Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Rodaki – perła Jury

Rodaki to malownicza wieś w województwie małopolskim, w powiecie olkuskim, w gminie Klucze. Razem z Ryczówkiem Rodaki tworzą jedną parafię. Może się ona poszczycić drewnianym kościółkiem z 1601 r., który nazywany jest drewnianą perłą Jury. Parafia ta jako jedyna w diecezji sosnowieckiej nosi wezwanie św. Marka. 24 kwietnia w pierwszym kościele parafialnym świętowano odpust

Niedziela sosnowiecka 19/2016, str. 5

[ TEMATY ]

parafia

odpust

Piotr Lorenc

Podczas uroczystości odpustowych

Podczas uroczystości odpustowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sumę odpustową sprawował ks. Paweł Łajca – prefekt Katolickiego Liceum i Gimnazjum w Sosnowcu. W homilii przypomniał postać św. Marka, który ma moc uzdrawiania z wszelkich niedomagań duszy i ciała. – Św. Marek pewnie na zawsze pozostałby jedną z wielu postaci wczesnego Kościoła, gdyby nie dokonał rzeczy niezwykłej: jako jeden z pierwszych napisał Ewangelię. Wykorzystując tradycję ustną i jakieś wcześniej spisane fragmenty, stworzył dzieło o wyjątkowym charakterze. Nie dodawał własnych przemyśleń i interpretacji. Oszczędny w słowach, jedynie porządkując zebrany materiał, tak zestawiał relacje i słowa, by fakty mówiły same za siebie. Ewangelię według św. Marka uważa się za opowiadanie o Męce Pana z długim wstępem. Jest ona żywym opowiadaniem, w którym autor stawia czytelnika wobec faktów z życia Jezusa. Podkreśla pełne mocy czyny Jezusa jako Syna Bożego, ale szczególnie konfrontuje czytelnika z Męką Pana – Syna Człowieczego – wyjaśniał ks. Łajca. I dodał, że mając takiego patrona należy często pochylać się na słowem przez niego napisanym.

Ponad 400 lat historii

Reklama

Drewniany kościółek w formie do dziś istniejącej został zbudowany ok. 1601 r., lecz należy przypuszczać, na podstawie analizy architektonicznej, że część ołtarzowa jest starsza. Całość ma 14 m długości, szerokość prezbiterium wynosi 5,5 m. Od północy znajduje się zakrystia i otwarte soboty, czyli zadaszenia. Budowla została w 2001 r. wpisana na listę zabytkowych obiektów drewnianych i włączona do Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej. Wewnątrz świątyni godne uwagi są: późnobarokowy ołtarz główny z obrazem św. Marka, krucyfiksy z wczesnego i późnego baroku, rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego z XVII wieku i wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem. W przeszłości powoływano komitety opiekuńcze, które pozyskiwały środki i wykonywały prace remontowe w kościele i jego otoczeniu. Datą szczególną w historii kościółka jest marzec 1928 r., kiedy we wsi wybuchł wielki pożar. Spłonęły wszystkie drewniane, kryte słomą chaty. Ocalenie z pożogi drewnianej świątyni uznano za cudowne wydarzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współczesność parafii

Parafia Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej i św. Marka Ewangelisty w Rodakach została erygowana 2 sierpnia 1958 r. Jednak dekret informujący o tym wydarzeniu został odczytany 24 sierpnia. I to właśnie tę datę przyjmuje się za moment powstania wspólnoty. Pierwszą świątynią w Rodakach był kościół modrzewiowy pw. św. Marka. W latach 1972-82 wzniesiono nową, murowaną świątynię. Poświęcona została w 1986 r. przez bp. Mieczysława Jaworskiego. Projektantem nowego kościoła był prof. Witold Cęckiewicz (zaprojektował on bazylikę Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach). Kościół ozdobiły rzeźby prof. Wincentego Kućmy i witraże prof. Makarewicza.

Reklama

– 30-lecie poświęcenia kościoła będziemy uroczyście świętowali w czasie odpustu parafialnego 28 sierpnia. W samo południe Mszę św. odprawi ks. Michał Borda – mówi ks. Jarosław Kwiecień, proboszcz parafii w Rodakach. – To nie jedyna uroczystość w najbliższych tygodniach – 18 czerwca będziemy obchodzili 630-lecie istnienia wsi Rodaki. Tego dnia pojawią się jeźdźcy na koniach w historycznych strojach, damy dworu, rycerze, będą walki, dawne tańce – wylicza Halina Ładoń, lokalna działaczka i radna. Trzeba nadmienić, że Jan Długosz w kronice z 1386 r. pisał o królewskiej wsi Rodaki. Według zapisów Władysław Jagiełło przyłączył wtedy do dóbr ogrodzienieckich ziemię wsi Rodaki i Klucze, i obdarował nimi wywodzącego się z rodu Włodków Piotra, cześnika krakowskiego, który miał swój wkład w wybranie Jagiełły na króla Polski.

