Reklama

Niedziela Rzeszowska

Finał Festiwalu Wiary

Najpierw akcje ewangelizacyjne: biblingi, „Zagadaj księdza, zagadaj siostrę” czy modlitwa litanią. Nie w tradycyjnych miejscach kultu, ale na zewnątrz: przejściu dla pieszych, rzeszowskim rynku, dworcu czy w najbardziej ruchliwych częściach miasta. Na zakończenie rocznej akcji dwudniowe rekolekcje, czyli finał Festiwalu Wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy dzień w rzeszowskiej hali Podpromie to katechezy, Adoracja Najświętszego Sakramentu, śpiew, modlitwa, świadectwa. Na zakończenie wspólna Eucharystia pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Jana Wątroby i bp. Grzegorza Rysia, który podczas piątkowego spotkania głosił katechezy o Miłosierdziu. Drugi dzień miał miejsce w kościołach stacyjnych i na placach miast diecezji, gdzie odbyło się głoszenie Słowa na ulicach. Festiwal Wiary wpisuje się w Nową Ewangelizację, której celem jest zachęcenie ludzi do poznania Boga, powrotu do Niego, praktykowania i wyznawania wiary.

Spotkanie adresowane było zarówno do ludzi stałych w wierze, którzy mają dawać świadectwo, ale to także dzieło skierowane do poszukujących bądź będących z dala od Boga – mówi ks. Piotr Gnat, dyrektor Festiwalu Wiary. – Cały rok szukamy tych ludzi, wychodząc, głosząc Dobą Nowinę i zapraszając do udziału w czerwcowym wydarzeniu. Może przyjść każdy: zobaczyć, pobyć chwilę lub uczestniczyć w całym spotkaniu. Motywy są różne: ciekawość, czasami sceptycyzm, który chce potwierdzenia, wewnętrzna, często niesprecyzowana potrzeba. Cieszymy się, kiedy młody czy starszy przychodzi i korzysta z mocy Słowa Bożego, posługi sakramentalnej, modlitwy, Eucharystii. Tak działa Bóg i temu służy Nowa Ewangelizacja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Nowej Ewangelizacji i pogłębiania relacji człowieka z Bogiem nawiązywał bp Grzegorz Ryś, który podczas spotkania głosił katechezy. – Każde, nawet najbardziej katolickie społeczeństwo czy grupa mocno zaangażowana w Kościele potrzebują ewangelizacji, głoszenia Dobrej Nowiny od nowa, otwarcia się na przyjęcie Słowa. Inaczej będą poruszać się gąszczu znaków czy symboli, znaczeń, których zupełnie nie rozumieją. A skoro nie rozumieją, to też dlatego często nie ma ich w kościele. Wszystko jest ciągle do wygrania, ewangelia jest nadal atrakcyjna, trzeba ją tylko pokazać słowem, świadectwem, życiem, wiarą. Głoście, że Pan Bóg z każdym człowiekiem chce jedności, komunii, a słowo o piekle zachowajcie dla siebie – mówił bp Grzegorz Ryś podczas Mszy św. w ramach Finału Festiwalu Wiary.

Reklama

Jednym z głównych punktów spotkania była modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie, którą prowadził ks. Krzysztof Kołodziejczyk, wikariusz parafii w Jaśle. – Modlitwa może i powinna nam uświadomić, że naszą siłą jest tylko Jezus. I to jest celem takiej modlitwy. Wiele osób przychodzi na takie spotkania z ciekawości, bo słyszeli, że ktoś pada i zasypia, ktoś inny się śmieje, jeszcze inny płacze, ktoś został uzdrowiony. Jesteśmy głodni wrażeń, jednak nie o to chodzi. Potwierdzą to osoby, które przychodzą systematycznie. Systematyczna Adoracja Najświętszego Sakramentu, słuchanie Słowa zmieniają ich życie. Podczas takiego spotkania modlitewnego uczą się nawiązywać relację z Jezusem, rozmawiać z Nim, oddawać Mu swoje życie. On jest naszą mocą i bez Niego nic nie możemy.

Uświadomienie sobie swojej grzeszności, powrót do Boga, nawiązanie relacji powoduje, że człowiek chce się dzielić swoją wiarą z innymi, choć nie zawsze dawanie świadectwa jest łatwe – mówi Kasia, która na festiwal przyjechała z Gorlic. – To nie jest proste zadanie i nawet jeśli człowiek „naładuje” się podczas takiego spotkania, sam nie będzie mógł nic zdziałać. Potrzebuje wsparcia ludzi, którzy myślą i działają podobnie. Razem wzrastać w wierze jest zdecydowanie łatwej. Kiedy dzielimy się swoją wiarą z innymi, umacnia się ona w nas samych.

Piotr został zaproszony przez koleżankę z klasy. – Nigdy nie byłem przesadnie religijny, przyszedłem z ciekawości, bo wielu moich znajomych tutaj jest. Jest coś, czego jeszcze nie rozumiem, ale co nie pozwala mi stąd wyjść. Bardzo mili ludzie, którzy wcale nie wyglądają na nawiedzonych. Rozmawiałem też długo z fajnym księdzem, być może się wyspowiadam. Na pewno zostanę do końca spotkania. Nic nie tracę, może coś się wydarzy. Ponoć Bóg tak działa – usłyszałem.

W sobotę uczestnicy spotkali się na modlitwie w kościołach stacyjnych w Rzeszowie, Strzyżowie, Jaśle. Odbyła się też ewangelizacja uliczna i wieczorne koncerty.

2017-06-29 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Soliści i zespoły

Zabytkowe organy, grający na nich soliści-wirtuozi, soliści i zespoły występujące w transepcie - wszystko to sprawia, że w letnie piątkowe wieczory wnętrze historycznej kamieńskiej katedry wypełnia się tłumnie publicznością, wśród której oprócz wytrawnych melomanów znajdują się też liczni słuchacze - mieszkańcy Kamienia oraz bliższych i dalszych okolic, a także wczasowicze, kuracjusze, turyści z kraju i z zagranicy zainteresowani wartościową imprezą muzyczną. Tak jest też w tym roku podczas 49. Międzynarodowego Festiwali Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim.

CZYTAJ DALEJ

Zapraszamy na Skałkę - Oktawa św. Stanisława 8-15 maja 2024 r.

2024-05-05 22:06

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

W środę, 8 maja, Uroczystość patronalna św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego Patrona Polski i Archidiecezji Krakowskiej. W naszej bazylice jest to dzień odpustowy. Msze Święte o godz. 7.00; 8.00; 11.00; 16.00 i 19.00.

Od środy zapraszamy na uroczyste obchody Oktawy Uroczystości św. Stanisława. W kolejne dni Oktawy, Mszom Świętym o godz. 19.00 połączonej z procesją wokół Sadzawki św. Stanisława przewodniczyć będą: w środę – Księża Kanonicy, w czwartek – Ojcowie Karmelici z kościoła Na Piasku; w piątek – Ojcowie Reformaci; w sobotę – Ojcowie Bernardyni; w niedzielę – Nieszpory pod przewodnictwem Ojców Augustianów o godz. 16.30, w poniedziałek - Księża Misjonarze; we wtorek - Ojcowie Franciszkanie Conv. i w środę na zakończenie Oktawy - Ojcowie Dominikanie.

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję