Reklama

Ucieczka z krainy kofeiny

Niedziela Ogólnopolska 14/2017, str. 46

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu z nas zaczyna od niej każdy dzień i nie wyobraża sobie bez niej pracy czy spotkania ze znajomymi. Kawa jest najpopularniejszym napojem na świecie. Tymczasem jej wpływ na zdrowie i samopoczucie nie jest jednoznacznie pozytywny. Oczywiście filiżanka kawy od czasu do czasu nie zaszkodzi zdrowej osobie, ale kawa w dużych ilościach odwadnia, wypłukuje magnez, przyspiesza starzenie się skóry i potęguje problemy z cerą oraz może niekorzystnie wpływać na układ trawienny. Na wiele osób działa pobudzająco (ok. jedna trzecia populacji nie zauważa u siebie takiego działania), ale jeśli pijemy ją regularnie, uzależnia.

Jeśli chcesz porzucić ten nałóg, pójdzie ci łatwiej, niż sądzisz. Wystarczą dwa dni bez kofeiny. Możesz je zaplanować w wolny weekend albo np. wykorzystać do tego chorobę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co zamiast kawy? Warto zaczynać dzień szklanką wody z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny, która działa orzeźwiająco i zawiera witaminę C. Zimą woda może być ciepła albo można zrobić napar z imbiru. Pobudzająco działają też np. zielona herbata i mięta. Jeśli potrzebujesz podwyższenia ciśnienia, bo jesteś niewyspana albo dzień jest wyjątkowo pochmurny, lepsza od kawy będzie aktywność fizyczna. Wyjdź na dziarski spacer, zrób 30 przysiadów albo przejdź się kilka razy po schodach. Niewykluczone, że zajmie ci to tyle samo czasu, co parzenie kawy.

Wiele osób lubi kawę nie z powodu jej smaku czy pobudzającego działania, tylko ze względu na rytuał, który towarzyszy jej przyrządzaniu i piciu. Ładne filiżanki, spienione mleko, czekoladka, jedyna w ciągu dnia chwila dla siebie – może to są tak naprawdę główne powody twojej miłości do kawy? Może dałoby się wykonać podobny rytuał z kawą zbożową albo z herbatą? Albo umówić się z rodziną, że codziennie będziesz miała 20 minut wyłącznie dla siebie, które poświęcisz na coś, co sprawia ci radość i pozwala odpocząć, np. czytanie książki albo gimnastykę? Jeśli natomiast chodzi o czekoladkę do kawy, to warto zsumować wszystkie słodycze zjedzone przez rok przy takiej miłej okazji, a potem się zastanowić, czy na pewno warto.

2017-03-29 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję