymi zestawieniami elementów symbolicznego tła malowidła. A z drugiej strony – kolażem zdjęć fotograficznych wkomponowywanych w to tło, które sugeruje jakby rozpad rzeczywistości. Zdjęcia te są traktowane jako środek wyrazu pomocny dla przywoływania – niczym w osobistym albumie pamiątkowym – naturalnego wyglądu opłakiwanych pośmiertnie bliskich artystce osób – niegdysiejszych przyjaciół, znajdujących się obecnie „po drugiej stronie”, jak to określa tytuł jednego z obrazów. Jest wśród nich zmarły stosunkowo niedawno dominikanin z Krakowa i Poznania – o. Jan Góra OP („Pożegnanie”), jest też krakowski kardynał Franciszek Macharski („Epitafium dla Fr. Kar.”).

Co ciekawe, wśród tych pośmiertnych przedstawień można zobaczyć również kompozycje dedykowane tragicznie, a zarazem przedwcześnie zmarłym gwiazdom światowego kina: Marilyn Monroe („Spadanie”) czy amerykańskiemu aktorowi i reżyserowi Philipowi Seymourowi Hoffmanowi, który zmarł ponad trzy lata temu z powodu przedawkowania aż kilku naraz narkotyków („Filip Hoffman nie żyje”). W tych przypadkach wyraźnie widoczny w obecnym zestawie obrazów Ireny Popiołek wątek przemijania nabiera nieco dydaktycznej wymowy. Skłania do przypomnień i refleksji nad tragizmem ludzkich losów, stając się swego rodzaju przestrogą, zwłaszcza dla młodszego odbiorcy. Wątek ten artystka kulminuje w „Epitafium” dla Romana Opałki – słynnego konceptualnego malarza, zmarłego we Włoszech w 2011 r. Był on autorem tzw. obrazów liczonych, opatrywanych przezeń, dopisywaną codziennie, kolejną liczbą porządkową jako symboliczną miarą przemijania.

Do zupełnie innego rodzaju refleksji skłaniają natomiast dyskretnie religijne, lecz bardzo atrakcyjne wizualnie akwarelowe obrazy Ireny Popiołek, które składają się w oryginalny, nawiązujący do Psalmów Dawidowych, cykl modlitewny. Parafrazując tytuł szacownego dzieła barokowego poety Wespazjana Kochowskiego „Psalmodia polska” z 1693 r., można by je nazwać swoistą psalmodią malarską. Bo psalmodia to nie tylko trzon modlitw brewiarzowych, zbiór psalmów, a także wzorowanych na nich utworów poetyckich, lecz również ich śpiew lub recytacja. A Irena Popiołek, portretując młode kobiece twarze, sugeruje przez tytuły poszczególnych obrazów (np. „Psalm 17”, „Psalm 23”, „Psalm 45”, „Psalm 50”...), że w owych mistrzowsko zarysowanych barwnymi plamami poważnych, skupionych obliczach, w wyrazie ich oczu czy ust, można się dopatrywać religijnych przeżyć i modlitewnych uniesień związanych właśnie z przeżywaniem treści wybranych pieśni króla Dawida.

Oczywiście to, czego odbiorca tego rodzaju wysublimowanej sztuki zdoła się w owych portretach dopatrzyć, będzie zależne od jego aktywności i wrażliwości, wiedzy religijnej, wyobraźni czy intuicji. Niewątpliwie jednak taka nieoczywista relacja między obrazem malarskim a jego zaskakującym tytułem może stanowić czynnik mobilizujący do tego, by po obejrzeniu tej wystawy sięgnąć do wspaniałych biblijnych tekstów, np. do Psalmu 23: „Pan moim pasterzem, nie brak mi niczego...”, albo do 71: „W Tobie, Panie, moja ucieczka...”, czy też szczególnie przejmującego 51: „Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość...”. A po tej lekcji znów popatrzeć na malarskie wizje zainspirowane tymi słowami. Ich autorce należy się wdzięczność za taką lekcję.

2017-09-19 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto sztuki w Łodzi

Niedziela łódzka 45/2012, str. 1

[ TEMATY ]

sztuka

teatr

Archiwum Teatru Logos

Zespół Teatru Logos zaprezentuje festiwalowej publiczności „Medytację na temat sakramentu małżeństwa przechodzącą chwilami w dramat”

Zespół Teatru Logos zaprezentuje festiwalowej publiczności „Medytację na temat sakramentu małżeństwa przechodzącą chwilami w dramat”
Międzynarodowy Festiwal Kultury Chrześcijańskiej organizowany w Łodzi przez ks. prał. Waldemara Sondkę to szczególne święto sztuki. Dzięki niemu publiczność może obcować z różnorodnymi dokonaniami artystycznymi. Rozpoczęcie tegorocznego szesnastego już Festiwalu łączy się z obchodami 25-lecia Teatru Logos.
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN idzie w zaparte i podtrzymuje mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego oburzenia i krytyki. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję