Reklama

Wiara

Te dni przypominają, jak dobry jest Bóg

Jesteśmy w trakcie najważniejszych dni w całym roku. Liturgia Wigilii Paschalnej jest tych najświętszych kilku dni szczytem, choć nie zawsze i nie wszędzie – patrząc po frekwencji w kościołach, można by tak sądzić. A szkoda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia Wigilii Paschalnej jako najważniejsze nabożeństwo w roku mówi nam, kim jest nasz Bóg. Każdego roku mówi to samo, bo ważne jest to, żeby sobie przypominać, jaka jest najbliższa nam Osoba. Jeżeli nie robimy tego systematycznie, to zaciera nam się Jej obraz, a to, co ostanie się nam w pamięci po latach takiego zapomnienia, może być wyłącznie karykaturą Pana Boga.

Fundamentalne prawdy o Bogu

Reklama

Wracając do liturgii Wigilii Paschalnej – co ona nam mówi o Panu Bogu? Przekazuje kilka fundamentalnych prawd. Po pierwsze – że Bóg stworzył wszystko, czym się cieszymy i dzięki czemu możemy żyć. Cały świat, łącznie z nami. To wszystko, bez wyjątku, jest dobre. Po drugie – mówi, że Bóg człowieka ratuje. Nie pozostaje obojętny na jego los, mimo naszej niewierności, zdrad i kołtuństwa. Po trzecie – przypomina, że Bóg ma plan, jak człowieka – którego największym dramatem życiowym jest to, że przekonany, iż istnieje ku wieczności, umiera – z tej pułapki, w którą wpadł na własne życzenie, wyrwać. Po czwarte – wskazuje, że Bóg Ojciec posyła swego Syna Jednorodzonego z misją ratowniczą. Ta misja jest po ludzku dziwna, bo Syn nie jest supermanem, ale sługą. Po piąte – uświadamia, że Bóg jest tak dobry, iż mimo naszych kolejnych zdrad, niewierności i braku chęci współpracy doprowadzi przez swojego Syna ten plan do końca, czy tego chcemy, czy nie, bo On jest Początek i Koniec. Alfa i Omega. Do Niego należą czas i wieczność. Jemu chwała i panowanie po wszystkie wieki wieków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To jest, z grubsza rzecz biorąc, tajemnica osoby Boga, która wynika z najważniejszej liturgii w roku – liturgii Wigilii Paschalnej. W tę tajemnicę trzeba zanurzyć nasze życie. No więc zanurzajmy.

Nieustannie w roli winnego

Jaka jest postawa naszego świata – XXI wieku – wobec naszego Boga? Papież senior Benedykt XVI, gdy odpowiadał w jednym z wywiadów na mniej więcej tak postawione pytanie, zwrócił uwagę na kompletne odwrócenie perspektyw. Dziś bowiem to już nie człowiek potrzebuje usprawiedliwienia, o którym mówi Biblia, bo jest winny, ale to Bóg musi się usprawiedliwić, wytłumaczyć ze wszystkich potworności, które dzieją się w świecie. Znowu sądzimy Boga. Tak jak Piłat. Bóg jest nieustannie wywlekany przed sądy, osądzany przez niezliczone trybunały: w telewizyjnych studiach, w wirtualnej przestrzeni, w salach wykładowych; na ulicach i w naszych domach, i mieszkaniach. Gdyby dziś stanął przed nami, to wyrok tego powszechnego sądu byłby prawdopodobnie taki sam jak 2000 lat temu. Orzeklibyśmy winę Osoby zupełnie bez winy.

2017-04-11 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczenie wiary

Rozpoczęty przez Ojca Świętego Benedykta XVI Rok Wiary kieruje uwagę wszystkich na drogi wiary. Stąd pomysł, by na łamach sosnowieckiej edycji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w cotygodniowym cyklu, pochylić się również nad tym problemem w kontekście konkretnego doświadczenia tego daru. Wiara w zamyśle samego Boga jest drogą prowadzącą do nieba. Jej obecność, znaczenie i niezbędność w dążeniu do ostatecznego celu wydaje się być swoistym kierunkiem działania, fundamentem budowania i zarazem życiodajną przestrzenią. Nie wierzyć, to tak jakby „płynąć statkiem i zaprzeczać istnieniu morza”. Wiedział o tym doskonale pochodzący z naszej diecezji sługa Boży abp Jan Cieplak (1857-1926), który urodził się w Dąbrowie Górniczej i został ochrzczony w Będzinie. Prowadząc działalność duszpasterską, charytatywną i patriotyczną w trudnych latach I wojny światowej był wielokrotnie szykanowany, więziony pod zarzutem sprzeciwiania się państwowym zarządzeniom i wreszcie skazany wraz z 14 innymi duchownymi na karę śmierci. Nazwany „wielkim patriotą, niezłomnym obrońcą wiary i moralności, człowiekiem wewnętrznego pokoju i dialogu” może być dla nas żyjących współcześnie świetlistym przykładem człowieka z doświadczeniem wiary, który potrafił ją szczerze wyznawać, mężnie bronić i za nią okrutnie cierpieć. W „Filozofii dramatu” ks. Józefa Tischnera czytamy, że polskie słowo „doświadczenie” składa się z dwóch rozdzielnych znaczeniowo elementów: „do” i „świadczenie”. Pierwszy wskazuje na dążenie, drugi na świadectwo. „Doświadczenie” zatem oznaczałoby dochodzenie do świadectwa. Może potrzeba, by jak Apostołowie i męczennicy pierwszych wieków, a także liczni święci znani z historii kościoła oraz wspomniany niezłomny abp Jan Cieplak, pokonywać trudności i dążyć do tego, by całym swoim życiem dawać świadectwo wiary. Nie jest to łatwe, szczególnie we współczesnym świecie. Ale, jak apelował Ojciec Święty w homilii inaugurującej Rok Wiary, potrzeba na drogach pustyni współczesnego świata ludzi wiary, którzy „swym własnym życiem wskażą drogę ku ziemi obiecanej i w ten sposób uobecnią nadzieję”. Przykłady pouczają. Specjalistom w teologii pozostawiam tłumaczenie trudnych niejednokrotnie prawd naszej wiary, bez których trudno byłoby zrozumieć Boga. Osobiście wolę praktyczne świadectwo dawane jako zachętę do działania, które dopełnia wzniosłej teorii. Na drogę doświadczenia wiary pragnę nie zabrać „ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy ani dwóch sukien” - jak mówi Pan apostołom posyłając ich na misję (por. Łk 9,3), lecz to, co istotne: Ewangelię i wiarę Kościoła. Arcybiskup Cieplak kroczył tą drogą. A w którą stronę ja pójdę?
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

43. Piesza Pielgrzymka Tarnowska ruszyła na Jasną Górę!

2025-08-17 09:58

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Tarnów

Karol Porwich/Niedziela

"Wyruszcie na szlak jako ci, którzy niosą Chrystusa" - biskup Andrzej Jeż podczas Eucharystii rozpoczynającej 43. Pieszą Pielgrzymkę Tarnowską. Pątnicy dotrą na Jasną Górę 25 sierpnia.

Mszą św. w kościele błogosławionej Karoliny rozpoczęła się 43. Piesza Pielgrzymka Tarnowska. Przewodniczył jej biskup tarnowski Andrzej Jeż wraz z biskupami pomocniczymi Leszkiem Leszkiewiczem i Stanisławem Salaterskim. Kilka tysięcy pątników z całej diecezji dziś rozpoczyna swoją wędrówkę przed tron Jasnogórskiej Pani. Ten święty czas rekolekcji będą przebywać w drodze, ofiarując swój trud i modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję