Archiwum Diecezji Sosnowieckiej im. ks. Jerzego Wolnego wzbogaciło się o wyjątkową kolekcję kronik papieskich. Przekazał je Witold Wilczyński, mieszkaniec Będzina-Syberki, który od 30 lat zbierał i opracowywał materiały prasowe dotyczące pontyfikatu św. Jana Pawła II. Ułożył je w 45 okazałych ksiąg, obejmujących lata 1978-2014.
Witold Wilczyński jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Przez 17 lat pracował jako nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół nr 2 w Będzinie. Od kilku lat na emeryturze nadal rozwija swoje humanistyczne pasje, tworząc wspaniały dokument historii życia i posługi apostolskiej św. Jana Pawła II. Jest członkiem Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II (wcześniej Stowarzyszenia Kolekcjonerów Pamiątek Pontyfikatu Jana Pawła II).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Kiedy na następcę św. Piotra w Rzymie wybrano kard. Karola Wojtyłę, w atmosferze radości i dumy z tego faktu postanowiłem wykorzystać moją pasję zbieracza do uwiecznienia tego pontyfikatu w postaci kronik prasowych, wykonywanych rocznikami, a rozpoczętych od 1978 r. Nawiązałem jednak do już zgromadzonych materiałów prasowych i wykonałem pierwszą kronikę o tytule: „1978 – rok trzech pontyfikatów”. I tak zaczęła się moja benedyktyńska praca kronikarza prasowego pontyfikatu Jana Pawła II – opowiada o początkach tworzenia kronik Witold Wilczyński. – Powstawały one z introligatorskiego oprawienia dużych kart formatu A3, z naklejanymi na nie sukcesywnie w ciągu każdego roku materiałami prasowymi, zdjęciami, folderami, plakatami itp. Praca ta wymagała benedyktyńskiej cierpliwości, systematyczności oraz ciągłego poszukiwania i nabywania prasy zawierającej tematykę papieską, co szczególnie przed 1989 r. nie było łatwe. Montowanie i rozmieszczanie wycinków prasowych w kronice wraz z innymi materiałami wymagało także opanowania pewnych umiejętności plastycznych – dodaje kronikarz.
– Przekazanie papieskich kronik do naszego archiwum jest dla nas wielkim wyróżnieniem. Postaramy się, aby życiowe dzieło pana Witolda nie zostało zmarnowane. Nasze archiwum, choć młode, z pewnością dobrze wykorzysta ten wyjątkowy dokument i nie tylko przechowa, ale i udostępni wszystkim zainteresowanym. Żmudna praca Witolda Wilczyńskiego domaga się dostrzeżenia i docenienia – mówi dyrektor diecezjalnego archiwum ks. Tomasz Zmarzły.