Wyjątkowe świątynie

Drewniany kościół w Rodakach to majstersztyk sztuki ciesielskiej, zaś nowa, murowana świątynia również zachwyca kształtem – jest bowiem zbudowana w kształcie dzwonu położonego na ziemi. Jak żaden kościół w diecezji, parafialny kościół w Rodakach jest przeszklony – fronton i ściana prezbiterium stanowi przeszkloną konstrukcję.

Przez pierwsze 20 lat w parafii pracował ks. Jan Brożek, który kościół wybudował, zaś od 1 stycznia 1978 r. proboszczem parafii był ks. Stefan Walusiński. Od 1 lipca 2012 r. parafią kieruje ks. Jarosław Kwiecień. W latach 2013-15 przeprowadzony został gruntowny remont plebanii, w tym wymiana dachu, rekonstrukcja I piętra i ocieplenie.

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerp u źródła!

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum parafii

Parafia pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu przeżywała 4 listopada swój odpust. Uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Radosław Kramarski - proboszcz parafii i przełożony klasztoru w Dąbrowie Górniczej - Gołonogu.

Kapłan w homilii przypomniał postać patrona parafii. Zwrócił uwagę na to, że swoją drogę do świętości zaczynał, jako typowy przedstawiciel renesansowego duchowieństwa. - Szlachetnie urodzony, mając zaledwie 7 lat, został opatem w rodzinnej Aronie. W wieku 21 lat, jego wuj, papież Pius IV mianował go kardynałem. Młody hierarcha, wykształcony prawnik, stał się szybko sekretarzem stanu, prawą ręką papieża. Dziwne to były czasy. Drugi po papieżu człowiek w Kościele nie miał ani wykształcenia teologicznego, ani święceń kapłańskich. Karol okazał się jednak skutecznym dyplomatą i sprawnym organizatorem. Wspierał Piusa IV w dążeniach do szczęśliwego zakończenia Soboru Trydenckiego, bo Kościół bardzo potrzebował odnowy – opowiadał o. Radosław Kramarski. Przypomniał także, że św. Karol Boromeusz sobór odczytał jako wezwanie do osobistego nawrócenia. - Boromeusz był tytularnym biskupem Mediolanu, ale mieszkał od lat w Rzymie. Sobór nakazywał zerwanie z takimi praktykami. Prosi więc papieża o święcenia, chce być biskupem nie na papierze, ale w rzeczywistości. Wyrusza do Mediolanu, gdzie wygłasza programowe kazanie. Podkreśla, że reformę zaczyna się od pasterzy. Zakłada pierwsze seminarium duchowne, przeprowadza kilkanaście synodów, osobiście wizytuje każdą z 800 parafii swojej rozległej diecezji. Mobilizuje proboszczów, jest surowy dla gorszycieli. Napotyka często opór, zwłaszcza wśród zakonników i zakonnic. Dwa razy uchodzi z życiem z zamachów zorganizowanych przez zbuntowanych zakonników. Kiedy w Mediolanie wybucha zaraza, objawia się najpiękniejsze oblicze Boromeusza – pasterska miłość w czasach epidemii. Gdy wielu możnych ucieka z miasta, biskup organizuje żywność, pomoc medyczną, przytułki. Prowadzi pokutne procesje, idąc boso z krzyżem w rękach. Jego zdolności organizacyjne okazują się zbawienne w ogarniętym paniką mieście. Karol Boromeusz umiera wyczerpany nadludzką pracą w wieku 46 lat. Jego życie jest dowodem na to, jak wiele w Kościele może zrobić jeden człowiek – mówił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

2025-04-09 18:13

[ TEMATY ]

episkopat

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski skierowało kolejne pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej, przesłany do Premiera Donalda Tuska 17 lutego br.

24 marca br. Prezydium KEP otrzymało odpowiedź na wniosek złożony 17 lutego br. do Prezesa Rady Ministrów, w którym członkowie Prezydium KEP zawarli m.in. pytanie, dlaczego dotychczas nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z dnia 27 listopada 2024 r., stwierdzający nielegalność a zarazem niekonstytucyjność w całości, ze względów formalnych, rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Wojenna Pascha nadziei

2025-04-11 05:47

Ira Petrovska

W święta wraca tęsknota za tym, co zostawiliśmy na Ukrainie – mówi pani Kateryna.

Przed Ukraińcami kolejna wojenna Pascha. Poprzednie koncentrowały się na doświadczeniu cierpienia, w tym roku będzie przebiegać w perspektywie nadziei na pokój. Dla udręczonych wojną, pokój jest pragnieniem i marzeniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję