Czasem jedną rolę w filmie, jedną książkę czy jedną piosenkę pamięta się przez lata, zapamiętuje na zawsze. Tak było/jest choćby z Januszem Gajosem i jego rolą Janka Kosa, tak było z Marianem Kociniakiem i rolą Franka Dolasa. Tak jest – w innej branży – z Tadeuszem Woźniakiem i jego piosenką „Zegarmistrz światła”. Czegokolwiek by po tej piosence nie zrobił, nie napisał czy zaśpiewał, jest przede wszystkim autorem „Zegarmistrza”, którego zaprezentował, przypomnijmy, po raz pierwszy w 1972 r. w Opolu i który wykonywany jest – nie tylko przez Woźniaka – do dziś. Muzyk występuje od ponad 50 lat, a to dobra okazja do szczerego opowiedzenia o tym, jak to na scenie i w polskiej piosence drzewiej i całkiem niedawno bywało. W rozmowie rzece z Witoldem Górką „Zegarmistrz światła” pieśniarz opowiada o muzykach, poetach, aktorach, muzyce i piosence, ale przede wszystkim o swojej twórczości. Nie pomija spraw prywatnych, także trudnych, a często związanych z życiem w show-biznesie, mówi też o tym, jak niebezpieczne są związki z alkoholem i marihuaną.
Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.
ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.
Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.
"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.